BEZ WĄTPIENIA wspomniane słowa Jezusa pełne
są znaczenia i wszyscy powinni wziąć je sobie do serca. Czystego
serca są ci, którzy mają doskonałe pobudki, zamiary, wolę, uczciwe
serce; ci, którzy z czystych pobudek starają się chwalić Boga.
Jeśli nie będziemy czystymi w sercu, nie możemy oczekiwać, że
w jakimkolwiek sensie bądź w jakikolwiek sposób zobaczymy Boga.
Gdy przez pokutę, wiarę w Jezusa jako Zbawiciela i poświęcenie
się czynieniu woli Bożej przychodzimy do Niego i z Jego Słowa
bardziej poznajemy przymioty Boskiego charakteru, a szczególnie
Jego wielką miłość - budzi to w nas wielkie pragnienie zobaczenia
Go. Mojżesz na przykład pełnym szacunku sercem zawołał do Boga:
"Ukaż mi proszę, chwałę twoje" (2 Mojż. 33:18).
BÓG I JEZUS NIEWIDZIALNI DLA NATURALNYCH
OCZU
Nikt jednak nie może zobaczyć Boga naturalnymi
oczami. Mojżeszowi powiedział On: "Nie będziesz mógł widzieć
oblicza mego, bo nie ujrzy mię człowiek, aby żyw został".
Została mu dana wizja, czyli reprezentacja Boga, lecz w , rzeczywistości
nie widział Go (2 Mojż. 33:20-23). Czytamy: "Boga nikt
nigdy nie widział". "...któregoście wy głosu nigdy
słyszeli, aniście osoby jego nie widzieli" (Jan 1:18; 5:37;
1 Jana 4:12). On jest "królem wieków nieśmiertelnym, niewidzialnym"
(1 Tym. 1:17).
W Liście do Żyd. 1:3 czytamy, że po
swym zmartwychwstaniu Jezus jest ,,jasnością chwały [Bożej]
i wyrażeniem istności jego". A zatem Jezus w swym wspaniałym
duchowym ciele po zmartwychwstaniu jest, podobnie jak Ojciec,
niewidzialny dla naturalnych oczu ludzkich. W 1 Liście do Tym.
6:14-16 czytamy o Jezusie po Jego zmartwychwstaniu jako o nieśmiertelnym,
który ,,mieszka w światłości nieprzystępnej, którego nie widział
żaden z ludzi, ani widzieć może". Niższy od Jehowy, jest
On "Królem królów i Panem Panów" (porównaj Obj. 17:14;
19:16).
Co więc mamy zrobić z ustępami Pisma
Świętego, mówiącymi, że Jezus będzie widzialny w czasie swego
drugiego adwentu, na przykład Obj. 1:7: "Oto idzie z obłokami,
i ujrzy go wszelkie oko" i Zach. 12:10: "...patrzeć
będą na mnie, którego przebodli". Musimy pamiętać o tym,
że Biblia bardzo często mówi o wzroku umysłowym, o widzeniu
oczami zrozumienia. Jezus na przykład w Ewangelii Mat. 13:16
powiedział do swych uczniów: "Ale oczy wasze błogosławione,
że widzą, i uszy wasze, że słyszą". Nie mówił On o wzroku
naturalnym, lecz o umysłowym. List do Żyd. 2:9 mówi, że "Jezusa
widzimy", ale oczywiście wzrokiem umysłowym, nie naturalnym.
Wiemy, że Obj. 1:7, Zach. 12:10 itd. odnoszą się do wzroku umysłowego,
a nie naturalnego, gdyż niemożliwym jest dla Boga lub Jezusa
od chwili Jego zmartwychwstania, lub innej istoty duchowej,
być widzianym naturalnymi oczami ludzkimi, chyba że taka istota
duchowa przedstawiłaby się w ludzkim ciele. Naturalne oczy człowieka
nigdy nie zobaczą Niebiańskiego Ojca. Tak samo nie zobaczą one
Jezusa. Skąd o tym wiemy? Jednym z wielu dowodów jest wypowiedź
Jezusa zapisana u Jana 14:19: "Jeszcze maluczko, a świat
mię już więcej nie ogląda".
ROZMOWA JEZUSA Z FILIPEM
Opowiedziawszy swym uczniom (Jan 14) o "wielu
mieszkaniach" w domu Ojca oraz o tym, że nikt nie może
przyjść do Ojca jak tylko przez Niego, Jezus rzekł: "Gdybyście
mię znali, i Ojca byście też mego znali". Z serca pełnego
uznania dla Boga Filip zawołał: "Panie! ukaż nam Ojca,
a dosyć nam na tem [to nam wystarczy, NASB]". Wszyscy chcielibyśmy
zobaczyć Boga i naszego Pana Jezusa. Im więcej poznajemy Ich
oraz Ich chwalebne kochające charaktery, tym bardziej pragnienie
to się wzmaga.
Jezus odpowiedział Filipowi: "Przez
tak długi czas jestem z wami, a nie poznałeś mię? Filipie! kto
mnie widzi, widzi i Ojca mego; jakoż ty mówisz: ukaż nam Ojca?"
Jezus nie miał oczywiście na myśli, że On jest Ojcem, lecz że
widząc Jezusa i Jego cudowny, kochający charakter, uczniowie
otrzymali najlepsze wyobrażenie Ojca i Jego wielkiego, kochającego
charakteru w stopniu, w jakim pozwalał na to ich ludzki stan.
Jan 1:14 mówi: ,, i widzieliśmy chwałę jego, chwałę jako jednorodzonego
od Ojca, pełne łaski i prawdy".
Oglądanie przez Apostołów Jezusa w ciele
było wielkim i wspaniałym przywilejem, gdyż był On doskonałym
człowiekiem. Ale oglądanie tylko naturalnego ciała Jezusa nie
dałoby możliwości zobaczenia ciała Ojca i Jego charakteru. Pewna
osoba może mieć piękne kształty, ale być bardzo niesprawiedliwą,
niekochającą i złą. Promieniująca twarz mogłaby wskazywać na
miłość, lecz ludzie potrafią pozorować pełne miłości wyrazy
twarzy.
Dlatego też rzeczywiste oglądanie obrazu Ojca nie polegało na
oglądaniu wspaniałego ciała Jezusa; odbywało się to raczej przez
obserwowanie postawy Jezusa, Jego sposobu mówienia, zachowywania
się; Jego czynów i reakcji w różnych sytuacjach i wobec różnych
ludzi. Mogli w ten sposób zauważyć, że oprócz mocy i mądrości
posiadał Jezus sprawiedliwość, miłosierdzie, dobroć i wielką
miłość.
I chociaż nie możemy, i nigdy nie będziemy
mogli zobaczyć Jezusa w ciele, tak jak widzieli Go uczniowie,
gdy był na ziemi, to jednak przez studiowanie historii biblijnej
mówiącej o Nim możemy umysłowym wzrokiem zobaczyć charakter
Jezusa, a przez Niego wyobrażenie charakteru Bożego. W ten sposób
dostrzegamy wspaniałe charaktery Boga i Jezusa. Im bardziej
dostrzegamy i rozumiemy przymioty Ich charakterów - szczególnie
sprawiedliwość, miłosierdzie, dobroć i miłość - tym bardziej
do Nich lgniemy. Biblia pełna jest charakterystycznych wizji,
wyobrażeń i portretów Boga i Chrystusa oraz tych, których postawę,
słowa i czyny aprobowali i tych, których nie aprobowali.
TELEWIZJA JAKO ILUSTRACJA
Pisarze biblijni mieli jak gdyby kamerę telewizyjną
i rejestrowali dla nas takie widoki, wyobrażenia i portrety,
jakie Bóg chce, abyśmy posiadali. 2 Piotra 1:21 mówi: "...od
Ducha Świętego pędzeni będąc, mówili święci Boży ludzie".
Tak jak w przypadku kamery do robienia zdjęć potrzebny jest
prąd elektryczny, tak też było z pisarzami Biblii. Byli oni
jakby terenowymi reporterami, którzy rejestrowali obrazy i mocą
Ducha Świętego swymi symbolicznymi kamerami tworzyli Biblię.
Aby telewizja mogła działać, muszą być
przekaźniki, które także nie pracują bez prądu. Przekaźniki
odpowiadałyby tym, którzy objaśniają Biblię. Należy do nich
przede wszystkim nasz Pan Jezus, który godzien jest być tłumaczem
Słowa Bożego, zdejmując od czasu do czasu jego pieczęci w czasie
wieku Ewangelii lub wieku Kościoła (Obj. 5:1-5). On także jako
nasz Dobry Pasterz używał i używa Apostołów, proroków i pastorów
oraz nauczycieli (Efez. 4:11) jako drugorzędnych pasterzy w
objaśnianiu swemu ludowi, przez Ducha Świętego, wspaniałych
rzeczy zapisanych w Biblii, łącznie z obrazami Boga i Jezusa.
Słudzy ci nie są autorami, lecz przez moc Świętego Ducha Bożego
przekaźnikami biblijnych portretów i wyobrażeń Boga i Chrystusa.
UMYSŁY I SERCA ODBIORNIKAMI TELEWIZYJNYMI
Odbiorniki telewizyjne ze swymi kineskopami
odpowiadają umysłom i sercom, do których lud Boży przyjmuje
widoki, wyobrażenia oraz portrety Boga i Jezusa i które są miniaturowymi
telewizorami z ekranami różnych rozmiarów, od malutkich do dużych.
Podobnie wśród ludu Bożego różne są zdolności umysłu i serca
do przyjmowania umysłowych wyobrażeń Boga i Chrystusa. Nasze
zdolności stale powinny się rozwijać. Obyśmy wszyscy dążyli
do uzyskania szerokoekranowego obrazu!
Obraz Boga, jaki w wiekach średnich
posiadał Jego lud, był bardzo ograniczony. Nauki Jana Kalwina
sprawiły, że wielu uważało Boga za gniewnego i mściwego, posiadającego
stosunkowo niewiele miłosierdzia, dobroci i miłości. Doktryna
o wiecznych mękach sprawiła, że nawet w dzisiejszych czasach
wielu wyznaje wypaczony obraz Boga z powodu wyolbrzymiania kary
za grzech przedstawionej w Biblii.
Opowiada się historię pewnego pastora,
który nauczał, że Bóg gotów był uśmiercić i torturować przez
wieczność rodzaj ludzki, ale Jezus interweniował i zbawił rodzinę
ludzką. Któregoś dnia zadawał pytania malutkiej dziewczynce.
Zapytał ją, co zrobiłaby, gdyby kiedykolwiek stanęła w niebie
twarzą w twarz z Bogiem. "Och - powiedziała ona - pobiegłabym
i schowała się za Jezusa".
Wszyscy studiujący Biblię powinni szukać
pomocy wielkiego Mistrza Stroiciela w gorliwym pozbywaniu się
wszelkich wypaczeń, tak abyśmy mogli zobaczyć cudowne i kochające
charaktery Boga i Jezusa, jak również aby możliwym było dla
nas uczynić to w obecnym czasie przy naszych ograniczonych zdolnościach
i niedoskonałościach. Powinniśmy uważać, aby nasze umysły i
serca nie zostały dostrojone do kanałów wyznań średniowiecznych
lub innych prezentujących nauki współczesne, które także tworzą
zniekształcone lub niepełne obrazy Boga czy Jezusa. Powinniśmy
raczej dostrajać się do nadajnika, który przekazuje nam najlepszy
i najczystszy obraz Boga i Chrystusa, w zgodzie z Biblią, używając
uświęconego umysłu i faktów począwszy od 1 Mojżeszowej do Objawienia.
JAK UZYSKAĆ NAJWYRAŹNIEJSZY OBRAZ?
Tylko mocą Świętego Ducha Bożego, oświecającego
nasze umysły i działającego w naszych sercach jako prawdziwych
naśladowców Jezusa, jesteśmy w stanie uzyskać z Biblii najwyraźniejsze
i najlepsze wyobrażenie Boga i Chrystusa. Zdolność głębokiego,
duchowego rozpoznawania zastrzeżona jest tylko dla ludzi prawdziwie
poświęconych Bogu, a nie dla tych, którzy nie poświęcili się
całkowicie czynieniu Jego woli (1 Kor. 2:10-16). Tylko przez
takie poświęcenie się czynienia Jego woli otrzymują oni głębszy
wgląd, najlepszy i najwyraźniejszy obraz.
Wielu z rodzaju ludzkiego, łącznie z
agnostykami i niewierzącymi, posiada w swych umysłach i sercach
mały lub zupełnie nieprawdziwy obraz Boga. Są oni w pożałowania
godnym stanie ciemności. To tak, jakby ich symboliczne telewizory
nie otrzymywały prądu elektrycznego. Zaraz po ustanowieniu przez
Chrystusa nowych rządów Boga na ziemi w Królestwie Tysiąclecia
symboliczny prąd elektryczny zostanie włączony dla wszystkich
ludzi - Duch zostanie wylany na wszelkie ciało (Joel 2:28).
Wtedy "objawi się chwała Pańska [Jego cudowny charakter
mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy], a ujrzy wszelkie
ciało społem" (Izaj. 40:5). Chcący i posłuszni zawsze będą
ją widzieć.
SZCZEGÓLNE PROBLEMY W ODBIORZE
Istnieją pewne szczególne problemy w odbiorze
TV i mogą one dobrze odpowiadać problemom, jakie napotyka lud
Boży w oglądaniu Boga. Niekiedy występuje zanikanie obrazu,
szczególnie u mieszkających w dolinach lub z dala od przekaźników.
Zanikanie to mogłoby dobrze odpowiadać grzechowi u żyjących
na niskim poziomie duchowym, bez żadnego lub dobrego kontaktu
- osobistego lub innego, na przykład przez pismo - ze sługami
Bożymi. "Bym był patrzał na nieprawość w sercu mojem, nie
wysłuchałby był Pan" (Ps. 66:18; Izaj. 1:15) - a obraz
Boga, który byłby w człowieku, zanikłby. Skrucha serca i oczyszczenie
zasługą Chrystusa i Słowem Bożym są niezbędne dla powrotu grzesznika
do odpowiedniego kontaktu z Bogiem i uzyskania Jego wyobrażenia
w umyśle i sercu (Izaj. 1:16-18; 1 Jana 1:7; Jan 15:3; Efez.
5:26).
Zakłócenia obrazu telewizyjnego, jakie
czasami występują, dobrze mogłyby odpowiadać błędowi, który
z pewnością zniekształca obraz Boga w umysłach i sercach Jego
ludu. Poza błędem o wiecznych mękach są inne, takie jak deizm,
uniwersalizm i całkowite przeznaczenie oraz wiele współczesnych
błędów, które w mniejszym lub większym stopniu wypaczają obraz
Boga. Dostosowywanie zrozumienia do prawdy Słowa Bożego, od
1 Mojżeszowej do Objawienia, i jego Ducha rozproszy wszelkie
spaczenia (Jan 17:17; Izaj. 8:20;Dz,Ap. 17:11; 1 Tes 5:21).
Pasy na ekranie oraz kropki i "śnieg"
to kolejne problemy odbioru. Dobrze zgadzałyby się one z samolubstwem
(Izaj. 5:8; Ezech. 34:18; 1 Kor. 10:24; 11:21; Filip. 2:21 Jak.
2:15, 16; 1 Piotra 2:11; 1 Jana 3:17) i światowością (Łuk. 8:7,
14; 21:34; Rzym. 12:2; 2 Tym. 2:4; 3:2-4; Tyt. 2:12; Jak. 4:4;
1 Piotra 4:1-4; 1 Jana 2:15-17). Samolubstwo i światowość z
pewnością przeszkadzają ludowi Bożemu w uzyskaniu dobrego i
stałego obrazu Boga w sercach i umysłach.
Lud Boży powinien zatem gorliwie starać
się pozbyć grzechu, błędu, samolubstwa i światowości i nie pozwolić,
by przeszkadzały mu one i pokonywały go. Szatan używa ich, by
zrazić i odwrócić lud Boży od Boga. Lud Boży powinien więc starać
się bardziej poświęcać Bogu, uświęcać, gdyż bez świętości nikt
nigdy nie zobaczy Pana (Żyd. 12:14).
Ci, którzy oczyszczają się z grzechu,
błędu, samolubstwa i światowości, a zatem czyści są w sercu
( 2 Tym. 2:21-22), naprawdę zobaczą Boga - w swych umysłach
i sercach, symbolicznych telewizorach, uzyskają promieniujący
Jego obraz, wspaniały w Jego wszystkich przymiotach, szczególnie
w cudownej mądrości, mocy, sprawiedliwości i miłości. Wybrańcy
Boży, wybrani w czasach przedtysiącletnich, oczami natury duchowej
zobaczą Boga i Chrystusa także w Ich niewypowiedzianej chwale
duchowej, niebiańskim królestwie, kiedy wszyscy z nich ostatecznie
otrzymają naturę duchową. Co za wspaniałe błogosławieństwa obiecane
są ludziom czystym w sercu.
- artykuł zaczerpnięty z miesięcznika religijnego
"Teraźniejsza Prawda" `85(127,158).
|