1 lipca 2015 r. Siły Obronne Izraela
zwiększyły w południe stan gotowości swoich sił wzdłuż granicy
z Egiptem. Ma to związek z dzisiejszymi zamachami terrorystycznymi
na Synaju, gdzie zginęło około 50 egipskich żołnierzy. Ze względów
bezpieczeństwa zamknięto także przejście graniczne Kerem Szalom
ze Strefą Gazy.
1 lipca 2015 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
poinformowały, że w minionych miesiącach rozbiły komórkę terrorystyczną
Hamasu działającą w rejonie miasta Nablus w Samarii.
Aresztowano około 40 Palestyńczyków. Przesłuchania ujawniły
plany Hamasu zmierzające do odbudowania swojej infrastruktury
w Judei i Samarii. Centralna siedziba miała znajdować się w
Nablusie, i prowadzić działania przy pomocy regionalnych dowódców.
Planowano szeroką działalność na płaszczyźnie edukacji, finansów,
komunikacji, pomocy społecznej i pomocy finansowej dla rodzin
więźniów. Pod tym przykryciem prowadzona miała być działalność
wywiadowcza i terrorystyczna. Komórka planowała zamachy terrorystyczne
wymierzone przeciwko Izraelowi. Działalność była finansowana
ze środków przemycanych z Jordanii.
1 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
wyraził solidarność z Egiptem, który padł dzisiaj ofiarą bolesnej
serii zamachów terrorystycznych na Synaju. "Państwo
Islamskie jest nie tylko na Wzgórzach Golan, ale są także w
Egipcie, a także w pobliżu naszej granicy w Rafah. W walce z
radykalnym islamskim terroryzmem jesteśmy partnerami Egipcjan
i wielu innych państw na Bliskim Wschodzie i na świecie. Ten
terroryzm jest kierowany przez radykalnych szyitów z Iranu i
radykalnych sunitów z Państwa Islamskiego, a także takie frakcje
jak Hamas."
1 lipca 2015 r. Hamas poinformował
o wzmocnieniu swojej obecności wojskowej na granicy Strefy Gazy
z Egiptem. Jako przyczynę podano konieczność zapewnienia bezpieczeństwa
i stabilności granicy, która jest narażona na podobne ataki,
jak to miało miejsce dzisiaj na Synaju.
1 lipca 2015 r. egipskie myśliwce F-16
zbombardowały po południem pozycje Państwa Islamskiego na Synaju.
Była to odpowiedź za poranne ataki terrorystyczne na egipskie
posterunki wojskowe, w których zginęło 64 żołnierzy i policjantów.
W ciążkich walkach zginęło także 22 terrorystów. Półwysep Synaj
jest strefą zdemilitaryzowaną, i działania egipskich sił powietrznych
musiały być poprzedzone uzyskaniem zgody od Izraela. W trakcie
egipskich działań odwetowych doszło do bitwy o miasto Sheikh
Zuweid, w której zaangażowano helikoptery szturmowe Apache.
W bitwie zginęło około 100 islamskich terrorystów. Egipscy urzędnicy
twierdzą, że była to największa bitwa na Synaju od czasów Wojny
Jom Kippur z 1973 r. Egipt twierdzi, że będzie kontynuować działania
aż cały Synaj będzie wolny od terrorystów.
2 lipca 2015 r. dyrektor Centrum Studiów
Strategicznych Begin-Sadat (BESA), profesor Efraim
Inbar ostrzegł, że walki egipskiej armii z siłami Państwa Islamskiego
na Synaju są o wiele bardziej skomplikowane niż działania w
innych krajach. "Sytuacja w Egipcie jest inna niż w
Syrii i Iraku. Oba te państwa upadły i nie posiadają skutecznych
władz centralnych. Ale w Egipcie Państwo Islamskie ma przeciwko
sobie funkcjonujące państwo. W Libii stworzyli niewielką enklawę,
w której dżihadyści działają w całkowitej próżni, a kraj został
rozszarpany przez walki licznych bojówek. Ale zrobić to samo
w Egipcie - nawet na stosunkowo pustym półwyspie Synaj - byłoby
to o wiele trudniejsze. Egipt jest zdeterminowany, aby wymusić
swoją suwerenność nad Synajem. Walka z nim będzie o wiele trudniejsza
niż w innych państwach. Jednak Egipt jest sparaliżowany przez
szereg czynników, które pozwoliły Państwu Islamskiemu wytrzymać,
a nawet odeprzeć ofensywę armii. Po pierwsze, zdolności Egiptu
do przejęcia kontroli nad półwyspem Synaj są nieco ograniczone
przez warunki traktatu pokojowego z Izraelem, co uniemożliwia
wdrożenie jakichkolwiek działań na dużą skalę bez zgody Jerozolimy.
W praktyce jednak nie był to znaczny problem. Oba kraje ściśle
współpracują i są zainteresowane walką z zagrożeniem dżihadystów.
Izrael daje zielone światło dla ofensywy armii egipskiej i dowolnych
nalotów przeciwko dżihadystom na Synaju. Ważniejszym jest fakt,
że egipski rząd po prostu nie zaangażował wystarczających sił
- militarnych, ekonomicznych i administracyjnych - w tym, co
w istocie jest poboczną prowincją. Nieco paradoksalnie, kolejnym
czynnikiem działającym na korzyść Państwa Islamskiego w Egipcie
jest jego niezdolność obalenia rządu centralnego. Rzeczywistość
zmusiła ich do realizowania bardziej ograniczonych celów: utrzymania
i rozszerzenia swojego przyczółka na Synaju, a jednocześnie
przeprowadzanie indywidualnych, głośnych ataków terrorystycznych.
Oznacza to, że działania Państwa Islamskiego na Synaju nie wymagają
dużego wysiłku. Co więcej, Państwo Islamskie nazywa Synaj prowincją
wchodzącą w Państwo Islamskie, czyli kalifat. Oznacza to, że
ma dostęp do kasy najbogatszych na świecie grup terrorystycznych,
które finansują ponoszone przez nich koszty. Wreszcie - grupa
korzysta z przemycanej od lat broni, i zbudowała duży arsenał.
Istnieją także dowody współpracy między Państwem Islamskim i
Hamasem, który w rzeczywistości stoi w sprzeczności do systemu
Państwa Islamskiego. Dokonane przez Państwo Islamskie wejście
do Gazy doprowadziło do rozłamu, i teraz reżim Hamasu widzi
w Państwie Islamskim zagrożenie, które może odebrać mu władzę.
Istnieje pewien rodzaj poczucia islamskiego braterstwa - ale
jednocześnie należy pamiętać, że współzawodniczą ze sobą zarówno
pod względem strategicznym, jak i ideologicznym. Relacje między
tymi dwoma grupami islamskimi są skomplikowane. Hamas jest radykalną
islamską nacjonalistyczną grupą, podczas gdy Państwo Islamskie
jest ponadnarodowe. Ale poza Hamasem, Izraelem i Egiptem, ważną
rolę w regionie może odgrywać jeszcze jedna zakulisowa siła.
Nie zdziwiłbym się, gdyby Turcja próbowała wpływać na reżim
Państwa Islamskiego, wspierając je w Syrii i Iraku, gdzie Ankara
widzi dżihadystów jako wygodne narzędzie do blokowania kurdyjskiej
autonomii. Islamski rząd Turcji - który ma silne powiązania
z Bractwem Muzułmańskim i Hamasem - ma również interesy w osłabieniu
anty-islamistycznego rządu wojskowego w Kairze. Jak wobec tego
wszystkiego powinien postępować Izrael na swojej południowej
granicy? Ostrożnie i powściągliwie. Na Synaju są egipskie wojska
i od kilkunastu lat nie przeprowadzono stamtąd żadnego poważnego
ataku na Izrael. Ścisła współpraca między Izraelem i Egiptem
wobec Państwa Islamskiego oznacza, sytuacja ta będzie się utrzymywać.
Z pewnością jest to zagrożenie dla Izraela, ale już teraz jest
to znacznie większe zagrożenie dla Egiptu i egipskiej armii.
Z tego powodu, Izrael musi nadal pozwalać odgrywać główną rolę.
Istnieje wiele rodzajów współpracy - rozwijajmy je i zapobiegajmy
atakom. Ale przede wszystkim Izrael nie powinien angażować się
w Egipcie. Czasami lepiej pozostać na uboczu."
2 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
powiedział wieczorem: "Jeszcze kilka miesięcy temu,
kiedy mówiliśmy, że Państwo Islamskie działa na naszych granicach,
ludzie byli sceptyczni, a teraz widzimy na naszych oczach, jak
Państwo Islamskie z niezwykłym okrucieństwem działa zarówno
na naszej północnej, jak i południowej granicy ... Nasze serca
są z narodem egipskim i wysyłamy nasze kondolencje dla rządu
egipskiego i rodzin, których bliscy zginęli w walce z barbarzyństwem
terroryzmu ... Rozumiemy, że działania Państwa Islamskiego są
niczym w porównaniu do możliwości jakie buduje irański reżim.
Oczywiście, nikt kto jest przy zdrowych zmysłach nie dałby Państwu
Islamskiemu broni nuklearnej, ale obecnie prowadzone są rozmowy
mocarstw z Iranem. W ten sposób to ekstremistyczne państwo,
które rozprzestrzenia terroryzm na całym świecie, uzyskuje możliwości
rozwijania arsenału broni jądrowej. Już posiada dużą ilość rakiet
dalekiego zasięgu - do przenoszenia bomb atomowych. I tak stoimy
w obliczu dwóch zagrożeń: zagrożenia Państwa Islamskiego i groźby
Iranu. Nie musimy wzmacniać jednego kosztem drugiego. Możemy
osłabiać je razem, zapobiegając zarówno agresji jak i zbrojeniom."
2 lipca 2015 r. były ambasador Izraela
w Egipcie, Zvi Mazel powiedział, że "egipska armia nie
poniosła porażki i jest nadal bardzo duża, liczy 600 tys. żołnierzy.
Ale przez dwa lata bezskutecznie walczy z partyzantami na Synaju.
Oni po prostu nie posiadają doświadczenia w wojnie partyzanckiej.
Jest bardzo możliwe, że w końcu Państwo Islamskie przejmie Synaj,
zajmując pozycje wzdłuż najdłuższej granicy Izraela. Jeśli tak
się stanie, Siły Obronne Izraela będą musiały na własną rękę
walczyć z Państwem Islamskim. Siły Państwa Islamskiego już działają
w pobliżu granicy Izraela na Synaju. Ten problem dotyczy nie
tylko Egiptu, ale niemal wszystkich państw arabskich. Mają ogromne
armie, ale rozpadają się w obliczu zagrożenia ze strony stosunkowo
niewielkiej grupy. W przeciwieństwie do północy, gdzie są różne
grupy powstrzymywane przez Hezbollah przed otwieraniem frontu
przeciwko nam, Państwo Islamskie to prawdziwi fanatycy pragnący
walczyć z Izraelem. W rzeczywistości sytuacja na Synaju jest
bardziej napięta niż na Golanie, gdzie toczy się wojna domowa.
Jeśli Stany Zjednoczone wyślą do Iraku 100 tys. żołnierzy, to
pokonają Państwo Islamskie. Ale Stany Zjednoczone nie chcą po
raz kolejny angażować się w Iraku, i również nie wyślą istotnych
sił do Egiptu. W końcu będziemy musieli z nimi walczyć."
2 listopada 2015 r. Siły Obronne
Izraela zamknęły drogę nr 12, która przebiega wzdłuż granicy
z Egiptem. Powodem były względy bezpieczeństwa i sytuacja po
drugiej stronie granicy. "Siły Obronne Izraela są gotowe
do obrony mieszkańców państwa Izrael i zrobią wszystko co możliwe,
aby zachować normalną rutynę życie i nie szkodzić życiu lokalnych
mieszkańców."
2 lipca 2015 r. Palestyńczycy obrzucili w
nocy żydowski samochód na zachód od miasta Ariel w Samarii.
Ranna została Izraelka.
2 lipca 2015
r. Siły Obronne Izraela otworzyły rano przejście graniczne
Kerem Szalom ze Strefą Gazy. W dniu dzisiejszym do strefy ma
wjechać około 600 ciężarówek z zaopatrzeniem.
2 lipca 2015 r. palestyńskie siły bezpieczeństwa
aresztowały 50 członków Hamasu w Judei i Samarii. Aresztowania
były skoncentrowane wokół obszarów Hebronu i Betlejem w Judei,
oraz Nablusu w Samarii. Przejęto także komputery i sprzęt elektroniczny
należący do Hamasu.
2 lipca 2015 r. palestyński terrorysta
usiłował wieczorem zaatakować nożem izraelskiego żołnierza na
punkcie kontrolnym w Hebronie, w Judei. Żołnierze aresztowali
go zanim zdołał przeprowadzić atak. Podczas przesłuchania przyznał
się do próby przeprowadzenia ataku.
2 lipca 2015 r. firma Elbit Systems
ogłosiła, że zawarła kontrakt na dostawy zaawansowanych zintegrowanych
systemów dla korpusu piechoty holenderskiej armii. Pięcioletni
kontrakt jest warty 150 mln USD.
3 lipca 2015 r. islamscy terroryści wystrzelili
po południem z egipskiego Synaju 3 rakiety, które spadły na
terytorium Izraela w pobliżu Strefy Gazy. Nie odnotowano żadnych
zniszczeń. Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie salaficka
organizacja Brygady Szejka Omara Hadida, która jest powiązana
z Państwem Islamskim i działa wewnątrz Strefy Gazy.
3 lipca 2015
r. premier Benjamin Netanjahu skrytykował wieczorem Radę
Praw Człowieka ONZ za jego decyzję w sprawie zatwierdzenia
sprawozdania i oskarżenia Izrael o zbrodnie wojenne podczas
zeszłorocznej operacji Obronny Brzeg w Strefie Gazy.
"Rada Praw Człowieka ONZ nie jest zainteresowana faktami
i tak naprawdę nie interesuje się prawami człowieka. W dniu,
w którym Izrael został ostrzelany z Synaju, w czasie, gdy Państwo
Islamskie dopuszcza się ataków terrorystycznych w Egipcie, gdy
prezydent Assad zabija swoich ludzi w Syrii, a w Iranie dokonuje
się licznych arbitralnych egzekucji - Rada Praw Człowieka ONZ
postanawia ukarać państwo Izrael nie za własne winy, ale za
działania bronienia się przed morderczą organizacją terrorystyczną.
Izrael jest stabilną demokracją na Bliskim Wschodzie, która
stoi na straży równych praw wszystkich obywateli i działa zgodnie
z międzynarodowym prawem. Ci, którzy boją się otwarcie zaatakować,
w końcu zaatakują przez terroryzm. Jak do tej pory, Rada przyjęła
więcej decyzji przeciwko Izraelowi niż przeciw wszystkim innym
krajom. Ona nie powinna nazywać się Radą Praw Człowieka. Państwo
Izrael nadal będzie bronić swoich obywateli przed tymi, którzy
wzywają do jego zniszczenia i codziennie podejmują działania
mające na celu osiągnięcie tego celu."
3 lipca 2015 r. Palestyńczycy przygotowali
rano zasadzkę przy punkcie kontrolnym Kalandia we Wschodniej
Jerozolimie. W zasadzkę wpadł samochód dowódcy Dywizji Benjamin,
płk Israel Szomer. Napastnicy obrzucili samochód kamieniami.
Pułkownik Szomer odpowiedział ogniem z broni, zabijając jednego
z napastników. Pojazd został uszkodzony. Zostały zachowane wszystkie
procedury, włącznie z ostrzeżeniem i strzałami ostrzegawczymi
w powietrze. Oficer działał w warunkach bezpośredniego zagrożenia
bezpieczeństwa. Krótko później Palestyńczyk rzucił butelką w
izraelskich żołnierzy na punkcie kontrolnym Kalandia. Ranna
została 1 żołnierka.
3 lipca 2015
r. kilkuset żydowskich osadników demonstrowało rano w Hebronie
przeciwko ostatnim decyzjom izraelskich władz, które zezwoliły
na otwarcie wcześniej zamkniętych arabskich sklepów. Są one
zlokalizowane przy głównej drodze prowadzącej do Grobowca Patriarchów.
Ich zamknięcie było wymuszone względami bezpieczeństwa, aby
chronić tutejszą społeczność żydowską przed atakami terrorystycznymi.
Demonstranci mówili, że "polityka ministra Jaalona utrwala
koncepcję ustępstw wobec arabskich mieszkańców. Wobec serii
ataków terrorystycznych i morderstw, Jaalon ułatwia im swobodne
poruszanie się."
3 lipca 2014 r. Rada Praw Człowieka ONZ
zatwierdziła po południem kontrowersyjny raport oskarżający
Izrael i Hamas o możliwe zbrodnie wojenne dokonane podczas
zeszłorocznej wojny w Strefie Gazy. Za przyjęciem uchwały głosowało
41 państw, w tym Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Irlandia
i Holandia. Wstrzymało się 5 państw: Etiopia, Macedonia, Kenia,
Indie i Paragwaj. Jedynie Stany Zjednoczone głosowały przeciwko.
5 lipca 2015 r. ekspert od spraw Bliskiego
Wschodu, prof Hillel Frisch powiedział, że istnieje możliwość,
że Izrael udzieli Egiptowi pomocy w walce z Państwem Islamskim.
"Możemy robić tylko to, o co Egipcjanie nas poproszą.
Jeśli siły Państwa Islamskiego zyskają przewagę, i Egipcjanie
poproszą nas o pomoc - pomoc w szczególności z powietrza - jestem
pewien, że izraelskie siły powietrzne będą więcej niż chętne,
aby sprostać temu wyzwaniu. Izrael jest zainteresowany klęską
Państwa Islamskiego na Synaju, ponieważ stanowi zagrożenie dla
turystyki w Ejlacie i niektórych punktów wzdłuż granicy Izraela.
Z drugiej strony, Izrael będzie miał problemu z użyciem dużych
egipskich sił lądowych na półwyspie Synaj, ponieważ musi pozostawić
strefę buforową między sobą a Egiptem, co jest zgodne z zapisami
traktatu pokojowego z Egiptem."
5 lipca 2015 r. służby medyczne Sił
Obronnych Izraela opublikowały dane z zeszłorocznej operacji
Obronny Brzeg w Strefie Gazy. Według oficjalnych danych
rannych zostało w niej 322 izraelskich żołnierzy. Spośród nich,
8 zostało uznanych za niepełnosprawnych w 100%, a 177 niepełnosprawnych
w 20% i więcej. Pozostali ranni: 72 żołnierzy rany od 10% do
19%, i 73 zranienia poniżej 9%. Wszyscy ranni żołnierze przeszli
pełną rehabilitację, a wojskowe służby nadal współpracują z
nimi oraz z ich rodzinami.
6 lipca 2015 r. weszły w życie przepisy mówiące,
że mężczyźni rozpoczynający w dniu dzisiejszym służbę w Siłach
Obronnych Izraela będą służyć 32 miesiące, czyli o 4 miesiące
krócej niż było wcześniej. Będzie to oznaczać, że w armii będzie
6 tys. żołnierzy mniej, w tym 2,5 tys. w jednostkach bojowych.
6 lipca 2015 r. szef sztabu Sił Obronnych
Izraela gen Gadi Einsekot zapowiedział, że zostanie utworzona
nowa brygada, która połączy cztery najlepsze jednostki sił specjalnych.
Ma to na celu zwiększenie efektywności działań operacyjnych
i połączenie sił Maglan, Duvdevan, Egoz
i Rimon. Obecnie jednostki Maglan i Duvdevan
(specjalizuje się w walce miejskiej) są przypisane do spadochroniarzy,
Egoz (specjalizuje się w walce partyzanckiej) do Brygady
Golani, a Rimon do Brygady Givati. Nowa brygada
będzie częścią 98 Dywizji Spadochronowej. W związku z
tym powstaną nowe protokoły działania, nowe systemy szkoleń
i misji, dzięki czemu jednostki specjalne będą mogły poszerzyć
zakres swoich działań. Jest to część wieloletniego planu "Gideon",
którego celem jest zwiększenie możliwości taktycznych i efektywności
działań sił specjalnych w sytuacjach kryzysowych Izraela. Ruch
ten spowoduje, że izraelskie siły specjalne będą przypominać
amerykańskie siły specjalne, które wszystkie są teraz zgrupowane
w ramach Wspólnego Dowództwa Operacji Specjalnych.
6 lipca 2015 r. palestyńskie siły bezpieczeństwa
rozbiły komórkę terrorystyczną Hamasu działającą w rejonie
Ramallah w Samarii. Członkowie komórki przyznali się, że planowali
zamachy terrorystyczne i organizowali szkolenia dla osób, które
miały przeprowadzić te ataki. W ostatnich dniach palestyńskie
siły bezpieczeństwa aresztowały 150 członków Hamasu w
Judei i Samarii.
6 lipca 2015
r. przywódca Hamasu, Ismail Haniyeh zapewnił, że jego
organizacja "nie będzie rozpoczynać kolejnej wojny w
Gazie". Dodał, że Hamas stara się utrzymywać
kontakty z Izraelem i przestrzega warunki rozejmu. Skierował
także pojednawcze słowa wobec Egiptu, podkreślając, że dzięki
pomocy humanitarnej z Egiptu udało się poprawić warunki życia
mieszkańców Gazy.
6 lipca 2015 r. egipski prezydent Abdel Fattah
i jego minister spraw zagranicznych el-Sisi spotkali się w Kairze
z żydowsko-amerykańską delegacją. Sisi powiedział, że połączenie
arabskiego planu pokojowego z międzynarodowymi staraniami o
rozwiązanie kwestii palestyńskiej uczyniłoby możliwym zawarcie
porozumienia izraelsko-palestyńskiego, dzięki czemu region stałby
się silniejszym i bardziej bezpiecznym.
7 lipca 2015 r. prezydent Reuven Rivlin spotkał
się z greckim ministrem spraw zagranicznych Nikos Kotziasem.
Rivlin wyraził zaniepokojenie obecnym kryzysem finansowym w
Grecji. "Izraelczycy widzą, co dzieje się w Grecji i
dzielimy z wami wasz bólu. Grecja jest kolebką demokracji, i
w ciągu ostatnich dni widzieliśmy siłę demokratycznego głosu.
Prawdziwym władcą każdego kraju są ludzie, i wasi ludzie oddali
słyszalny głos. Mamy nadzieję, że zostanie znalezione rozwiązanie,
które będzie do przyjęcia dla wszystkich stron." Kotzias
odpowiedział: "To dla mnie wielki zaszczyt być tutaj.
Jesteśmy dwoma narodami żyjącymi w tej części świata. Od wielu
tysięcy lat cała zachodnia kultura opiera się na naszej kulturze,
historii i tradycji. Tylko czasami zapomina o tym. Myślę, że
nie tylko mamy wspólną przeszłość, ale będziemy mieć wspólną
przyszłość, co jest w interesie naszych narodów." Podczas
następnego spotkania Kotzias spotkał się z premierem Benjaminem
Netanjahu, który powiedział: "Doceniam fakt, że w tak
krytycznym momencie dla Grecji, pomimo dość dramatycznych wydarzeń
w swoim kraju, złożył pan tą wizytę. Zobowiązuję się do pomocy
Grecji w każdy możliwy sposób, aby zapewnić sukces. Grecja i
Izrael są sojusznikami w walce z terroryzmem islamskim. Musimy
współpracować w celu poszukiwania stabilności, bezpieczeństwa,
pokoju i dobrobytu."
7 lipca 2015
r. ministerstwa budownictwa i finansów zawarły porozumienie
w sprawie przyśpieszenia rozwoju miasta Ramla. Oznacza to, że
powstanie dziewięć nowych osiedli mieszkaniowych z około 7,5
tys. mieszkań.
7 lipca 2015 r. oficer wywiadu
wojskowego powiedział, że izolacja Hamasu doprowadziła
w minionym roku do zawiązania przez niego sojuszu z jego rywalami.
Celem było stworzenie tras przemytniczych na Synaju, którymi
można było transportować do Strefy Gazy broń i materiały potrzebne
do produkcji rakiet. Islamski atak terrorystyczny na egipskie
posterunki wojskowe między Rafah i Arisz w zeszłym tygodniu,
miał bezpośredni związek z tymi działaniami. "Ten atak
miał na celu otworzyć szlak przemytniczy Hamasu do Strefy Gazy.
W zamian ISIS otrzymało różne rzeczy od Hamasu. Ta współpraca
utrzymuje się pomimo uporczywej walki między Hamasem i Salafitami
wewnątrz Strefy Gazy. Stworzona przez Egipt strefa buforowa
jest dużym problemem dla Hamasu. Niektóre ich działania spowolniły.
Dzisiaj Hamasowi jest o wiele trudniej robić to, co miało miejsce
w przeszłości, czyli przemycać znaczne ilości materiałów do
produkcji rakiet. Każda taka operacja przemytnicza stała się
operacją specjalną. Wojskowe skrzydło Hamasu zwróciło się do
Iranu o pomoc finansową, aby umożliwić przygotowania przed następną
kampanią przeciwko Izraelowi. Jest to ruch przeciwny do ogólnej
tendencji w Hamasie, który zaczyna preferować oś Arabii Saudyjskiej
przeciwko Iranowi. Wojskowe skrzydło pragnąc uzyskać budżet
nie miało żadnej innej alternatywy - zwrócili się więc do Irańczyków,
którzy dostarczają pieniędzy, ponieważ są przede wszystkim zainteresowani
każdym przyczółkiem przeciwko Izraelowi."
7 lipca 2015 r. palestyński minister spraw
zagranicznych Riad al-Malki powiedział, że Francja zrezygnowała
ze swojej oferty dyplomatycznej, że ponownie wniesie wniosek
w ONZ w celu uchwalenia rezolucji wzywającej do wznowienia
procesu pokojowego między Izraelem a Autonomią Palestyńską.
Dodał, że zmiana decyzji Francji nastąpiła pod naciskiem Izraela
i Stanów Zjednoczonych. Francuzi usiłując zachować twarz, przedstawili
propozycję wzywającą do powstania komitetu nadzorującego wznowienie
rozmów pokojowych. Malki odrzucił tę propozycję.
8 lipca 2015 r. Siły Obronne Izraela
otworzyły rano drogę nr 12, która przebiega wzdłuż granicy z
Egiptem.
8 lipca 2015 r. Palestyńczycy obrzucili rano
koktajlami Mołotowa autobus publiczny w pobliżu żydowskiego
osiedla Neve Tzuf w Samarii. Autobus został uszkodzony.
8 lipca 2015 r. Hamas poinformował,
że Izrael poprosił o rozpoczęcie negocjacji w sprawie organizacji
zwrotu ciał poległych żołnierzy Hadar Goldina i Orona Szaula,
którzy zginęli podczas zeszłorocznej operacji Obronny Brzeg
w Strefie Gazy. Kontakt uczyniono za pośrednictwem europejskiego
mediatora.
9 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
powiedział, że Izrael "pracuje nad powrotem dwóch Izraelczyków,
którzy przekroczyli granicę Gazy. Uważamy, że Hamas odpowiada
za ich życie. Wyznaczyliśmy przedstawiciela, który koordynuje
wszystkie działania w tej sprawie i jest w kontakcie z rodziną.
Wczoraj rozmawiałem z rodzicami i rodzeństwem Abrahama Haile
Mariane Mengistu i powiedziałem im, że od kiedy tylko incydent
stał się znany, nie szczędzimy starań, aby powrócił do Izraela.
Spodziewam się, że społeczność międzynarodowa, która wyraża
swoje zaniepokojenie sytuacją humanitarną w Strefie Gazy, wyda
jasne wezwanie o wydanie i powrót tych obywateli."
Abraham Mengistu (lat 26) jest obywatelem Izraela pochodzenia
etiopskiego. Przekroczył on granicę Strefy Gazy we wrześniu.
Izraelscy żołnierze dostrzegli go i próbowali powstrzymać zanim
przekroczył granicę, ale on pobiegł na drugą stronę i został
zatrzymany przez milicję Hamasu. Mengistu cierpiał na
chorobę psychiczną i wielokrotnie uciekał z domu. Co najmniej
trzy razy rodzina zgłaszała jego zaginięcie policji. Drugim
obywatelem Izraela jest izraelski Beduin z wioski Hura. Również
został on zatrzymany przez Hamas, chociaż okoliczności
tego zdarzenia nie są jasne.
9 lipca 2015 r. minister bezpieczeństwa
wewnętrznego Gilad Erdan, podpisał rozporządzenie zakazujące
wszelkiej działalności stacji telewizyjnej "Palestine
'48" na terytorium Izraela. Kanał był sponsorowany
przez Autonomię Palestyńską, ale bez żadnej pisemnej zgody działał
wewnątrz państwa Izrael. W programie znajdowały się audycje
podżegające przeciwko Izraelowi i Żydom. "Nie pozwolę
na jakiekolwiek naruszenie suwerenności państwa Izrael, albo
ustanowienie przez Autonomię Palestyńską przyczółku wewnątrz
terytorium państwa."
9 lipca 2015
r. minister spraw wewnętrznych Silvan Shalom wezwał Autonomię
Palestyńską do wznowienia rozmów pokojowych. "Do tanga
trzeba dwojga. Autonomia Palestyńska musi wykazać gotowość do
wznowienia rozmów. Musimy wznowić negocjacje z Palestyńczykami,
nawet jeśli nie widzimy światełka na końcu tunelu. Izrael chce
natychmiast wznowić negocjacje. Jeśli Palestyńczycy będą poważni
i usiądą do rzeczywistych negocjacji bez warunków wstępnych
i bez kompromisów, ślubuję, że znajdą prawdziwego partnera."
9 lipca 2015 r. wysoki urzędnik Hamasu,
Mahmud al-Zahar przedstawił warunki, których spełnienie jest
konieczne do rozpoczęcia rozmów na temat uwolnienia izraelskich
obywateli ze Strefy Gazy. Najważniejszym z tych warunków jest
uwolnienie kilkudziesięciu palestyńskich terrorystów, którzy
zostali zwolnieni w 2011 r. z izraelskich więzieni w ramach
wymiany za izraelskiego żołnierza Gilada Szalita, a później
ponownie aresztowani po powrocie do działalności terrorystycznej.
Podczas zwalaniania, kązdy z tych terrorystów podpisywał pisemne
zobowiązanie, że nie wznowi działalności terrorystycznej, w
przeciwnym razie będzie aresztowany i zobowiązany do odbycia
reszty swojego wyroku sądowego.
10 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
spotkał się po południu z rodziną izraelskiego zakładnika Abrahama
Mengistu, jednego z dwóch obywateli Izraela przetrzymywanych
obecnie w Strefie Gazy. "Robimy wszystko, co w naszej
mocy, aby sprowadzić go z powrotem do domu. Mamy tutaj do czynienia
z wrogiem, który jest bardzo cyniczny, okrutny, który zaprzecza
swoim podstawowym obowiązkom humanitarnym, że niewinni cywile
powinni powrócić do swojego kraju. Nie zatrzymamy się i zrobimy
wszystko, co jest potrzebne do sprowadzenia tych obywateli z
powrotem do domu."
10 lipca 2015 r. wiceminister obrony
rabin Eli Ben Dahan skomentował doniesienia, że Unia Europejska
jest zainteresowana utworzeniem osobnego przedstawicielstwa
dyplomatycznego we Wschodniej Jerozolimie. Minister nazwał te
doniesienia, że Unia Europejska chce "podzielić Jerozolimę.
Maskę obłudy upada. Nie mówimy o posłańcu pokoju. Jerozolima
pozostanie na zawsze kompletna i zjednoczona. Unia Europejska
musi przestrzegać prawa państwa Izrael, i zgodnie z prawem izraelskim
zjednoczona Jerozolima jest miastem, i tak pozostanie."
10 lipca 2015 r. przywódca libańskiego Hezbollahu,
szejk Hassan Nasrallah powiedział, że działania wojskowe jego
organizacji są ściśle powiązane ze "sprawą palestyńską".
Podkreślił przy tym, że wszyscy przeciwnicy Palestyny przeciwstawiają
się również Iranowi. "Droga do Jerozolimy prowadzi przez
Qalamoun, Daraa, Hasakeh i inne syryjskie bitwy. Po Bogu, Iran
jest jedyną istniejącą nadzieją, że Palestyna zostanie wyzwolona.
Hezbollah, chociaż jest strategicznym zagrożeniem dla Izraela,
nie może go zniszczyć. Jeśli jesteś wrogiem Islamskiej Republiki
Iranu, to jesteś wrogiem Palestyny."
10 lipca 2015 r. miliony Irańczyków
wzięło udział w dorocznym Dniu Jerozolimy (Dzień Al-Quds).
Na ulicach Teheranu skandowano hasła: "Precz z Ameryką"
i "Śmierć Izraelowi". Według informacji irańskiej
telewizji, podobne wiece odbyły się w 770 miastach w całym kraju.
W wydarzeniu wziął udział irański prezydent Hassan Rouhani,
nie przemówił jednak do tłumów.
11 lipca 2015 r. izraelski bezzałogowy dron
rozbił się rano w morzu w pobliżu porty Trypolis, w Libanie.
Uszkodzony dron został wyłowiony z morza przez libańską armię.
Przyczyną wypadku była usterka techniczna drona.
12 lipca 2015 r. pracownik naukowy do walki
z terroryzmem w Interdyscyplinarnym Centrum (IDC)
Herzliji, dr Eli Carmon powiedział, że jeśli chodzi o uprowadzenie
przez Hamas to istnieje wielka różnica pomiędzy izraelskimi
żołnierzami a cywilnymi obywatelami Izraela. "Nie może
być dwóch odrębnych negocjacji - pierwsze w sprawie ciał żołnierzy
[Hadar Goldin i Oron Szaul], a następnie w sprawie dwóch cywilów.
Problemem jest to, że na przestrzeni lat mamy gorzkie doświadczenia
we wszystkich kontaktach z terrorystami. W szczególności w sprawie
Gilada Szalita, za którego wydaliśmy ponad tysiąc terrorystów,
w tym wielu z krwią na rękach. W przypadku Abrahama Haile Mariane
Mengistu i innego obywatela Izraela, Hamas nawet nie próbował
rozpocząć wojny psychologicznej, ponieważ rozumie,, że wartość
dwóch cywilów jest znacznie niższa. Oni nie mogą pokazać światu
sukcesu wojskowego. Inaczej jest z dwoma żołnierzami, którzy
polegli w walce. Myślę więc, że Hamas rozróżnia między nimi.
Dostrzegamy jednak oznaki presji społeczeństwa Izraela na przywódców,
aby zarówno cywile bezpiecznie powrócili do domu, jak i odzyskać
ciała poległych żołnierzy. Myślę, że Hamas rozpoczął psychologiczną
presję na Izrael. Wszyscy pamiętamy publiczny nacisk na uwolnienie
Gilada Szalita. Izrael nie może dotrzeć do punktu, w którym
uwalni dziesiątki, a nawet setki terrorystów. Widzimy z transakcji
Szalita, że znaczna część uwolnionych terrorystów powróciła
do terroryzmu, a niektórzy z nich zostali ponownie aresztowani
podczas operacji Obronny Brzeg, ponieważ były przeciwko nim
dowody. Widzimy, że głównym warunkiem stawianym przez Hamasu
do rozpoczęcia negocjacji, jest uwolnienie terrorystów aresztowanych
podczas operacji, która rozpoczęła się po porwaniu trzech chłopców.
Prawdopodobnie zignorują informacje rodziny Mengistu, że Abraham
cierpi z powodu choroby psychicznej. Nie wydaje mi się, aby
Hamas zrezygnował z dwóch kart w ręce, ale na pewno cena za
niego będzie dużo niższa niż za ciała żołnierzy. Myślę, że nadszedł
czas, aby uchwalić prawo, które będzie ograniczać swobodę działania
przywództwa politycznego w celu uwolnienia terrorystów. Ale
także trzeba rozpocząć wywieranie presji na Hamas poprzez ich
więźniów w Izraelu. Formą nacisku na Hamas może być ograniczenie
liberalnych wolności posiadanych przez terrorystycznych więźniów,
takich jak odwiedziny rodziny i zezwolenie na posiadanie środków
komunikacji ze światem zewnętrznym. Myślę, że Izrael nie robi
wystarczająco dużo wysiłku, aby uznać więźniów jako własną kartę
przetargową w wojnie z tymi organizacjami. Z jakiegoś powodu
nie ma żadnych wytycznych operacyjnych w tym kierunku. Gdy mamy
wieźniów po drugiej stronie, ten problem musi posiadać wysoki
priorytet."
12 lipca 2015 r. minister obrony Mosze
Jaalon powiedział, że źle wynegocjowany traktat z Iranem może
być gorszy, niż brak traktatu w ogóle. "Zachód może
podpisać złą umowę, która będzie pełna bezprecedensowych ustępstw
wobec bezwzględnego i przesiąkniętego krwią reżimu, który rozprzestrzenia
terroryzm na całym świecie i podważa fundamenty wolnego świata.
Byłoby to historycznym błędem."
12 lipca 2015
r. po południem wybuchły arabskie zamieszki w obozie uchodźców
palestyńskich Szuafat we Wschodniej Jerozolimie. Palestyńczycy
obrzucili kamieniami izraelskich policjantów, którzy aresztowali
osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa. Policja użyła środków
do rozpraszania tłumu. Ranny został 1 Palestyńczyk.
12 lipca 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas powiedział, że Izrael prowadzi tajne negocjacje
z Hamasem w sprawie utworzenia arabskiego państwa w Strefie
Gazy. Brak jakichkolwiek szczegółów w tej sprawie.
13 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
uruchomił na Twitterze konto w języku farsi, by przedstawiać
swe poglądy Irańczykom. W pierwszym tweecie premier skrytykował
toczące się w Wiedniu negocjacje stałych członków Rady Bezpieczeństwa
ONZ i Niemiec z Iranem w sprawie irańskiego programu atomowego.
Później w Knesecie premier powiedział: "Nawet w weekend,
gdy Iran uzyskiwał coraz więcej ustępstw przy stole negocjacyjnym,
irański prezydent Rouhani prowadził marsz nienawiści na ulicach
Teheranu, w której tłumy wołały Śmierć Ameryce! Śmierć Izraelowi!
Jeśli nawet po tych jednoznacznych wezwaniach do zniszczenia
tych, którzy prowadzą negocjacje, są one nadal prowadzone, to
wydaje się, że są tacy, którzy są gotowi do zawarcia porozumienia
za wszelką cenę - a to oznacza, że zła umowa jest nieunikniona.
Izrael nigdy nie miał złudzeń, że pomimo usilnych starań może
kontrolować wynik negocjacji ... Nasze zaangażowanie w uniemożliwienie
Iranowi uzbrojenia się w broń jądrową jest dzisiaj bardziej
ważne niż kiedykolwiek wcześniej. Wzywam wszystkich, którzy
dbają o bezpieczeństwo Izraela, do zjednoczenia się przy tym
zobowiązaniu."
13 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
powiedział, że nie zamierza rozszerzać osadnictwa żydowskiego
w Judei i Samarii, a nawet planuje utrzymać obecny status przez
najbliższy czas.
13 lipca 2015 r. linie lotnicze Arkia
i Israir poinformowały, że w ostatnich dniach w samolotach
latających do Ejlatu zainstalowano systemy obrony przed rakietami.
Polecenie w tej sprawie zostało wydane dwa tygodnie temu, po
wzroście zagrożenia terrorystycznego na egipskim Synaju. System
anty-rakietowy znajduje się w niewielkiej kapsule podwieszonej
pod kadłubem samolotu. Znajdują się w niej cztery czujniki umożliwiające
wykrywanie, identyfikację, śledzenie i zakłócanie lotu wykrytych
rakiet. Specjalna wiązka laserowa ma za zadanie oślepienie systemu
naprowadzania rakiet i zmienienie w ten sposób trajektorii jej
lotu. Testy udowodniły skuteczność systemu Elbit.
13 lipca 2015 r. dyrektor Centrum Praw
Człowieka w Gazie, Issam Junis powiedział, że w najbliższym
czasie terytorium Autonomii Palestyńskiej odwiedzi delegacja
Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Junis podkreślił,
że będzie to oznaczało rozpoczęcie poważnego dochodzenia w sprawie
"zbrodni popełnionych przez siły okupacyjne"
podczas zeszłorocznej wojny w Strefie Gazy.
13 lipca 2015 r. przywódca libańskiego Hezbollahu,
szejk Hassan Nasrallah zagroził wszystkim dżihadystom walczącym
z prezydentem Assadem w Syrii: Odejdźcie, albo zginiecie.
Droga do Jerozolimy prowadzi przez Zabadani, Qalamoun, Homs
i Al-Hasakah. Walka w Syrii jest częścią walki o wyzwoleniu
Jerozolimy i Palestyny. Każdy z naszych bojowników zabitych
w Syrii, ginie na rzecz Syrii, Libanu, Palestyny i wszystkich
narodów regionu.
14 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
po południem zwrócił się w telewizyjnym orędziu do narodu. Premier
skrytykował dzisiejsze porozumienie z Iranem nazywając je wielkim
historycznym błędem, przez który świat jest teraz w
o wiele bardziej niebezpiecznym miejscu. Netanjahu podkreślił
przy tym, że Izrael nie jest związany żadną międzynarodową umową
nuklearną z Iranem i zastrzega sobie prawo do obrony. Dodał,
że znosząc sankcje umowa nagradza terrorystyczny reżim w
Iranie, dając mu setki miliardów dolarów na wspieranie
międzynarodowej sieci terroryzmu. Bonanza irańskich pieniędzy
będzie napędzać terroryzm na całym świecie, jego agresję w regionie,
i jego wysiłki aby zniszczyć Izrael. Jest to powtórzenie błędów
z wcześniejszej umowy z Koreą Północną, w której międzynarodowe
kontrole miały zapobiec rozwijaniu broni jądrowej. Tam też byliśmy
pewni, że kontrole i weryfikacje uniemożliwią reżimowi ukrycie
prac nad bronią nuklearną. A wszyscy wiemy, jak to się skończyło."
14 lipca 2015 r. minister sprawiedliwości,
Ajelet Szaked powiedział, że podpisana dzisiaj rano umowa
z Iranem doprowadzi w ciągu dziesięciu lat do olbrzymiej katastrofy.
W wyniku zniesienia sankcji do Iranu trafią setki miliardów
dolarów. Część tych pieniędzy zostanie skierowana na uzbrojenie
organizacji terrorystycznych działających przeciwko nam. Jako
rekompensatę, Stany Zjednoczone uzbroją umiarkowane kraje w
regionie. Po dziesięciu latach nastąpi katastrofa jądrowa
Iran będzie w stanie wybudować na raz dziesiątki bomb atomowych.
Będzie to tylko kwestia decyzji.
14 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
rozmawiał wieczorem telefonicznie z amerykańskim prezydentem
Barackiem Obamą, któremu przekazał obawy Izraela dotyczące zawartego
porozumienia z Iranem. Netanjahu podkreślił dwa największe zagrożenia:
możliwość uzyskania przez Iran broni jądrowej, i uzyskanie przez
Iran setek miliardów dolarów, które mogą zasilić międzynarodowy
terroryzm.
14 lipca 2015 r. Międzynarodowa Agencja
Energii Atomowej podpisała mapę drogową z Iranem dotyczącą
jego programu nuklearnego. Szef tej oenzetowskiej agencji, Yukiya
Amano powiedział: Do grudnia 2015 roku dyrektor generalny
dostarczy ostateczną ocenę na temat rezolucji dotyczącej wszystkich
przeszłych i obecnych ważnych kwestii dotyczących irańskiego
programu nuklearnego. Porozumienie zostało podpisane przez
Stany Zjednoczone, Chiny, Rosję, Francję, Niemcy i Wielką Brytanię.
Iran zgodzi sił się na zmniejszenie liczby wirówek do wzbogacania
uranu z 20 tys. do 6104, a będących w użyciu z 10 tys. o połowę.
W eksploatacji będą tylko obecnie używane wirówki, bez instalowania
nowszych i bardziej zaawansowanych modeli. Zapasy wzbogaconego
uranu zostaną w ciągu 15 lat zmniejszone z obecnych około 5
ton do 300 kg. Iran zgodził się na długoterminową obecność inspektorów
Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, oraz zobowiązał
się do powstrzymania prac badawczych technologii mogących służyć
budowie bomby. Z kolei mocarstwa zgodziły się znieść wszystkie
nałożone na Iran sankcje. Szefowa unijnej dyplomacji Federica
Mogherini zwróciła uwagę, że osiągnięty kompromis wykracza poza
kwestie dotyczące programu nuklearnego. To decyzja, która
może doprowadzić do nowego rozdziału w stosunkach międzynarodowych
i pokaże, że dyplomacja, koordynacja i współpraca mogą przezwyciężyć
dekady napięć i konfrontacji.
14 lipca 2015 r. amerykański prezydent
Barack Obama w swoim przemówieniu przekonywał, że porozumienie
zawarte z Iranem zapewni, że Teheran nie będzie w stanie zbudować
bomby atomowej. To umowa oparta na weryfikacji. Każda droga
do zdobycia broni atomowej przez Iran została zamknięta. Iran
miał wystarczająco dużo wzbogaconego uranu do zbudowania dziesięciu
bomb. Teraz, po tym, jak Teheran zredukował zapasy uranu o 98
procent, wystarczy go na ułamek jednej. Inspektorzy MAEA będą
mieli dostęp do obiektów nuklearnych kiedy tylko będą tego potrzebowali.
Jeśli, sankcje zostaną natychmiast przywrócone. Aby porozumienie
zostało przyjęte przez Stany Zjednoczone, potrzebna jest jeszcze
aprobata Kongresu, w której może ono napotkać na silny opór
ze strony Republikanów i części Demokratów. Aby móc odwrócić
ewentualne weto, Obama potrzebuje co najmniej 34 głosów w Senacie.
14 lipca 2015 r. irański prezydent Hasan
Rouhani podczas swojego przemówienia do narodu zwrócił się do
sąsiednich krajów w regionie: Iran ma wspólny interes w
stabilizacji regionu. Dziś ludzie w Gazie, Libanie, Jerozolimie
i na Zachodnim Brzegu również się cieszą, ponieważ syjonistyczny
reżim został pokonany. Sąsiednie kraje! Nie dajcie się zwieść
reżimowi syjonistycznemu.
14 lipca 2015 r. egipskie ministerstwo
spraw zagranicznych wyraziło nadzieję, że umowa zawarta z Iranem
zapobiegnie wyścigowi zbrojeń na Bliskim Wschodzie i doprowadzi
do uwolnienia regionu z broni masowego rażenia. Syryjski prezydent
Baszar Assad nazwał porozumienie "historycznym punktem
zwrotnym" w historii Iranu i jego relacji z krajami
regionu. Turecki minister spraw zagranicznych Ibrahim al-Jaafari
ocenił porozumienie bardzo pozytywnie. Podkreślił przy tym,
że przyczyni się ono do rozwoju regionalnej gospodarki i będzie
miało bezpośredni wpływ na Turcję. Arabia Saudyjska wyraziła
obawę, że porozumienie jeszcze bardziej zdestabilizuje region,
a Iran tylko nasili swoje działania w Iraku, Syrii, Libanie
i Jemenie.
14 lipca 2015
r. dyrektor Światowego Kongresu Żydów, Ronald S. Lauder,
skrytykował dzisiejsze porozumienie zawarte z Iranem. "Jak
do tej pory, porozumienie to, jest tylko kawałkiem papieru.
Nie jest prawnie wiążącym traktatem, i nie ma powodu, aby zaufać
Iranowi, że będzie je realizować ... Obawiam się, że Iran zawarł
traktat, który ożywia jego gospodarkę, ale w dłuższej perspektywie
nie zatrzyma swojego programu rozwijania broni jądrowej ...
To tak jak mówi słynne przysłowie: droga do piekła często wybrukowana
jest dobrymi intencjami."
15 lipca 2015 r. palestyńska terrorystka
pchnęła nożem izraelskiego żołnierze w pobliżu osiedla Nahliel
w Samarii. Żołnierz został lekko ranny. Pozostali żołnierze
zatrzymali napastniczkę.
15 lipca 2015 r. sekretarz generalny Ligi
Arabskiej Nabil al-Arabi powiedział, że zawarte wczoraj
porozumienie jądrowe z Iranem jest pierwszym krokiem do pozbycia
się broni masowego rażenia z Bliskiego Wschodu. Wyraził przy
tym nadzieję, że umowa wprowadzi "stabilność i bezpieczeństwo
w regionie". Arabi wezwał także społeczność międzynarodową
do wywarcia presji na Izrael, aby oświadczył, że ma obiektów
jądrowych. "Jest to czas dla społeczności międzynarodowej
... aby zakończyć politykę podwójnych standardów i podjąć swoje
obowiązki poprzez wywieranie presji na Izrael, by dołączył do
umowy o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej".
16 lipca 2015 r. palestyńscy terroryści wystrzelili
w nocy ze Strefy Gazy rakietę, która spadła w rejonie miasta
Aszkelon. Nie odnotowano żadnych szkód, jednak ciszę nocną zakłóciły
syreny alarmowe. Armia wydała oświadczenie: "Siły Obronne
Izraela postrzegają ten incydent jako poważny i nie będą tolerować
jakichkolwiek prób szkodzenia obywatelom Izraela."
16 lipca 2015
r. premier Benjamin Netanjahu spotkał się z brytyjskim ministrem
spraw zagranicznych Philipem Hammondem. Netanjahu ostrzegł,
że "Iran pozostaje największym sponsorem terroryzmu.
Działania terrorystyczne Iranu obejmują ponad trzydzieści krajów
na pięciu kontynentach. Przykro mi to mówić, ale zawarta w Wiedniu
umowa toruje temu systemowi terrorystów drogę do bomby. Wojna
nie jest alternatywą dla tej złej transakcji. Alternatywą jest
lepsze rozwiązanie, które zatrzymałoby irański wojskowy program
jądrowy, oferując złagodzenie sankcji w zamian za zachowania
Iranu w zakresie ograniczenia programu nuklearnego. Obecna umowa
znosi sankcje i otwiera drogę do bomby jutro. To nie jest triumf
dyplomacji, ale brak dyplomacji. Umowa zawarta w Wiedniu przyznaje
Iranowi nie jedną, ale dwie drogi do uzyskania bomby. Iran może
dotrzeć do bomby oszukując słabowite mechanizmy kontroli, podobnie
jak zrobiła to Korea Północna. Albo może dotrzeć do bomby przestrzegając
umowę, ponieważ umowa pozwala Iranowi po około dziesięciu latach
na znaczny wzrost liczby jeszcze szybszych i bardziej skutecznych
wirówek niż mają dzisiaj. Iran po tych dziesięciu latach, będzie
w stanie w mgnieniu oka osiągnąć zdolność produkcji wzbogaconego
uranu dla całego arsenału nuklearnego. To nie może być tak,
że Iran otrzymuje zniesienie sankcji, podczas gdy nieustannie
wzywa do wymazania nas z mapy i wysyła zabójców by zabić naszych
ludzi. Otrzymuje zniesienie sankcji bez ograniczenia jego programu
nuklearnego, bez zmiany swojej ludobójczej polityki wobec Izraela,
bez rezygnacji ze swojej działalności terrorystycznej w regionie
i poza regionem, i zaangażowania w eksport rewolucji islamskiej
na całym świecie." Hammond wezwał Izrael do współpracowania
z zachodnimi mocarstwami w celu realizacji umowy z Iranem.
16 lipca 2015 r. agencja bezpieczeństwa
Szin Bet poinformowała, że w czerwcu było mniej incydentów
bezpieczeństwa, jednak były bardziej poważne. W czerwcu odnotowano
123 incydenty (o 29 mniej niż w maju). Największy spadek odnotowano
w Judei i Samarii, gdzie było 69 incydentów (w maju 91). Spadek
wystąpił także w Jerozolimie - tylko 51 (w maju 60). Incydenty
były jednak poważniejsze, a dwóch Izraelczyków (Danny Gonen
i Malachiasz Rosenfeld) zginęli.
16 lipca 2015 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały nad ranem obiekty infrastruktury terrorystycznej
w Strefie Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy
terytorium Izraela.
16 lipca 2015
r. palestyńscy urzędnicy poinformowali, że wciąż kontynuowane
są negocjacje Izraela z Hamasem na temat uwolnienia izraelskich
obywateli przetrzymywanych w Strefie Gazy. Według źródeł, Abraham
Mengistu jest zdrowy, brak jednak informacji na temat izraelskiego
Beduina.
16 lipca 2015 r. islamscy terroryści ISIS
wystrzelili w południe rakietę, która trafiła egipski okręt
patrolowy na Morzu Śródziemnym. Do incydentu doszło w pobliżu
Rafah na Synaju. Okręt stanął w ogniu, jednak Egipcjanie twierdzą,
że nikt nie odniósł obrażeń. Incydent dowodzi, że terroryści
na Synaju dysponują coraz nowszymi rodzajami uzbrojenia.
16 lipca 2015 r. dowódca irańskiej obrony
przeciwlotniczej kraju gen. Farzad Esmayeeli poinformował, że
we wrześniu Iran będzie dysponował zaawansowanym system obrony
przeciwrakietowej. "1 września radary średniego i dalekiego
zasięgu zostaną połączone w zintegrowany system obrony powietrznej,
i osiągniemy możliwości prowadzenia wojny elektronicznej. Systemy
radarowe i obrona rakietowa obejmą większą część kraju ... Do
końca tego roku zostanie wybudowany system obrony przeciwrakietowej
dalekiego zasięgu Bavar 373, który jest odpowiednikiem rosyjskiego
S-300."
17 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
rozmawiał telefonicznie z palestyńskim przewodniczącym Mahmoudem
Abbasem, któremu życzył szczęśliwego zakończenia Ramadanu (święto
Id al-Fitr). Podczas rozmowy Netanjahu podkreślił, że obywatele
Izraela pragną pokoju i dodał, że Izrael nadal będzie działać
na rzecz stabilizacji regionalnej. Była to pierwsza w tym roku
rozmowa obu polityków.
17 lipca 2015 r. Palestyńczycy wszczęli przed
południem zamieszki przy wiosce Kfar Jayyous w Samarii. Obrzucili
kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli środkami
do rozpraszania tłumu. Ranny został 1 żołnierz.
17 lipca 2015 r. przywódca polityczny
Hamasu, Ismail Hanija powiedział, że nie może być żadnych
nowych negocjacji z Izraelem, dopóki nie dojdzie do uwolnienia
ponownie aresztowanych palestyńskich więźniów. Hanija wymienił
przy tym co najmniej 54 terrorystów. "Nie będzie żadnych
rozmów bez ich bezwarunkowego uwolnienia."
17 lipca 2015 r. rzecznik Białego Domu, Josh
Earnest powiedział, że pomimo zawartego porozumienia jądrowego
z Iranem, wszystkie opcje wojskową nadal pozostają otwarte.
Dodał, że porozumienie umożliwia Stanom Zjednoczonym bardziej
uważne obserwowanie poczynań Iranu. Ale jeśli nastąpi naruszenie
warunków umowy, Stany Zjednoczone mogą nawet poszerzyć opcje
wojskowe. Earnest ostrzegł także, że jeśli Kongres odrzuci porozumienie,
to Stany Zjednoczone nie będą przestrzegać zawartego przez zachodnie
mocarstwa porozumienia. Earnest dodał, że w tym tygodniu doszło
do oficjalnego spotkania z izraelskimi przedstawicielami, i
Stany Zjednoczone dążą do pogłębienia współpracy z Izraelem
w dziedzinie bezpieczeństwa.
18 lipca 2015 r. najwyższy przywódca Iranu,
ajatollah Ali Chamenei w przemówieniu w meczecie w Teheranie
ślubował, że nie zmieni swojej stałej polityki antyizraelskiej
i antyamerykańskiej. Jego przemówienie było przerywane okrzykami:
"Śmierć Ameryce!" i "Śmierć Izraelowi!".
Chamenei podkreślił, że "niezależnie od tego, czy porozumienie
będzie zatwierdzony lub odrzucone, nigdy nie przestaniemy wspierać
naszych przyjaciół w regionie oraz mieszkańców Palestyny, Syrii,
Jemenu, Bahrajnu, Iraku i Libanu. Nasza polityka wobec arogancji
Stanów Zjednoczonych nie zmieni się. Amerykanie mówią, że powstrzymali
Iran przed posiadaniem broni nuklearnej. Wiedzą, że to nieprawda."
19 lipca 2015 r. seria zamachów terrorystycznych
zniszczyła 6 pojazdów należących do milicji Hamasu. Do
wybuchów doszło nad ranem w centrum Gazy. Hamas obarczył
odpowiedzialnością ugrupowanie Salafitów, którzy są powiązani
z Państwem Islamskim.
20 lipca 2015 r. minister obrony Mosze Jaalon
spotkał się z sekretarzem obrony USA Ashton Carterem. Na wspólnej
konferencji prasowej Carter powiedział, że Izrael pozostaje
"podstawą amerykańskiej strategii na Bliskim Wschodzie."
Dodał, że Stany Zjednoczone zrobią wszystko co mogą, aby pomóc
Izraelowi w obronie. Dotyczy to dalszego finansowania obrony
przeciwrakietowej, wspólnych szkoleń takich zaawansowanych projektów
jak F-35, które Izraela otrzyma już w przyszłym roku.
20 lipca 2015 r. szef Sztabu Generalnego
gen. Gadi Eizenkot ujawnił najważniejsze punkty planu "Gideon",
który jest wieloletnim planem modernizacji Sił Obronnych
Izraela. Jego najważniejszym punktem jest likwidacja sześciu
dywizji. Do jednostek wywiadu i lotnictwa dodane zostaną liczne
samoloty bezzałogowe. Zmniejszone zostaną rezerwy obrony cywilnej
kraju. Zmiany dotkną także arsenałów broni, z których wycofane
zostaną elementy przestarzałego uzbrojenia. Zaplanowano zwolnienie
ponad 4,5 tys. zawodowych żołnierzy, oraz przygotowano kilka
programów mających na celu obniżenie średniej wieku oficerów.
Ograniczone zostaną także programy szkoleniowe rezerwistów.
"Założeniem naszych działań jest to, aby Siły Obronne
Izraela w wyniku wieloletniego planu wzmocniły swoją moc. Jak
określono to w 2006 roku, Iran pozostaje głównym zadaniem Sił
Obronnych Izraela. Jest to realizowane poprzez monitorowanie
ich aktywności przez środki Dyrekcji Wywiadu Wojskowego. Misja
ta wymaga zasobów powietrznych i wywiadu. Założeniem naszych
działań jest to, że żadne działania Iranu nie będą dla nas tajemnicą,
a nie ma wątpliwości, że zniesienie sankcji pozwoli Iranowi
zainwestować więcej pieniędzy w regionie - dzisiaj inwestują
ponad 4-5 mln USD. W kontekście Libanu i Syrii, Hezbollah po
stracie 1,3 tys. swoich członków i 5 tys. innych osób rannych,
jest w najkrytyczniejszym punkcie od czasu jego utworzenia."
20 lipca 2015 r. Kneset zatwierdził
projekt ustawy, która zaostrza kary za przestępstwo rzucania
kamieniami i innymi przedmiotami. Za przyjęciem ustawy głosowało
69 posłów, a 17 było przeciw. Ustawa określa hierarchię kar
za przestępstwa z udziałem rzucania kamieniami w pojazdy będące
w ruchu i wyznacza karę pięciu lat więzienia. Najcięższe kary
mogą teraz wynosić do 10 i 20 lat więzienia za różne przypadki
rzucania kamieni.
20 lipca 2015
r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami tramwaj w dzielnicy
Szuafat we Wschodniej Jerozolimie. Tramwaj został uszkodzony.
20 lipca 2015 r. działające w Strefie Gazy
islamskie ugrupowanie terrorystyczne salafitów zagroziło wieczorem
wznowieniem ostrzału rakietowego Izraela. Jest to odpowiedź
na aresztowania szeregu członków tej organizacji przez milicje
Hamasu w Gazie. Salafici są powiązani z Państwem
Islamskim.
20 lipca 2015 r. Microsoft kupił izraelską
firmę informatyczną Cloud Security Adallom za 320 mln
USD. Według szacunków oczekuje się, że Adallom posłuży
jako podstawa do utworzenia centrum Microsoftu w Izraelu.
Firma Adallom powstała w 2012 r. i zatrudnia 80 pracowników
zajmujących się problemami cyber-bezpieczeństwa.
21 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
spotkał się rano z sekretarzem obrony USA Ashton Carterem. Rozmowa
obu polityków trwała przez dwie godziny. Nie ujawniono żadnych
szczegółów, poinformowano jedynie, że dotyczyła kwestii bezpieczeństwa
i poruszono tematykę irańskiego programu jądrowego. Carter następnie
udał się do Jordanii.
21 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
spotkał się w Jerozolimie z włoskim premierem Matteo Renzi.
Netanjahu powiedział, że tego samego dnia wcześniej spotkał
się z sekretarzem obrony USA Ashton Carterem. "Powiedziałem
mu, że umowa z Iranem stanowi poważne zagrożenie dla Izraela,
Bliskiego Wschodu, Europy i świata. W ciągu dekady umożliwi
ona uzyskanie Iranowi całego arsenału nuklearnego, ponieważ
umowa pozwala Iranowi w tym czasie umowa wybudować tyle wirówek
do wzbogacania uranu ile tylko chce, co oznacza, że Iran będzie
mógł w krótkim czasie wybudować kilkadziesiąt bomb jądrowych.
Zniesienie sankcji da terrorystycznemu państwu setki miliardów
dolarów na wspieranie agresji w regionie i terroryzmu na całym
świecie. Będzie to więcej pieniędzy dla Gwardii Rewolucyjnej,
więcej pieniędzy dla sił Al-Quds, dla Hezbollahu, Hamasu i Islamskiego
Dżihadu, dla libijskich terrorystów wspieranych przez Iran,
więcej pieniędzy dla szyickich milicji w Iraku i dla huti w
Jemenie. Dziś dowiadujemy się, że cały świat popiera ten zły
interes. Dobrze, że to nie jest prawdą. Izrael i wiele arabskich
państw sprzeciwiają się tej transakcji. Arabia Saudyjska ujawniła
już, że ze względu na działania Iranu, będzie poważnie starać
się o broń nuklearną do obrony. Rozpoczyna się to, czego obawialiśmy
się. Jest to początek regionalnego wyścigu zbrojeń nuklearnych.
Czasami cały świat może się pomylić. Przykładem jest ona umowa
jądrowa - zawarta z Koreą Północną. Społeczności międzynarodowej
powiedziano, że środowiska naukowe i kontrolerzy zbrojeń dzięki
umowie zapobiegną zdobyciu przez Koreę Północną broni jądrowej
i uczynią świat bezpieczniejszym. Cóż, wszyscy wiemy jak to
się skończyło." Renzo odpowiedział: "Mamy odmienne
stanowiska na temat transakcji z Iranem. Popieramy ten kompromis
... uważamy, że jest możliwy kompromis w sprawie przyszłości
Iranu, ale uważamy, że nie ma możliwości kompromisu w sprawie
bezpieczeństwa Izraela. Izrael ma prawo do istnienia, a raczej
obowiązek. Bezpieczeństwo Izraela jest bezpieczeństwem Europy."
21 lipca 2015
r. podpisano rozbudowane i poprawione izraelsko-kanadyjskie
porozumienie o wolnym handlu (CIFTA). W szczególności
zapewnia ono dostęp do rynku, ryb i owoców morza, oraz produktów
rolnych, poprzez zmniejszenie lub wyeliminowanie taryf celnych.
Ponadto dopisano siedem nowych rozdziałów ułatwiających handel
środkami sanitarnymi, własnością intelektualną, elektroniką
itp. Premier Netanjahu powiedział: "Kanada jest jednym
z najbliższych przyjaciół Izraela. Jesteśmy głęboko wdzięczni
za naszą szeroką i głęboką współpracę z kanadyjskim rządem,
która w ostatnich latach rozwinęła się i której umowa o wolnym
handlu jest tylko jednym z przykładów. Ta rozbudowana i zmodernizowana
umowa będzie ułatwiać handel między naszymi krajami z korzyścią
dla obu naszych narodów."
21 lipca 2015 r. produkcję energii elektrycznej
wstrzymała jedyna elektrownia w Strefie Gazy. Hamas oświadczył,
że "nakładanie podatku na paliwo przez ministerstwo
finansów w Ramallah uniemożliwia uruchomienie elektrowni. Autonomia
Palestyńska jeśli chce odzyskać elektrownię i wznowić produkcję,
musi znieść wszystkie podatki na paliwa."
21 lipca 2015 r. irański minister spraw zagranicznych
Mohammad Javad Zarif podczas przemówienia do parlamentu powiedział,
że umowa jądrowa była wielką porażką Izraela. "Nigdy
wcześniej reżim syjonistyczny nie był tak izolowany, nawet wśród
własnych sojuszników. To wyjaśnia dlaczego premier Benjamin
Netanjahu tak wściekle wszędzie krzyczy i stara się za wszelką
cenę utrudnić porozumienie. Dzięki tej umowie, wieloletnia anty-irańska
propaganda syjonistycznego reżimu zostanie w końcu zneutralizowana.
Nie mówimy, że umowa jest całkowicie na korzyść Iranu. Wszelkie
negocjacje opierają się na dawaniu i braniu. Wykazaliśmy pewną
elastyczność. Ale staraliśmy się zachować większość czerwonych
linii, jeśli nie wszystkie."
22 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
powiedział w Knesecie, że Izrael jest oskarżany przez cały świat,
pomimo, że nie popełnił żadnego przestępstwa. "Nie jesteśmy
bez błędów, ale jesteśmy przedstawiani jako źródło całego zła
na świecie. Jest to jawne kłamstwo, które wywołuje wyraźne wspomnienia
z przeszłości. Postawa nowych antysemitów jest bezpośrednią
kontynuacją oszczerstw krwi i antysemityzmu na przestrzeni wieków.
Żydzi zawsze w całej historii byli fałszywie oskarżani. Państwo
żydowskie jest sądzone w sądach w niektórych krajach, a wyniki
są z góry znane. Jednak dziś jest kluczowa różnica, gdyż Żydzi
mają państwo Izrael i mają teraz możliwość, aby chronić się
przed ich oskarżycielami. Teraz mamy siłę, by oprzeć się tym,
którzy chcą naszej szkody, aby obalić kłamstwa, które są opowiadane
o nas, oraz paktom zawieranym przez oświecone narody. Chcemy
pokoju z sąsiadami, ale musi to być prawdziwy i trwały pokój,
oparty na ustaleniach w zakresie bezpieczeństwa i demilitaryzacji
ziemi. Kraje europejskie nadal surowo krytykują Izrael. Prawdziwy
pokój będzie mógł przyjść dopiero wtedy, gdy uznają zasady wzajemnego
uznania i bezpieczeństwa dla Izraela. Menora niesiona na ramionach
przez wygnańców z Judei znajduje się wygrawerowana na łuku Tytusa
w Rzymie. Ta sama menora jest symbolem naszego suwerennego państwa.
Staramy się rozpalić wielkie światło, takie jak tamta menora.
Wielkie światło przed ciemnością, która przetacza się na dużą
częścią naszego regionu. Wzrost ekstremistycznego Islamu na
Bliskim Wschodzie przyniósł gwałtowne i niebezpieczne zmiany,
a ogień stamtąd rozprzestrzenia się do Afryki, Europy i Azji
- do wszystkich części świata. Region, w którym żyjemy, jest
przepełniony krwią i ogniem. Islamski fanatyzm przechodzi przez
miasta i kraje, przynosząc akty ludobójstwa i okropności, które
stoją w całkowitej sprzeczności z podstawowymi zasadami moralności.
Iran, który dąży do eksportu rewolucji chameinistów na całym
świecie, nadal - każdego dnia - wzywa do zniszczenia Izraela.
Szerzy morderczy terroryzm i narusza stabilność na całym Bliskim
Wschodzie. Mówię tak wyraźnie, jak to tylko możliwe: podpisana
w zeszłym tygodniu z Iranem umowa jądrowa zagraża nie tylko
nam, ale Europie, Stanom Zjednoczonym i całej społeczności międzynarodowej."
22 lipca 2015 r. ministerstwo transportu
wydało rozporządzenie nakazujące z dniem 1 stycznia 2016 r.
stosowanie ograniczników prędkości we wszystkich nowych autobusach
i samochodach ciężarowych o masie większej niż 7,5 tony. Nowe
przepisy ograniczają prędkość tych pojazdów do 85 km/h.
22 lipca 2015 r. ministerstwo turystyki
poinformowało, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku
nastąpił niepokojący spadek zagranicznego ruchu turystycznego
o 25%, w porównaniu do pierwszego półrocza 2014 r. Od stycznia
do lipca b.r. do Izraela przyjechało 4,1 mln turystów. Spadek
najmocniej był odczuwany w Ejlacie (46%), a następnie nad Morzem
Martwym (34%), w Jerozolimie (27%) i Galilei (29%). Najmniejszy
spadek odnotowały Hajfa (17%) i Tel Awiw (14%). Równocześnie
odnotowano wzrost o 8% noclegów wykupionych przez Izraelczyków.
Najwięcej na tym skorzystały Tel Awiw i Jerozolima. "Sektor
turystyki nie może być porzucony, a jednak spadł na same dno
priorytetów gospodarczych Izraela. Państwo Izrael nie inwestuje
pieniędzy w turystykę. Tylko poprzez inwestowanie w rynek turystyczny,
będziemy w stanie szybko zmienić te dane. Teraz jest czas, aby
dać wyraźny sygnał do promowania turystyki."
22 lipca 2015
r. najwyższa muzułmańska władza nad Wzgórzem Świątynnym w Jerozolimie,
Waqf, wydał oficjalne oświadczenie odmawiające Żydom
jakichkolwiek praw na wzgórzu. "Wzgórze zawsze należało
wyłącznie do muzułmanów, tak jak Bóg tego chce. Nie będziemy
się w tej sprawie targować z żołnierzami, i nie może być to
regulowane przez traktat lub prawo." Waqf ostrzegł
także, by Żydzi nie wchodzili na Wzgórze, gdyż w ten sposób
"zbezczeszczą" meczet al-Aksa.
22 lipca 2015 r. Palestyńczycy zaatakowali
izraelskich żołnierzy, którzy nad ranem wkroczyli do wioski
Birqin na zachód od Dżeninu w Samarii. Celem izraelskiej operacji
było aresztowanie poszukiwanego terrorysty. W starciu zginął
1 Palestyńczyk.
23 lipca 2015 r. Siły Obronne Izraela
poinformowały, że około 16 helikopterów szturmowych Cobra
zostanie przekazanych Jordanii, aby wesprzeć obronę jordańskiej
granicy z Irakiem i Syrią. Helikoptery te zostały w zeszłym
roku wycofane ze służby i znajdowały się w strategicznej rezerwie
armii. Stany Zjednoczone zapewnią remont tych maszyn, a następnie
umożliwią ich bezpłatne włączenie do eksploatacji w Jordanii.
Izrael w przeszłości posiadał dwa dywizjony z 30 helikopterami
Cobra. Dywizjony zostały zlikwidowane w 2000 i 2013 r.,
a stare Cobry zastąpiono nowymi Apache. Jordania
używa obecnie 25 śmigłowców Cobra.
23 lipca 2015
r. międzynarodowe lotnisko im. Dawida Ben-Guriona obsłużyło
430 lotów. Przez lotnisko w ciągu dnia przeszło ogółem 70 360
pasażerów, co jest rekordowym wynikiem w historii lotniska.
23 lipca 2015 r. Palestyńczycy zaatakowali
izraelskich żołnierzy, którzy nad ranem wkroczyli do wioski
Beit Omer w pobliżu Hebronu w Judei. Celem izraelskiej operacji
było aresztowanie poszukiwanego terrorysty. Podczas tych działań,
2 Arabów zaatakowało izraelskiego żołnierza, usiłując go udusić.
Podczas incydentu zginął 1 Palestyńczyk, a drugi napastnik został
ranny.
23 lipca 2014
r. izraelscy żołnierze wkroczyli w południe do Nablusu i aresztowali
ważnego członka Brygad Męczenników Al-Aksa, Mustafa Abu
Riala. Podczas aresztowania został on ranny. Tego typu operacja
przeprowadzana w ciągu dnia jest niezwykłą żadkością.
23 lipca 2015 r. amerykański prezydent Barack
Obama przyznał, że umową jądrowa zawarta z Iranem umożliwi temu
państwu finansowanie i rozwijanie międzynarodowej sieci terrorystycznej.
"Czy Gwardia Republikańska i siły Quds będą miały więcej
środków? Prawdopodobnie tak, ponieważ stan gospodarki Iranu
poprawi się. Nie należy jednak spodziewać się, że będzie to
bezpośrednio prowadzić do ataków terrorystycznych w Izraelu
i innych sojuszników Stanów Zjednoczonych. Na przykład, jeśli
chodzi o Hezbollah, wstrzymanie ostrzału rakietowego na Izrael
nie jest wynikiem braku środków ... Należy pamiętać, że naszym
priorytetem numer jeden było odcięcie dróg uzyskania przez Iran
broni jądrowej. Bo jeśli Iran uzyska broń jądrową, to może on
spowodować duże problemy i stworzyć znacznie trudniejsze wyzwania
strategiczne dla Stanów Zjednoczonych, dla Izraela, dla naszych
sojuszników z Zatoki Perskiej i dla naszych europejskich sojuszników."
24 lipca 2015 r. wysoki dowódca Hamasu,
Mousa Mohammed Abu Marzok (drugi w hierarchii tej organizacji),
dał zielone światło dla przeprowadzania ataków terrorystycznych.
"Prowadzenie walki w Judei i Samarii jest wykonaniem
naturalnego prawa naszego narodu do walki wszelkimi sposobami
z okupantem. Jest to walka, która zakończy się wraz z końcem
okupacji i przywróceniem praw prawdziwych właścicieli ziemi."
24 lipca 2015 r. palestyńska historyk,
Dr Jamaal Amru powiedziała, że w Jerozolimie nigdy nie było
żydowskiej świątyni, a w rzeczywistości istniało miejsce rzymskiego
kultu. Co więcej, zostało ono wybudowane przez króla Heroda,
który według dr Amru był Arabem.
24 lipca 2015 r. sekretarz stanu USA John
Kerry ostrzegł, że jeśli Kongres nie zatwierdzi umowę podpisanej
niedawno z Iranem, to Izrael może być za to obwiniony i zostać
jeszcze bardziej wyizolowany. "Obawiam się, że jeśli
Kongres odrzuci umowę, to nasi przyjaciele w Izraelu mogą rzeczywiście
skończyć jeszcze bardziej odizolowani i bardziej obwiniani.
W odniesieniu do wojskowych działań, w których możemy wziąć
udział, utracilibyśmy Europę, Chiny i Rosję. Dlatego, że odwrócilibyśmy
się od legalnego porozumienia, które pozwoli nam zrealizować
w najbliższych latach nasz program kontroli. Umowa oznacza dla
Izraela i regionu bezpieczeństwo i ochronę, i obecnie nie ma
dla niej alternatywy. Ludzie pytają mnie: dobrze, ale co stanie
się za piętnaście lat? Co stanie się za dwadzieścia i dwadzieścia
pięć lat, i tak dalej? Faktem jest, że jeśli nie zaakceptujemy
tej umowy, jeśli nie będziemy trzymać się tego porozumienia,
to za piętnaście i dwadzieścia lat Iran będzie miał wystarczająco
dużo materiału jądrowego do produkcji 10 lub 12 bomb. Odbyłem
kilka spotkań z izraelskim premierem i więcej razy go odwiedziłem
niż jakikolwiek sekretarz stanu w historii. Uważam Netanjahu
za swojego przyjaciela, i tak rozmawiamy. I powiedziałem mu
swoje odczucia, że nie zgodzimy się na to. Jest to moje bardzo
mocne przekonanie. Wierzę, że dzięki tej umowie Izrael jest
bezpieczniejszy. Wierzę, że region jest bezpieczniejszy. Myślę,
że świat jest bezpieczniejszy. Mamy państwo, które twierdzi,
że nie przygotowuje się do posiadania broni jądrowej. Myślę,
że powinniśmy podjąć kroki w celu zagwarantowania, że tak będzie
i nadzorowanie tego. Jest to dość proste. W tej umowie nic nie
opiera się na zaufaniu. Nie jesteśmy naiwni. Wiemy, co Iran
robi w regionie - Jemen, szyickie milicje w Iraku, Hezbollah.
Ale jeśli odrzucimy te zapewnienia, to drodzy przyjaciele, odepchniemy
Iran, który jeszcze nie posiada broni jądrowej. Równanie będzie
dość proste."
24 lipca 2015
r. amerykańscy urzędnicy powiedzieli, że administracja Obamy
przygotowuje się do wydania izraelskiego szpiega Jonatana Pollarda.
Został on aresztowany w 1985 r. pod zarzutem szpiegostwa na
rzecz Izraela i skazany na dożywocie. Obecnie mówi się, że zwolnienie
Pollarda jest możliwe w ciągu kilku tygodni lub miesięcy. Brak
jednak oficjalnej informacji na ten temat. Pollard od roku czasu
cierpi z powodu złego stanu zdrowia.
25 lipca 2015 r. izraelscy urzędnicy potwierdzili
wieczorem, że szpieg Jonathan Pollard ma zostać jeszcze w tym
roku zwolniony z więzienia w Stanach Zjednoczonych. Podkreślili
przy tym, że fakt ten jest bez związku z niedawno podpisaną
umową pomiędzy mocarstwami i Iranem.
25 lipca 2015 r. prokurator generalny Stanów
Zjednoczonych Loretta Lynch powiedziała, że nie będzie ingerować
w możliwość wydania izraelskiego szpiega Jonatana Pollarda,
oraz zaprzeczyła, że posunięcie to było zaplanowane aby rozwiać
obawy Izraela dotyczące układu nuklearnego z Iranem. Powiedziała,
że w listopadzie nastąpi jego warunkowe zwolenienie po odbyciu
30 lat więzienia.
26 lipca 2015 r. grupa zamaskowanej arabskiej
młodzieży zabarykadowała się w nocy w kompleksie meczetu na
Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Zebrali oni dużą ilość kamieni,
desek i innych przedmiotów, z zamiarem zaatakowania rano modlących
się Żydów z okazji Tisza be-Aw. Nad ranem izraelscy policjanci
wkroczyli do kompleksu meczetu. Obrzucono ich kamieniami i fajerwerkami.
Policja aresztowała 3 Arabów. Rannych zostało 4 policjantów.
Udało się jednak otworzyć Wzgórze Świątynne dla zwiedzających
rano. Po tych zdarzeniach, za zgodą sił bezpieczeństwa, Wzgórze
Świątynne odwiedził minister rolnictwa Uri Ariel.
26 lipca 2015
r. minister kultury i sportu Miri Regev powiedział rano: "Sytuacja
na Wzgórzu Świątynnym nie może dalej tak trwać. Jest ona wynikiem
bezsilności policji wobec uczestników zamieszek. Wzgórze Świątynne
jest święte dla Żydów i muzułmanów. Izraelski rząd musi zapewnić
Żydom możliwość wejścia na Wzgórze Świątynne przez cały rok,
szczególnie w Tisza be-Aw."
26 lipca 2015 r. Palestyńczycy zakłócili
nocne modlitewne czuwania, które odbywały się z okazji Tisza
be-Aw w Grobowcu Patriarchów w Hebronie w Judei. Muzułmański
muezin kilkakrotnie przerywał ciszę wezwaniami do modlitwy nadawanymi
przez głośniki, pomimo faktu, że nie był to czas na muzułmańskie
modlitwy. Prowokacja ta zakłóciła delikatną równowagę w tym
świętym miejscu. Modlący się Żydzi złożyli dziesiątki skarg
do policji, z prośbą o interwencję. Wobec braku reakcji, młodzi
Żydzi zabarykadowali muezina w pokoju, uniemożliwiając mu wyjście.
Dopiero wówczas interweniowali policjanci. Doszło do starć z
protestującymi Żydami, podczas których policjanci użyli gazu
łzawiącego.
26 lipca 2015 r. Egipt przedłużył o 3 miesiące
trwanie stanu wyjątkowego w północnym Synaju, przy granicy z
Izraelem.
27 lipca 2015 r. podczas próby aresztowania
dwóch poszukiwanych terrorystów w obozie uchodźców Kalandia
we Wschodniej Jerozolimie, zginął 18-letni Palestyńczyk. Próbował
on uciekać dachami i nie reagował na wezwania do zatrzymania.
Podczas próby przeskoczenia na sąsiedni dach, spadł na ziemię
i zmarł na miejscu.
27 lipca 2015
r. wysokie źródła dyplomatyczne ujawniły, że jeśli izraelski
szpieg Jonatan Pollard zostanie w listopadzie uwolniony z amerykańskiego
więzienia, to nie będzie mógł opuścić terytorium Stanów Zjednoczonych.
"Amerykanie bardzo obawiają się sytuacji, w której Pollard
przyjedzie do Izraela i zostanie przywitany jako bohater. Dlatego
prawdopodobnie uniemożliwią Pollardowi opuszczenie obszaru Ameryki."
27 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
zwrócił się do burmistrzów arabskich miast w Izraelu: "Państwo
Izrael osiągnęło wiele osiągnięć gospodarczych, i wszyscy obywatele
powinni zaangażować się w tą działalność. Mój rząd inwestuje
w wasze społeczności. Jestem zaangażowany i daję wszystkim równe
szanse."
27 lipca 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
rano kamieniami żydowski autobus przy punkcie kontrolnym Hizme,
na północ od Jerozolimy w Samarii. Ranny został 1 Izraelczyk.
27 lipca 2015 r. rzecznik Hamasu,
Abu Obeideh powiedział, że jego organizacja odpowie na izraelską
agresję na meczet Al-Aksa w Jerozolimie.
27 lipca 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
popołudniem kamieniami izraelski ambulans w rejonie wzgórz Hebronu
w Judei. Nikt nie został ranny, ale karetka jest uszkodzona.
27 lipca 2015 r. przedstawiciel palestyńskich
władz, Azzam Ahmad powiedział, że warunkiem utworzenia rządu
jedności narodowej jest przekazanie przez Hamas rządów
nad Strefą Gazy. Wypowiedź wskazuje na pogłębiający się konflikt
pomiędzy al-Fatah a Hamasem.
28 lipca 2015 r. grupa 221 nowych żydowskich
imigrantów z Francji wylądowała rano w Izraelu. Lot zorganizowała
Agencja Żydowska. Minister imigracji Zeev Elkin powiedział:
"Ten samolot z dwustoma imigrantami z Francji jest tylko
jednym z wielu przybywających w tym roku do Izraela. Drugi rok
z rzędu obserwujemy znaczny wzrost aliji z Francji, a więc i
cały nasz rząd pracuje na rzecz przyśpieszenia aliji i przeznaczył
więcej środków na poprawę absorpcji imigrantów. W tym roku przygotowujemy
się do odbioru około 30-35 tys. imigrantów z całego świata."
Parę godzin później wylądował samolot z grupą 161 nowych imigrantów
z Ukrainy. Lot zorganizowała organizacja Nefesh Bnefesh.
Prezes Agencji Żydowskiej, Natan Szaranski powiedział:
"W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie aliją wśród
europejskich Żydów, w ciągu ostatnich dwóch lat Agencja Żydowska
znacznie rozszerzyła swoją działalność w Europie. Jesteśmy świadkami
bezprecedensowej fali aliji z europejskich państw, która tylko
wskazuje, że Europa staje się niewygodnym miejscem dla Żydów.
Ale, co ważniejsze, Izrael staje się magnesem dla Żydów zainteresowanych
prowadzenia żydowskiego życia w wolności, osobistego bezpieczeństwa
i poczucia przynależności do kraju, który jest integralną częścią
przyszłości narodu żydowskiego."
28 lipca 2015 r. minister sprawiedliwości
Ajelet Szaked ogłosił wieczorem, że Jonatan Pollard zostanie
zwolniony z więzienia w Stanach Zjednoczonych 20 listopada w
2015 roku.
28 lipca 2015 r. specjalne siły policyjne
wkroczyły nad ranem do placówki osadniczej Beit El w Samarii.
Zgodnie z decyzjami władz, wzniesione tutaj nielegalnie domy,
zostały przeznaczone do rozbiórki. Mieszkańcy opuścili placówkę
kilka dni temu, jednak w domach pozostała grupa prawicowej młodzieży,
która zapowiedziała obronę osiedla. Zabarykadowali się oni w
domach przeznaczonych do rozbiórki. Doszło do starć z policją,
w trakcie których aresztowano co najmniej 50 demonstrantów.
28 lipca 2015 r. około 250 żydowskich
osadników weszła nad ranem na teren ewakuowanego w 2005 r. osiedla
Sa-Nur w Samarii. Izraelscy żołnierze zostali zaskoczeni działaniem
osadników na tak dużą skalę. Przybyli na miejsce funkcjonariusze
poprosili osadników o opuszczenie osady, w przeciwnym razie
zostaną usunięci siłą. Osiedle Sa-Nur zostało opuszczone wraz
z ewakuacją Strefy Gazy.
28 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
odwiedził Cypr, gdzie spotkał się z cypryjskim prezydentem Nicos
Anastasiades. Netanjahu powiedział: "Zostaliśmy przez
Boga obdarowani manną. Nie z nieba, ale raczej spod morzu. Chcemy
ją wydobyć. Uważamy, że współpracując będziemy mogli z większą
łatwością wydobywać gaz ziemny, z korzyścią dla obu naszych
państw."
28 lipca 2015
r. cypryjski prezydent Nicos Anastasiades zadzwonił do palestyńskiego
przewodniczącego Mahmouda Abbasa i zapoznał go z inicjatywą
pokojową przedstawioną tego samego dnia premierowi Benjaminowi
Netanjahu. Jest to europejska i cypryjska inicjatywa, która
zaprasza Abbasa i Netanjahu na osobne spotkania z przywódcami
Unii Europejskiej w Brukseli. Netanjahu przyjął zaproszenie,
natomiast Abbas jeszcze nie odpowiedział na zaproszenie.
28 lipca 2015 r. prawnicy Białego Domu
poinformowali, że Jonatan Pollard zostanie wypuszczony z więzienia
po odsiedzeniu 30 lat za szpiegostwo na rzecz Izraela, jednak
nie będzie mógł opuścić Stanów Zjednoczonych. Amerykańskie prawo
określa, że przez 5 lat od daty wypuszczenia, będzie musiał
uzyskiwać zgodę rządu na każdą podróż za granicę. Jego wyjazd
do Izraela nie będzie możliwy, gdyż popełnił on "bardzo
poważne przestępstwa". Rzecznik Rady Bezpieczeństwa
Narodowego Białego Domu, Alistair Baskey powiedziała, że "prezydent
nie ma zamiaru zmieniać warunki zwolnienia warunkowego pana
Pollarda." Pollard pracował jako oficer wywiadu marynarki
wojennej USA, i przekazywał tajne informacje do Izraela.
28 lipca 2015
r. przywódca libańskiego Hezbollahu, szejk Hassan Nasrallah
ostrzegł państwa arabskie przed ocieplaniem stosunków z Izraelem.
Dodał, że Izrael wiele zyskuje na okrucieństwie walk wewnętrznych
w świecie arabskim, ponieważ dopomagają mu one w normalizacji
stosunków z sąsiednimi krajami. "Musimy zainwestować
wszelkie starania, aby wygasić wojny i wewnętrzne konflikty,
oraz aktywować wszelkie formy opozycji przeciwko normalizacji
stosunków z izraelskim wrogiem."
29 lipca 2015 r. Sąd Najwyższy wydał rano
wyrok nakazujący wyburzenie nielegalnie zniesionych struktur
mieszkalnych w osiedlu Beit El w Samarii. Rozbiórka ma zostać
wykonana w ciągu dwóch dni. Wykonawca wzniósł kompleks mieszkalny
Drajnoff bez uzyskania wymaganych przez prawo zezwoleń budowlanych.
Cały spór dotyczy niewielkiego skrawka prywatnej ziemi, który
w 1970 r. został zajęty na cele wojskowe. W 1978 roku rząd zatwierdził
utworzenie w tym miejscu osiedla Beit El. W 2010 r. Abd Al-Rahman
Kassem zwrócił się przez swoich pełnomocników do Sądu Najwyższego,
twierdząc, że niektóre budynki Beit El zostały wzniesione nielegalnie
na jego prywatnym gruncie. Po dokładnym zbadaniu sprawy, w kwietniu
2012 r. sąd wydał pierwszą decyzję o rozbiórce spornych budynków.
Egzekucja wyroku była jednak odwlekana przez kolejne apelacje.
Ostatnia petycja w tej sprawie była złożona w lutym b.r. Sąd
nakazał jednak rozbiórkę domów.
29 lipca 2015 r. rząd przyjął rano plan
budowy 300 nowych mieszkań w osiedlu Beit El w Samarii. Jest
to odpowiedź na decyzję Sądu Najwyższego o rozbiórce nielegalnie
wzniesionego kompleksu mieszkalnego Drajnoff w tym osiedlu.
Minister sprawiedliwości Ajelet Szaked powiedział: "Musimy
zaakceptować orzeczenie sądu. Domy w Beit El będą wyburzone,
ale natychmiast zostaną odbudowane. Taka jest droga żydowska:
nie traćmy nadziei i nadal budujmy, budujmy, budujmy."
Minister obrony Mosze Jaalon zaapelował, aby nie utrudniać siłom
bezpieczeństwa wypełniania orzeczeń Sądu Najwyższego. Równocześnie
zatwierdzono plan budowy 500 nowych mieszkań w Jerozolimie.
29 lipca 2015 r. partia polityczna Israel
Bejtenu złożyła wniosek nieufności wobec rządu, jako bezpośrednią
odpowiedź na próbę rozbiórki osiedla Beit El. Przewodniczący
tej partii, Avigdor Liberman oświadczył, że decyzja o rozbiórce
jest w rzeczywistości zdradą Netanjahu wobec obietnic wyborczych.
"Jest to powód, aby nie przyłączać się do rządu. Już
w trakcie negocjacji koalicyjnych, premier Netanjahu nie zgodził
się na nasze żądania, aby zobowiązał się do budowania w Judei,
Samarii i w Jerozolimie. Dlatego wzywam ministra Bennetta i
wszystkich z Żydowskiemu Domu, aby dołączyli do mnie i Israel
Bejtenu w opozycji, tak abyśmy potem mogli sformować prawdziwy
narodowy rząd, który zaangażuje się w budowanie, a nie niszczenie."
29 lipca 2015 r. gen. Roji Elcabets
powiedział, że gdyby doszło do ataku Państwa Islamskiego
z egipskiego Synaju na izraelskich żołnierzy i cywilów, Izrael
mógłby zaatakować islamskich bojowników na Synaju. "W
ostatnich latach wzrosła groźba terroru z Synaju. Naszym obowiązkiem
jest uprzedzić go i uderzyć w nich, zanim zaatakują nas."
29 lipca 2015 r. rano izraelskie jednostki
policji rozpoczęły wyburzać nielegalnie wzniesiony kompleks
budynków mieszkalnych Drajnoff w osiedlu Beit El w Samarii.
Doszło do kolejnych starć między żydowskimi osadnikami a policją.
Aresztowano kilku demonstrantów.
29 lipca 2015 r. libańskie media poinformowały,
że rano doszło do ataku izraelskiego lotnictwa w rejonie miasta
Quneitra na syryjskich Wzgórzach Golan. Celem był samochód,
w którym zginęło 3 przedstawicieli Komitetu Ludowego
powiązanego z reżimem Assada. Prawdopodobnie zginęło także 2
członków Hezbollahu. Równocześnie Ludowy Front Wyzwolenia
Palestyny poinformował, że bezzałogowy izraelski dron zbombardował
ich magazyn broni w Dolinie Bekaa w Libanie. Rannych miało zostać
6 osób. Izrael nie skomentował tych doniesień.
29 lipca 2015
r. Departament Stanu USA poinformował o zaakceptowaniu sprzedaży
dodatkowych pocisków rakietowych do systemów antyrakietowych
Patriot-3 dla Arabii Saudyjskiej. Wartość kontraktu to
5,4 mld USD. Sprzedaż nowego uzbrojenia ma uspokoić Arabię Saudyjską,
która jest zaniepokojona umową jądrową zawartą z Iranem.
30 lipca 2015 r. nad ranem południowy Izrael
dotknęło trzęsienie ziemi o sile 4,3 w skali Richtera. Epicentrum
wstrząsów znajdowało się w rejonie Morza Martwego. Nie odnotowano
żadnych szkód.
30 lipca 2015 r. ministerstwo spraw
zagranicznych zarzuciły Amnesty International tworzenie
"fałszywego przebiegu wydarzeń" i oskarżyło
organizację o "obsesję na punkcie Izraela".
"Amnesty International chyba zapomniała, że w Strefie
Gazy wciąż toczy się konflikt i że palestyńskie organizacje
terrorystyczne prowadziły intensywne ataki przeciwko armii izraelskiej
na obszarach zamieszkiwanych przez ludność cywilną. W przeciwieństwie
do tego, co głosi Amnesty International, armia Izraela działa
zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego." Komunikat
odesłał do raportu potwierdzającego zgodność operacji z przepisami
prawa.
30 lipca 2015
r. nożownik zaatakował w Jerozolimie uczestników parady Gay
Pride, raniąc sześć osób, w tym dwie ciężko. Sprawcą okazał
się ultraortodoksyjny Żyd, który dokonał podobnego ataku w 2005
roku i kilka tygodni temu wyszedł z więzienia. Premier Benjamin
Netanjahu nazwał atak "nikczemnym przestępstwem motywowanym
nienawiścią". W paradzie homoseksualistów brało udział
około 5 tys. osób. Napastnik Jiszaj Szlissel powiedział, że
nie ufa rządowi Izraela. "Nie uznaję instytucji rządowych.
Sąd nie działa zgodnie z naukami Tory. Zrobiłem to, ponieważ
Izrael nie przestrzega Tory."
30 lipca 2015 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
usunęły w nocy żydowskich aktywistów z opuszczonego osiedla
Sa-Nur na północy Samarii. Około 250 osób dobrowolnie opuściło
domy i autobusami wyjechało z osiedla. Następnie policjanci
siłą eksmitowali około 100 młodych aktywistów. Nikt nie doznał
obrażeń.
30 lipca 2015 r. Amnesty International
we współpracy z londyńską grupą badawczą Forensic Architecture
opublikowała raport "Czarny piątek: rzeź w Rafah",
w którym oskarżyła Izrael o popełnienie latem 2014 roku zbrodni
wojennych podczas operacji zbrojnej w palestyńskiej Strefie
Gazy. Organizacja zarzuca państwu żydowskiemu zabójstwo 135
cywilów w odwecie za pojmanie izraelskiego żołnierza w dniu
1 sierpnia 2014 r. w rejonie Rafah na południu Strefy Gazy.
Zdaniem organizacji "uruchomienie procedury Hannibal
doprowadziło do decyzji o nielegalnych atakach na cywilów."
W raporcie przytoczone zostały wypowiedzi świadków opisujących
"sceny paniki i chaosu pod ostrzałem samolotów F-16,
dronów, helikopterów i artylerii, w wyniku którego zginęli cywile
uciekający pieszo lub pojazdami ewakuującymi rannych".
30 lipca 2015 r. Departament Stanu USA
wyraził "głębokie zaniepokojenie" z powodu
decyzji rządu Izraela o budowie nowych mieszkań na Zachodnim
Brzegu Jordanu i we Wschodniej Jerozolimie. Rzecznik Departamentu
Stanu Mark Toner powiedział: "Stany Zjednoczone niezmiennie
uważają osiedla za nielegalne i zdecydowanie sprzeciwiają się
podjętym krokom w celu przyspieszenia prac budowalnych na Zachodnim
Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej. Rozbudowa osiedli zagraża
rozwiązaniu polegającemu na utworzeniu dwóch państw i stawia
pod znakiem zapytania zaangażowanie Izraela co do wynegocjowanego
rozwiązania konfliktu."
30 lipca 2015 r. nieznani sprawcy obalili
około 100 nagrobków na cmentarzu żydowskim w Filadelfii, USA.
30 lipca 2015 r. społeczność żydowska
w Wielkiej Brytanii opublikowała raport, z którego wynika, że
w pierwszym półroczu 2015 r. nastąpił wzrost brytyjskiego antysemityzmu
o 53%. W okresie tym w Wielkiej Brytanii odnotowano 473 antysemickie
incydenty (w tym samym okresie 2014 r. było 309 incydentów,
a w pierwszej połowie 2013 r. było 223), w tym 44 bezpośrednie
ataki (2 z zagrożeniem życia), 35 przypadków uszkodzenia mienia,
36 przypadków bezpośrednich gróźb, 5 masowych ataków ulotkami
lub e-mailami o treściach antysemickich, oraz 353 aktów antysemickich
graffiti itp. Sekretarz rządu Theresa May skomentowała raport:
"W Wielkiej Brytanii nie ma miejsca dla antysemityzmu,
i musimy zrobić wszystko, aby wyeliminować go wszędzie tam,
gdzie go znajdziemy. Zachęcające jest to, że coraz więcej osób
zgłasza przestępstwa nienawiści. Rząd jest zdecydowany, aby
współpracować ze społecznościami w całym kraju i będziemy kontynuować
strategię zwalczania ekstremizmu, aby chronić społeczności i
obywateli, aby promować nasze wspólne wartości i pokonać ekstremizm
we wszystkich jego formach."
30 lipca 2015
r. oficjalnie otworzono ambasadę Izraela w Paragwaju. Została
ona z powodu braku funduszy zamknięta w 2002 r., wraz z 15 innymi
placówkami dyplomatycznymi na całym świecie.
31 lipca 2015 r. minister obrony Mosze Jaalon
nazwał dzisiejsze podpalenie arabskiego domu w Samarii "aktem
terroru. Nie pozwolimy terrorystom szkodzić życiu Palestyńczyków."
Premier Benjamin Netanjahu nazwał atak "karygodnym i
przerażającym aktem terroru w każdym aspekcie. Państwo Izrael
zajmuje zdecydowane stanowisko wobec terroryzmu, niezależnie
od tego, kim są sprawcy."
31 lipca 2015 r. prokurator generalny
Jehuda Weinstein rozmawiał po południem z szefem Agencji Bezpieczeństwa
Szin Bet i komisarzem policji, w celu podjęcia wspólnych
działań w celu ustalenia i aresztowania sprawców podpalenia
w arabskiej wiosce Duma. Równocześnie przeprowadzono ocenę stanu
bezpieczeństwa i podniesiono poziom alertu na poziom C. Po południem
rozpoczęto rozmieszczanie dodatkowych sił policyjnych w miejscach
rozrywki i innych skupiskach ludności na terenie całego kraju.
Minister bezpieczeństwa wewnętrznego Gilad Erdan osobiście odwiedził
Zachodni Mur w Jerozolimie, by nadzorować dyslokację sił bezpieczeństwa
na Starym Mieście. "Aby uniknąć zamieszek izraelska
policja w profesjonalny sposób przygotowuje swoje siły. Jest
to bardzo napięty i wrażliwy dzień. Pod względem bezpieczeństwa,
Jerozolima jest najbardziej skomplikowanym miastem na świecie.
W ostatnich dniach widzieliśmy Hamas wzywający organizacje terrorystyczne
i wszystkich ludzi do Dnia Gniewu. Miało to miejsce jeszcze
przed wydarzeniami dzisiejszej nocy, które jeszcze więcej zwiększyły
napięcie. Atmosfera jest napięta i mam nadzieję, że dzisiaj
będzie spokojnie. Wzywam przywódców do spokoju, umiarkowania
i współistnienia. Niestety, nie jest to pierwszy incydent. Łączy
się on w łańcuch zdarzeń, które nas niepokoją. Podsumowując,
wszystko wskazuje na to, że atak został popełniony przez Żydów.
Powtarzam: naród, którego dzieci zostały spalone podczas Holokaustu,
dopuścił się aktu spalenia ludzkiego dziecka."
31 lipca 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
odwiedził wieczorem ranną od poparzeń arabską rodzinę Dawabsha,
która przebywa w Chaim Szeba Medical Center w Tel Ha-Szomer.
Po wizycie, Netanjahu zdecydowanie potępił podpalenie i obiecał
znalezienie sprawców ataku. "Właśnie wróciłem od łóżka
czteroletniego Ahmeda Sa'eda. Sześćdziesiąt procent jego ciała
jest poparzona. Robimy wszystko, aby uratować tego młodego chłopca,
aby ocalić jego życie. Jego oboje rodziców znajdują się w innych
szpitalach Izraela. Staramy się zapewnić im jak najlepsze leczenie,
aby uratować ich życie. Gdy stałem obok łóżka tego małego dziecka,
i wiedziałem, że jego brat niemowlę został brutalnie zamordowany
- byłem w szoku, jestem oburzony. Potępiamy to. Nie ma tolerancji
dla terroryzmu, niezależnie od jego pochodzenia musimy z nim
walczyć. Tuż przed wejściem do szpitala rozmawiałem z przewodniczącym
Mahmoudem Abbasem. Powiedziałem mu o tej wizycie i zapewniłem
o całkowitym zaangażowaniu Izraela w znalezienie sprawców i
pociągnięciu ich do odpowiedzialności. Musimy teraz uspokoić
nastroje i ponownie zobowiązać się do wspólnej walki z terroryzmem
i ekstremizmem. Wszystkie części izraelskiego rządu i wszystkie
części izraelskiego społeczeństwa są zjednoczone w tej sprawie.
To ważne, abyśmy współpracowali z naszymi palestyńskimi sąsiadami
dla lepszej przyszłości. Przyszłości wolnej od przemocy, terroru,
przyszłości w pokoju."
31 lipca 2015
r. wieczorem wybuchły arabskie zamieszki w dzielnicy Szuafat
we Wschodniej Jerozolimie. Obrzucono kamieniami i koktajlami
Mołotowa izraelskich policjantów, którzy odpowiedzieli
środkami do rozpraszania tłumu. Rannych zostało 2 policjantów.
Na Starym Mieście Jerozolimy obrzucono kamieniami i fajerwerkami
policjantów, którzy również użyli gazu łzawiącego do rozproszenia
tłumu. Ranny został 1 policjant. W kilku innych miejscach miasta
doszło do incydentów podpaleń i innych mniejszych aktów przemocy.
31 lipca 2015 r. prawicowi żydowscy osadnicy
podpalili w nocy arabski dom w miejscowości Duma, w pobliżu
Nablusu w Samarii. W pożarze domu zginęło 18-miesięczne arabskie
dziecko, a 3 osoby zostały ciężko poparzone. Ranni zostali przewiezieni
wojskowymi helikopterami do izraelskich szpitali. Poważnie zniszczony
został także sąsiedni dom, ale wewnątrz nie było nikogo. Policja
wszczęła dochodzenie wyjaśniające okoliczności ataku, a armia
zablokowała okolicę poszukując sprawców.
31 lipca 2015
r. szef palestyńskich negocjatorów Saeb Ereka obarczył izraelskie
władze odpowiedzialnością za dzisiejszy akt terroru w Samarii.
"To jest bezpośrednia konsekwencja dekad tolerowania
osadniczego terroru przez izraelski rząd. Od 2004 roku doszło
do ponad 11 tysięcy ataków na palestyńskie domy, samochody,
kościoły, meczety, drzewa, a sprawcy pozostali bezkarni."
Palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas ogłosił, że zamierza
pozwać Izrael za podpalenie do Międzynarodowego Trybunału
Karnego w Hadze.
31 lipca 2015 r. Hamas wezwał
wszystkich Arabów do atakowania "żołnierzy Sił Obronnych
Izraela i osadników, którzy są uzasadnionymi celami."
Ma to być odwet za dzisiejszy akt podpalenia arabskiego domu
w Samarii.
31 lipca 2015 r. do gwałtownych arabskich
protestów doszło w licznych miejscach Judei, Samarii i w Strefie
Gazy. W miejscowości Dżifna śmiertelnie postrzelony został 16-letni
Palestyńczyk, który rzucał improwizowany ładunek wybuchowy w
stronę izraelskich żołnierzy. W Strefie Gazy arabscy demonstranci
zignorowali wezwania izraelskich żołnierzy do zatrzymania się,
i weszli do zamkniętej strefy przygranicznej w rejonie wioski
Beit Lahia. Żołnierze oddali kilka strzałów, od których zginął
17-letni Palestyńczyk, a druga osoba została umiarkowanie ranna.
Wcześniej oddano ostrzegawcze strzały w powietrze.
31 lipca 2015
r. Siły Obronne Izraela ze względów bezpieczeństwa zabroniły
arabskim robotnikom wstępu do żydowskich osiedli w Judei i Samarii.
Działania podjęto w obawie, że Arabowie mogą podjąć działania
odwetowe po dzisiejszym podpaleniu w wiosce Duma.
31 lipca 2015 r. Departament Stanu USA wydał
oświadczenie: "Stany Zjednoczone potępiają jak najsurowiej
brutalny atak terrorystyczny na Zachodnim Brzegu, który spowodował
śmierć palestyńskiego dziecka; spłonęło żywcem w swym domu wskutek
zbrodniczego czynu popełnionego przez izraelskich ekstremistów.
Witamy z zadowoleniem rozkaz wydany siłom bezpieczeństwa przez
izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, aby użyły wszelkich
środków w celu ujęcia morderców i postawienia ich przed obliczem
sprawiedliwości."
1 sierpnia 2015 r. arabscy więźniowie wszczęli
rano bunt w więzieniu Szaron. Podpalono więzienną synagogę krzycząc:
"Wy spaliliście meczet, my będziemy palić synagogi".
Służby więzienne szybko przejęły kontrolę nad sytuacją i ugasiły
pożar.
1 sierpnia 2015 r. doszło do starć między
żydowskimi mieszkańcami dzielnicy Esz ha-Kodesz a Arabami z
Kursa we Wschodniej Jerozolimie. Obie strony obrzuciły się kamieniami.
Na miejsce przybyła izraelska strać graniczna, której żołnierze
rozdzielili obie strony. Przyczyną konfliktu jest spór o własność
do ziemi. Żydowscy mieszkańcy twierdzą, że sporny grunt należy
do państwa, natomiast Arabowie wspierani przez lewicowych aktywistów
twierdzą, że teren jest własnością prywatną.
1 sierpnia 2015 r. palestyński minister
zdrowia dr Jawad Awad odwiedził Medical Center Soroka
w Beer Szewie, gdzie leczony jest ojciec poparzonych dzieci
z wioski Duma. Stan zdrowia Ali Dawabshe pozostaje krytyczny.
1 sierpnia 2015
r. wieczorem wybuchły zamieszki w dzielnicy ultraortodoksyjnych
Żydów, Beit Israel w Jerozolimie. Do zamieszek doszło, gdy policjanci
przyszli by aresztować żonę rabina Grossmana. Podejrzewa się,
że mieli oni związek z kontrowersyjnym atakiem do którego doszło
podczas Gay Pride w dniu 30 lipca b.r. Rabin Idan Grossman
organizował protesty przeciwko paradzie homoseksualistów. Gdy
okazało się, że nie ma go w domu, policjanci poprosili jego
żonę, aby udała się z nimi na posterunek policji. Po odmowie,
została aresztowana i siłą odprowadzona do samochodu policyjnego.
W starciach ranny został 1 policjant. Dzielnicę patrolują duże
siły policyjne.
1 sierpnia 2015
r. około 2 tysiące Izraelczyków demonstrowało wieczorem w Tel
Awiwie przeciwko "podżeganiu i przemocy" żydowskich
osadników, która jest skierowana przeciwko Arabom i homoseksualistom.
Demonstrację zorganizowała organizacja Peace Now. Jej
przywódca, Jariv Oppenheimer powiedział: "Wzywamy rząd
do podjęcia zdecydowanych działań przeciwko przemocy osadników
i natychmiast ponownie uruchomić proces pokojowy".
1 sierpnia 2015 r. palestyńscy
terroryści wystrzelili wieczorem ze Strefy Gazy 2 rakiety, które
spadły na niezamieszkały teren na Negewie.
1 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy podjęli
w nocy próbę podpalenia grobowca patriarchy Józefa w Nablusie,
w Samarii. Arabowie obrzucili kamieniami i koktajlami Mołotowa
posterunek izraelskich żołnierzy pilnujący grobowca.
1 sierpnia 2015 r. w wiosce Jelazoun
w Samarii odbyła się uroczystość pogrzebowa 16-letniego Palestyńczyka,
Laith Kalida, który dzień wcześniej został zastrzelony podczas
starć z izraelskimi żołnierzami. Podczas pogrzebu, wielu palestyńskich
terrorystów strzelało z karabinów w powietrze, wzywając do pomszczenia
się na Żydach i Izraelu. Matka zmarłego powiedziała: "On
jest teraz szczęśliwy, on jest męczennikiem i jest obok Boga,
ale ja jestem bardzo zła." Po pogrzebie, około 50 Palestyńczyków
obrzuciło kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy odpowiedzieli
środkami do rozpraszania tłumu.
1 sierpnia 2015 r. rzecznik Hamasu
Sami Abu Zuhri oskarżył palestyńskiego przewodniczącego Mahmuda
Abbasa o odpowiedzialność za śmierć arabskiego dziecka w pożarze
domu w miejscowości Duma w Samarii. "Wzywam Abbasa do
zaprzestania zwalczania Hamasu na Zachodnim Brzegu, a następnie
wzięcia na siebie osobistej odpowiedzialności za spalenie noworodka
Ali Dawabsha ze względu na jego prześladowania bojowników ruchu
oporu. Jeśli Hamas będzie miał wolną rękę do działania na Zachodnim
Brzegu, osadnicy nie będą w stanie popełniać przestępstw takich
jak to i spalać nasze dzieci."
1 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy rzucili
wieczorem koktajl Mołotowa w żydowski budynek Beit Hadassa w
Hebronie, w Judei. Chwilę wcześniej niewielki improwizowany
ładunek wybuchowy eksplodował przy izraelskim posterunku wojskowym
w pobliżu Beit Hadassa. Nikt nie został ranny, ale wybuch spowodował
szkody materialne.
1 sierpnia 2015 r. Stany Zjednoczone przekazały
Egiptowi 8 myśliwców F-16 Block 52. W marcu b.r. Stany
Zjednoczone zniosły blokadę dostaw uzbrojenia do Egiptu, i zezwoliły
na sprzedaż sprzętu wojskowego o wartości 1,3 mld USD.
2 sierpnia 2015 r. w nocy wybuchły zamieszki
w dzielnicy Isawiya we Wschodniej Jerozolimie. Palestyńczycy
obrzucili kamieniami izraelskich policjantów, którzy aresztowali
2 demonstrantów.
2 sierpnia 2015 r. zamaskowani młodzi
Palestyńczycy obrzucili rano kamieniami izraelskich policjantów
na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Gdy policjanci wkroczyli
na teren wzgórza, Arabowie zabarykadowali się w meczecie Al-Aksa.
2 sierpnia 2015
r. premier Benjamin Netanjahu na porannym posiedzeniu rządu
powiedział, że będzie prowadził politykę zerowej tolerancji
wobec terroryzmu. Podkreślił, że "w przeciwieństwie
do naszych sąsiadów, my potępiamy te wydarzenia, podczas gdy
Arabowie morderców dzieci ogłaszają bohaterami. Takie różnice
są wyraźne."
2 sierpnia 2015 r. wielki pożar wybuchł
w południe w pobliżu moszawu Even Sapir, na południowych przedmieściach
Jerozolimy. Z powodu bardzo ciepłej i suchej pogody, pożar bardzo
szybko rozprzestrzenił się na okoliczne wzgórza. Ewakuowano
moszaw oraz bazę wojskową Ofer. W gaszeniu pożaru bierze udział
co najmniej 40 zespołów strażackich oraz 4 samoloty gaśnicze.
Rannych zostało 3 strażaków. Wieczorem władze zaleciły mieszkańcom
osiedla Gilo opuszczenie swoich domów. Ostrzeżenia wydano także
dla mieszkańców dzielnic Even Szapira, Ora, Amminadav i Tzur
Hadassa. Ministerstwo ochrony środowiska ostrzegło przed niebezpiecznym
poziomem zanieczyszczenia powietrza.
2 sierpnia 2015 r. w całym kraju utrzymywała
się niespotykana fala upałów. W Jerozolimie było 37 stopni Celsjusza,
w Ejlacie 44 stopnie, a w Tel Awiwie 32 stopnie. Po raz kolejny
pobity został rekord zużycia energii elektrycznej - w momencie
szczytu zużycie wyniosło 12 525 MW (w styczniu 2015 r. dotychczasowy
rekord wyniósł 11 930 MW). Z powodu wielkiej burzy piaskowej
nad Ammanem (Jordania) część samolotów przekierowano stamtąd
na lotnisko im. Dawida Ben-Guriona. Arabskie samoloty, które
nie mogły lądować w Izraelu, zostały skierowane do Akaby.
2 sierpnia 2015 r. wieczorem zebrał
się gabinet bezpieczeństwa i podjął szereg decyzji odnoszących
się nowych narzędzi do walki z żydowskim terroryzmem. "Gabinet
spostrzega podpalenie i mord w Dumie jako akt terroru w każdym
aspekcie, i wzywa wszystkie odpowiednie władze, aby użyły niezbędnych
środków w celu postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości
i zapobieganiu podobnym incydentom w przyszłości."
Gabinet postanowił skierować do Knesetu projekt ustawy, która
jest skierowana przeciwko żydowskim terrorystom. Zalecono zmianę
klasyfikacji grup przestępstw, które są obecnie klasyfikowane
jako dokonane przez nielegalne stowarzyszenia. Obecnie w takich
sprawach śledczy mogą zwalniać z aresztów osoby będące pod opieką
prawników, a sądy przedłużają procesy, aby w ten sposób nastąpiło
administracyjne przedawnienie sprawy. Obecnie zalecono zmianę
klasyfikacji na organizacje terrorystyczne, co tym samym zmienia
intensywność podejmowanych działań. Agencja bezpieczeństwa Szin
Bet poinformowała, że posiada kompletną bazę danych o niemal
wszystkich radykalnych działaczach, w tym nagrania rozmów telefonicznych,
zdjęcia oraz informacje pozyskane przez tajnych agentów działających
w tych nielegalnych organizacjach. Dyrektywa dozwala także na
umiarkowaną siłę fizyczną podczas przesłuchań. Obowiązujące
prawo mówi, że metody te mogą być stosowane jako zapobiegawczy
środek dochodzeniowy, są jednak zabronione podczas przesłuchań
Palestyńczyków podejrzanych o działalność terrorystyczną. Jednak
w przypadku, w którym istnieje podejrzenie, że podejrzany wie
o zbliżającym się ataku terrorystycznym, metoda jest dopuszczona.
Z tego powodu dyrektywa gabinetu wzbudziła duże kontrowersje
i komentarze ze strony organizacji obrony praw człowieka.
2 sierpnia 2015
r. ministerstwo finansów zakończyło prace nad budżetem państwa
na lata 2015-2016. Obejmuje on cięcia wydatków budżetowych tak,
aby zwiększyć dochody państwa w 2016 r. o 2,3 mld NIS. Oszczędności
3 mld NIS dotyczą praktycznie wszystkich ministerstw, a dodatkowo
zmniejszono kilka programów rządowych o 400 mln NIS. Zainicjowano
także proces zwiększenia dodatków do emerytur urzędników służby
cywilnej o 2-7% ich wynagrodzenia. Nie osiągnięto jednak porozumienia
w sprawie wielkości budżetu obronnego (ministerstwo finansów
zaleciło 57 mld NIS w 2015 r. i 55,3 mld NIS w 2016 r.; ministerstwo
obrony zażądało 62 mld NIS w 2015 r.; komitet Locker zalecił
59 mld NIS) i obiecanych podczas wyborów różnych funduszy państwowych
(środku finansowe z nadwyżki budżetu miały być skierowane na
różne projekty koalicji rządowej). Spodziewane dochody państwa
nie będą wystarczające do osiągnięcia docelowego deficytu, który
obecnie wynosi 2,5 % w 2015 r. i 2 % w 2016 r. Aby uzupełnić
brakującą lukę, zdecydowano się na serię podwyżek podatków,
które przyniosą 2,3 mld NIS do kasy państwa.
2 sierpnia 2015 r. rozpoczęła się budowa
linii szybkiej kolei w Tel Awiwie. Pierwsze prace ruszyły na
miejscu, gdzie powstanie podziemna stacja Allenby.
2 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
rano kamieniami żydowski samochód w rejonie wioski Duma w Samarii.
Ranny został 1 Izraelczyk.
2 sierpnia 2015 r. przywódca Islamskiego
Dżihadu, Ramadan Shalah wezwał do przeprowadzenia odwetowych
ataków za podpalenie arabskiego domu w wiosce Duma. "Apelujemy
do wszystkich bojowników opozycji i jej skrzydeł wojskowych
do zwiększenia powstania. Zabójstwo noworodka pokazuje, że wróg
żywi głęboką nienawiść wobec członków naszego narodu."
3 sierpnia 2015 r. Sąd Najwyższy nakazał
wyburzenie synagogi Hashahar Ayelet w dzielnicy Givat
Ze'ev w Jerozolimie. Orzeczenie wydano na podstawie sporu o
własność gruntu, na którym od 20 lat stoi synagoga. Lokalny
samorząd złożył apelację od wyroku sądu.
3 sierpnia 2015 r. fala niespotykanych
upałów dotyka cały kraj. W większości miejsc odnotowano temperatury
37 stopni Celsjusza i wyższe. Notowane są rekordowo wysokie
temperatury. Po raz kolejny pobito rekord zużycia energii elektrycznej
- 12 800 MW. Israel Electric Company zaapelowało do mieszkańców,
aby oszczędzano energię elektryczną i jeśli to możliwe, ustawiono
klimatyzatory na minimum 25 stopni C. Z każdym stopniem poniżej
25 stopni, klimatyzatory zaczynają zużywać o 5% energii więcej.
Firma ostrzegła, że może pojawić się konieczność okresowych
godzinnych przerw w dostawach prądu. Fundusz ubezpieczeń rolniczych
poinformował, że tylko w ciągu minionej doby otrzymał 250 zgłoszeń
szkód powstałych w wyniku upałów. Dotyczą one w większości ferm
drobiu, upraw warzyw na otwartych polach i plantacji owocowych.
Na szczęście, większość letnich owoców została już zebrana,
gdyż w przeciwnym razie szkody mogłyby być dużo większe.
3 sierpnia 2015
r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem koktajlami Mołotowa
żydowski samochód w dzielnicy Beit Hanina w Jerozolimie. Ranna
została 1 Izraelka, która doznała poparzeń 15% powierzchni ciała.
Pojazd całkowicie spłonął.
3 sierpnia 2015 r. wieczorem 2 syryjskie
pociski moździerzowe spadły na północną część Wzgórz Golan.
Nie odnotowano żadnych szkód. Prawdopodobnie był to przypadkowy
ostrzał.
3 sierpnia 2015 r. izraelskie siły bezpieczeństwa
wyburzyły rano dwa budynki w osiedlu Oz Tzion i dwa kolejne
budynki w osiedlu Geulat Tzion w Samarii. Działania podjęto
na podstawie wyroków sądowych, ponieważ budynki wzniesiono bez
wymaganych przez prawo zezwoleń. Podczas wyburzeń doszło do
niewielkich starć policji z osadnikami. Nikt nie został ranny,
ale uszkodzony jest pojazd administracji cywilnej.
3 sierpnia 2015 r. palestyński minister spraw
zagranicznych Rijad al-Maliki przedłożył do Międzynarodowego
Trybunału Karnego dokumenty z oficjalnym protestem przeciwko
podpaleniu arabskiego domu w wiosce Duma. Al-Maliki spotkał
się z prokuratorem Fatou Bensada i wezwał Trybunał do
ściągania żydowskich terrorystów i zakończenia izraelskiej okupacji.
3 sierpnia 2015 r. sekretarz stanu USA
John Kerry spotkał się z katarskim ministrem spraw zagranicznych
Khalid Al-Attiya. Omówiono problematykę kryzysów w Syrii, Iraku
i Jemenie. Al-Attiya nawiązał do konfliktu palestyńskiego mówiąc:
"Bliski Wschód cierpi z powodu niepowodzenia procesu
pokojowego i izraelskiej okupacji palestyńskiej ziemi. Izrael
jest bezkompromisowy w kontaktach z Palestyńczykami. Musi zakończyć
nielegalną blokadę Gazy. Apelujemy do Stanów Zjednoczonych,
aby wywarła większe naciski, aby powrócić do procesu pokojowego."
4 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
rano koktajlami Mołotowa żydowski autobus w rejonie Hebronu
w Judei. Autobus został uszkodzony.
4 sierpnia 2015
r. w całym kraju nadal utrzymywała się fala wysokich temperatur.
Od udaru cieplnego w Jerozolimie zmarł 18-letni żołnierz. W
Galilei pomocy medycznej udzielono grupie 150 studentów jesziwy,
którzy odwodnili się podczas pieszej wycieczki.
4 sierpnia 2015 r. palestyński minister ds.
miejsc świętych i spraw religijnych, szejk Jusuf Idis powiedział,
że izraelski rząd rozpowszechnia kłamstwa o żydowskiej historii
Jerozolimy, aby podtrzymać twierdzenie o 3000-letniej stolicy
narodu żydowskiego. Podkreślił, że nigdy nie było żydowskiej
świątyni w miejscu, gdzie dziś wznosi się meczet al-Aksa, a
żydowskie twierdzenia w tej sprawie są kłamliwą propagandą.
Żydowskie odwiedziny w tym miejscu mają na celu jedynie podtrzymać
rozpowszechniane kłamstwa na ten temat.
4 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy rzucili
wieczorem 2 koktajle Mołotowa w żydowski autobus w pobliżu
Hebronu w Judei.
4 sierpnia 2015 r. Autonomia Palestyńska
złożyła wniosek o przystąpienie do Interpolu (Międzynarodowa
Organizacja Policji Kryminalnej). Palestyński premier Rami
Hamdallah powiedział, że stając się członkiem Interpolu, Autonomia
Palestyńska zyska możliwość aresztowania Palestyńczyków, którzy
uciekli za granicę. Według Hamdallaha w szczególności dotyczy
to osób podejrzanych o korupcję.
4 sierpnia 2015
r. przewodniczący Światowego Kongresu Żydów Ron Lauder
spotkał się w Ammanie (Jordania) z palestyńskim przewodniczącym
Mahmoudem Abbasem. Brak informacji na temat przebiegu spotkania
i tematu rozmów.
5 sierpnia 2015 r. Sąd Najwyższy rozpatrzył
apelację w sprawie wyburzenia synagogi Hashahar Ayelet
w dzielnicy Givat Ze'ev w Jerozolimie. Odrzucił apelację i podtrzymał
wcześniejszą decyzję o wyburzenie, gdyż budynek został wzniesiony
na prywatnej arabskiej ziemi bez wymaganych prawem zezwoleń.
5 sierpnia 2015 r. w Kairze (Egipt) odbyło
się spotkanie ministrów spraw zagranicznych Ligi Arabskiej,
w którym uczestniczył palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas.
Przyjęto rezolucję skierowaną do ONZ, która wzywa do
ochrony palestyńskich Arabów przed "przestępstwami terrorystycznymi"
ze strony żydowskich osadników. Sekretarz Ligi Nabil
al-szef Arabi powiedział: "Grupa arabska w ONZ musi
działać, aby przedstawić projekt rezolucji Radzie Bezpieczeństwa
w sprawie przestępstw terrorystycznych dokonywanych przez osadników
izraelskich przeciwko ludności palestyńskiej. Musimy poważnie
myśleć o realnej międzynarodowej ochronie ludności palestyńskiej.
Potrzebna jest prawdziwa ochrona międzynarodowa, na drodze decyzji
Rady Bezpieczeństwa."
5 sierpnia 2015 r. amerykański prezydent
Barack Obama w przemówieniu do narodu powiedział: "Mniej
niż 20 lat po zakończeniu II wojny światowej, staliśmy wobec
realnej perspektywy wojny nuklearnej. Dzisiaj trudno jest ocenić
wszystkie zagrożenia przed którymi stoimy, i ocenić, jak bardzo
niebezpieczny jest świat. Różne siły posiadają potężne siły
zbrojne i pragną promować swoje wartości na całym świecie, ale
odrzucają opinie wielu ekspertów bezpieczeństwa, którzy twierdzą,
że bezpieczeństwo opiera się na nieustannej wojnie zasad. Ameryka
wygrała zimną wojnę z Sowietami bez jednego wystrzału. Taka
też jest nasza polityka vis-a-vis Iranu. Osiągnięta umowa pomiędzy
społecznością międzynarodową i Islamską Republiką Iranu opiera
się na tej zasadzie silnej dyplomacji. Nie rozwiąże ona wszystkich
naszych problemów z Iranem, nie ociepli stosunków między naszymi
krajami, ale uniemożliwi im wejście w posiadanie broni jądrowej,
odcinając wszystkie ścieżki Iranowi do bomby atomowej. Przeciwnicy
umowy uprawiają politykę partyjną. Słyszymy liczne głosy przeciwko
tej umowie, wspierane przez dziesiątki milionów wydanych na
reklamy, których słowa brzmią znajomo - ponieważ ci sami ludzie,
którzy argumentują przeciwko układowi nuklearnemu z Iranem,
wcześniej opowiadali się za wojną w Iraku. Byłem przeciwny wojnie
w Iraku w latach 2002-2003, wraz z jej ogromnymi kosztami. Jak
na ironię, największym beneficjantem tej wojny w rejonie okazała
się Islamska Republika Iranu, która poprzez usunięcie wieloletniego
wroga Saddama Husajna wzmocniła swoje położenie strategiczne.
Podczas negocjacji nie było rozbieżności w kwestii niebezpieczeństwa,
jakie stwarza nuklearny Iran. Pytaniem nie było, czy zapobiec
uzyskaniu broni nuklearnej przez Iran, ale jak to zrobić. Chociaż
wszystkie opcje - w tym działania wojskowe - zawsze były na
stole, to preferowaliśmy pokojowe rozwiązania. Dzięki umowie
Iran nie będzie w stanie przez kolejne 10-15 lat nabyć plutonu
lub uranu niezbędnego do produkcji broni jądrowej. Umowa gwarantuje
monitoring obiektów jądrowych, a inspektorzy będą posiadać pełen
dostęp i stałe prawo wstępu do wszelkich podejrzanych obiektów
w Iranie w ciągu zaledwie 24 godzin. Nawet jeśli Iran będzie
się sprzeciwiał, Stany Zjednoczone mogą ich zmusić, aby umożliwić
inspektorom pełen dostęp ... Wszystkie narody na świecie poparły
umowę, z wyjątkiem izraelskiego rządu. Jako prezydent musiałem
odbyć wiele trudnych rozmów, ale zawsze patrzyłem, czy ta umowa
jest dobra dla amerykańskiego bezpieczeństwa. I tak jest. Warto
dodać, że jest również dobra dla bezpieczeństwa Izraela. Wiele
aspektów umowy wygaśnie w ciągu 10-15 lat. Do tego czasu Stany
Zjednoczone będą mieć lepsze możliwości sprzeciwienia się dążeniom
Iranu do broni jądrowej. W przeciwieństwie do tego, odrzucenie
przez Kongres umowy nie tylko utoruje Iranowi drogę do bomby,
ale to przyspieszy. Nie musimy się obawiać zniesienia sankcji,
gdyż irański dług, zagraniczne działania w regionie i oczekiwania
irańskiego społeczeństwa na poprawę jakości życia, oznaczają,
że większość pieniędzy będzie musiała być na przeznaczona. Tylko
niewielka część pieniędzy zostanie skierowana na działania,
które są przeciwko nam. Stany Zjednoczone tradycyjnie będą chronić
Izrael, zapewniając jego wojskową przewagę w regionie. Ci, którzy
argumentują, że można było zawrzeć lepszą umowę, są po prostu
ignorantami, albo nie są szczerzy wobec amerykańskiej opinii
publicznej. Ci, którzy mówią, że możemy po prostu zerwać umowę
i utrzymać sankcje, sprzedają fantazje. Nie możemy dyktować
polityki zagranicznej, gospodarczej i energetycznej każdemu
mocarstwu na świecie. Wybór z jakim mamy do czynienia, jest
między dyplomacją a jakąś formą wojny - Ameryka ostatecznie
wygrałaby taką wojnę, ale byłoby to bardzo kosztowne ... Obawy
Izraela są nieuzasadnione ... Nikt nie powinien winić Izrael
za sceptycyzm wobec ekstremistycznego reżimu, jakim jest Iran
... W tak niebezpiecznej okolicy Izrael musi zachować czujność
... więc musimy poważnie traktować wszystko co dotyczy Izraela.
Ale faktem jest, że częściowo dzięki amerykańskiej pomocy wojskowej
i wywiadowczej ... Izrael może bronić się przed wszelkimi konwencjonalnymi
zagrożeniami, bezpośrednio z Iranu lub od jego pełnomocników.
Zdaję sobie sprawę, że Netanjahu nie zgadza się z umową, a ja
szanuję jego szczerość, ale wierzę, że się myli. Umowa jest
w interesie Ameryki i w interesie Izraela. Przeciwnicy grają
na uczuciach ludzi i jedynie zwiększą zagrożenia."
Kongres USA będzie głosował nad umową w dniu 17 września b.r.
5 sierpnia 2015
r. główny negocjator Stanów Zjednoczonych z Iranem, Wendy Sherman,
powiedział, że jej kraj jest gotów do zapewnienia Izraelowi
większej pomocy w zakresie bezpieczeństwa. Dodał, że amerykańska
administracja jest gotowa do dyskusji na ten temat tak szybko,
jak tylko premier Benjamin Netanjahu będzie gotowy.
6 sierpnia 2015 r. po długiej dyskusji, wcześnie
nad ranem rząd zatwierdził projekt budżetu państwa na lata 2015-2016.
W głosowaniu 20 ministrów poparło budżet, a jeden wstrzymał
się od głosu - minister obrony Mosze Jaalon. Budżet na rok 2015
wyniesie 330 mld NIS i nieco ponad 343 mld NIS na 2016 r. Deficyt
w tych latach będzie wynosił 2,9% PKB. Postanowiono, że ministerstwo
edukacji otrzyma dodatkowe 5 mld NIS, ministerstwo zdrowia 4,6
mld NIS, a ministerstwo bezpieczeństwa wewnętrznego 1,7 mld
NIS.
6 sierpnia 2015 r. palestyński terrorysta
staranował po południem samochodem grupę izraelskich żołnierzy
w rejonie Szilo w Samarii. Potrącił 3 żołnierzy, którzy pomimo
odniesionych obrażeń, zastrzelili wysiadającego z auta napastnika,
uniemożliwiając mu kontynuowanie napaści. Rannych ewakuowano
śmigłowcem do szpitala. Po ataku, izraelscy żołnierze zablokowali
całą okolicę i w trakcie poszukiwań sprawców, wkroczyli do arabskiej
wioski Biddu w Samarii.
6 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami patrol izraelskiej straży granicznej w
wiosce Biddu w Samarii. Ranny został 1 policjant. W Dolinie
Jordanu wieczorem obrzucono kamieniami ambulans medyczny. Pojazd
został uszkodzony.
6 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili wieczorem w Strefie Gazy 3 rakiety, które nie doleciały
jednak do terytorium Izraela i spadły w obszarze strefy.
6 sierpnia 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas w przemówieniu na spotkaniu Ligi Arabskiej
w Katarze powiedział, że jeśli Izrael nie złapie sprawców śmiertelnego
podpalenia w arabskiej wiosce Duma w Samarii, to będzie współpartnerem
zbrodni. Abbas podkreślił, że Izrael kształtuje "kulturę
terroru i apartheidu".
7 sierpnia 2015 r. minister obrony Mosze
Jaalon zasugerował możliwość wznowienia zamachów skierowanych
przeciwko irańskim naukowcom nuklearnym w razie zagrożenia kontynuowania
przez Iran prac nad bronią jądrową. "Ostatecznie to
jest bardzo jasne, w taki czy inny sposób, wojskowy program
nuklearny Iranu musi być zatrzymany. Będziemy działać w każdy
sposób i nie jesteśmy skłonni tolerować Iranu z bronią jądrową.
Wolimy, by nastąpiło to za pomocą sankcji, ale w razie konieczności
Izrael będzie w stanie się bronić ... Historycy uznają zawartą
umową jako historyczny błąd." Jaalon zasugerował także,
że Izrael może również rozważyć możliwość przeprowadzenia w
ostateczności nalotów na irańskie instalacje nuklearne.
7 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili po południem ze Strefy Gazy 2 rakiety, z których
jedna spadła na opuszczony teren na Negewie. Druga rakieta spadła
wewnątrz strefy.
7 sierpnia 2015
r. izraelskie siły powietrzne zbombardowały wieczorem obiekty
infrastruktury terrorystycznej Hamasu, położone w centrum
Gazy. Był to odwet za wcześniejszy ostrzał rakietowy Izraela.
8 sierpnia 2015 r. rano w szpitalu Centrum
Medyczne Ziv w Safedzie zmarło 1-roczne dziecko, które w
ostatni poniedziałek ucierpiało na udar cieplny podczas wycieczki
w Dolinie Hula. Ojciec i dziecko zemdleli. Po przywiezieniu
do szpitala, ciało dziewczynki miało 41,7 stopni C. Zmarła w
wyniku ogólnej niewydolności wielonarządowej. Jest to druga
ofiara tegorocznej fali upałów. Ojciec opuścił już szpital.
8 sierpnia 2015 r. w wiosce Duma w Samarii
odbył się pogrzeb zmarłego w wyniku podpalenia ojca arabskiego
dziecka Saeda Dawabsheha (31 lat). Zmarł on dzisiaj rano od
odniesionych ran. Po pogrzebie kilkudziesięciu Palestyńczyków
podpaliło opony na obrzeżach wioski oraz obrzuciło kamieniami
izraelskich żołnierzy.
9 sierpnia 2015 r. Centralne Biuro Statystyczne
poinformowało, że w lipcu b.r. został pobity rekord turystyczny
Izraelczyków. W miesiącu tym 777,5 tys. Izraelczyków wyjechało
za granicę na odpoczynek. Jest to wzrost o 20,9% w porównaniu
do lipca 2013 r. (673 tys. osób). Prawdopodobnie rekord ten
zostanie ponownie pobity w sierpniu, w którym oczekuje się aż
800 tys. izraelskich turystów wyjeżdżających za granicę. Zdecydowana
większość wyjechała poprzez port lotniczy Dawida Ben-Guriona.
9 sierpnia 2015 r. palestyński terrorysta
ugodził wieczorem nożem 26-letniego Izraelczyka, który tankował
paliwo na stacji benzynowej przy drodze nr 443 w Samarii. Żołnierze
ochrony zastrzelili napastnika.
10 sierpnia 2015 r. izraelscy policjanci
uniemożliwili rano grupie arabskiej młodzieży wejście na Wzgórze
Świątynne w Jerozolimie. Obawiano się, że mogą stać się oni
przyczyną nowych zamieszek. Policjantów zaatakował wówczas muzułmański
strażnik, którego aresztowano.
10 sierpnia
2015 r. ministerstwo edukacji podjęło decyzję o zainwestowaniu
większych pieniędzy w szkolnictwo z osiedlach żydowskich w Judei
i Samarii. Obecnie w jednego studenta z osiedli inwestuje się
13 tys. NIS rocznie, czyli dwukrotnie więcej niż w pozostałych
częściach kraju. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest mocne odizolowanie
niektórych osiedli położonych w Samarii i Judei.
10 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
z wystrzelili rano ze Strefy Gazy rakietę w stronę Morza Śródziemnego.
Był to kolejny test rakietowy Hamasu.
10 sierpnia 2015 r. Siły Obronne
Izraela poinformowały, że Palestyńczycy zaczęli stosować
nową taktykę terroru w Strefie Gazy. Palestyńczycy zaczęli urządzać
wysypiska śmieci na terenach położonych blisko bariery granicznej.
Fetor rozkładających się odpaków dociera do przygranicznych
izraelskich wiosek, stwarzając dużą trudność dla ich mieszkańców.
Armia dostrzega także w wysypiskach zagrożenie, gdyż terroryści
z łatwością mogą pod tym ukryciem zbliżyć się do granicy. Jak
dotąd brak planów operacyjnych radzenia sobie z nowym zagrożeniem.
10 sierpnia 2015 r. Brygady Męczenników
Al-Aksa zagroziły przeprowadzeniem ataków terrorystycznych
w Judei i Samarii, jako odpowiedź na podpalenie w arabskiej
wiosce Duma. Rzecznik grupy, Abu Jazan powiedział, że "spalanie
malucha Ali Dawabshe nie pozostanie bezkarne, i w najbliższych
dniach nastąpi mobilizacja i eskalacja wśród oddziałów Brygad
Męczenników Al-Aksa." Wezwał Komitet Centralny al-Fatah,
aby zjednoczył wszystkie grupy zbrojne pod jednym dowództwem
i rozpoczął walkę zbrojną.
11 sierpnia 2015 r. źródła wojskowe po raz
pierwszy potwierdziły, że posiadają informacje wywiadowcze na
temat budowy przez Hamas nowych tuneli terrorystycznych
prowadzących ze Strefy Gazy na terytorium Izraela. Między innymi
poznano szczegóły kopanego tunelu, który kieruje się w stronę
przejścia granicznego Kerem Szalom na południu strefy. Znane
jest także położenie innych miejsc prac, przebieg tuneli i szybów.
Siły Obronne Izraela powstrzymują się przed zniszczeniem
tuneli z powodu przekonania, że Hamas nie jest zainteresowany
kolejną rundą walki z Izraelem. Uzyskano także informacje potwierdzające,
że Iran wysyła pieniądze, zaawansowany sprzęt wojskowy oraz
urządzenia elektroniczne do Strefy Gazy. Znajdują się wśród
nich między innymi urządzenia do zakłócania częstotliwości radiowych
izraelskich bezzałogowych dronów. Palestyńscy terroryści przeszli
także w Iranie szkolenie paralotniarstwa, w celu przeprowadzenia
ataków na Izrael. Obecnie Hamas posiada możliwości obserwowania
obszaru sięgającego 3 km w głąb terytorium Izraela.
12 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy rzucili
w nocy koktajl Mołotowa w żydowski dom Beit Jonatan
w dzielnicy Silwan we Wschodniej Jerozolimie. Nikt nie został
ranny. W sąsiedniej dzielnicy Isawiya doszło do nocnych starć
z izraelską policją, która użyła środków do rozpraszania tłumu.
12 sierpnia
2015 r. około 200 arabskich pracowników zorganizowało po południem
demonstrację przed Centrum Medycznym Barzilai w Aszkelonie,
w którym hospitalizowany jest palestyński więzień Mohammed Allaan.
Prowadzi on od 59 dni strajk głodowy. Demonstranci protestowali
przeciwko przymusowemu karmieniu więźnia. Grupa kilkudziesięciu
żydowskich aktywistów prawicowych zorganizowała kontrdemonstrację.
Wymachując izraelskimi flagami krzyczeli obraźliwe rasistowskie
hasła: "Śmierć Arabom!", "Mahomet to
świnia!" itp. Doszło do starcia pomiędzy oboma grupami.
Przybyli na miejsce policjanci rozdzielili grupy demonstrantów.
Aresztowano 2 osoby.
12 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem żydowski autobus w rejonie Wzgórza Oliwnego we Wschodniej
Jerozolimie. Autobus został uszkodzony, choć nikt nie odniósł
żadnych obrażeń.
13 sierpnia 2015 r. zastępca dyrektora generalnego
d.s. europejskich w ministerstwie spraw zagranicznych, Awiw
Szir-On zaapelował do Unii Europejskiej, aby wstrzymała finansowanie
nielegalnego budownictwa arabskiego w obszarze C w Autonomii
Palestyńskiej. Szir-On podkreślił, że Izrael nie zawaha się
przed wyburzeniem nielegalnie wzniesionych domów, bez względu
na to, czy powstały one w osiedlach żydowskich lub arabskich.
Zgodnie z Porozumieniami z Oslo, Izrael odpowiada za wszystkie
sprawy wojskowe, bezpieczeństwa, administracyjne i cywilne w
strefie C Autonomii Palestyńskiej.
13 sierpnia 2015 r. agencja bezpieczeństwa
Szin Bet poinformowała, że od stycznia udaremniła 111
różnych ataków terrorystycznych, w tym 17 zamachów samobójczych.
Prawie wszystkie ataki były wymierzone w żydowskich mieszkańców
Judei i Samarii, oraz pełniących tam służbę izraelskich żołnierzy.
Spośród nich, aż 62 były zaplanowane przez Hamas.
13 sierpnia 2015 r. minister transportu
Israel Katz ujawnił, że prowadzone są tajne rozmowy izraelsko-jordańskie
w sprawie budowy portu lotniczego w Timnie. Miesiac temu Jordania
złożyła oficjalną skargę przeciwko temu projektowi do Międzynarodowej
Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO). "Dyskretnie
utrzymujemy kontakty z różnymi agencjami, ale faktem jest, że
budowa postępuje i lotnisko będzie funkcjonować. Lotnisko w
Timnie jest budowane zgodnie z przepisami ICAO i jako takie
nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa lotniska w Akabie."
Docelowo lotnisko Timna zastąpi lotnisko w Ejlacie oraz odciąży
port lotniczy im. Dawida Ben-Guriona. Jego ukończenie jest planowane
w 2017 r., chociaż możliwe, że prace zostaną skończone już pod
koniec 2016 r.
13 sierpnia 2015 r. szef Sztabu Generalnego
gen. Gadi Eisenkot opublikował dokument przedstawiający strategię
bezpieczeństwa narodowego. Ten bezprecedensowy dokument przedstawia
szczegóły dotyczące działań Sił Obronnych Izraela podczas
rutynowych działań, w sytuacjach kryzysowych i podczas wojny.
Strategia działań armii zakłada możliwość przeprowadzania wyprzedzających
ataków, a nie opierania się jedynie na defensywie. Działania
będą koncentrować się na walce mniejszymi siłami, które mogą
szybko i łatwo manewrować na kilku frontach. Taka dynamiczna
armia będzie bardziej wydajna od dużych i stacjonarnych sił.
Dokument zwraca uwagę na zagrożenia ze strony takich organizacji
jak Hamas, Hezbollah i Państwo Islamskie,
jednak prawie całkowicie pomija tematykę Iranu - być może jest
to wynik całkowitego utajnienia tej sprawy. Jedynym dowódcą
armii pozostaje szef Sztabu Generalnego, który ma obowiązek
przyjmowania instrukcji i rozkazów od rządu. W ten sposób Siły
Obronne Izraela pozostają podporządkowane władzy cywilnej.
Przywództwo polityczne może przedstawić armii dwa rodzaje zadań
do wykonania: pełne i decydujące zwycięstwo militarne nad wrogiem,
lub ograniczone uderzenie we wroga. Wynika z tego, że podczas
operacji Obronny Brzeg realizowany był rozkaz ograniczonego
uderzenia we wroga, i cel ten został osiągnięty.
13 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
rano kamieniami patrol izraelskiej straży granicznej w Betlejem,
w Judei. Żołnierze odpowiedzieli ogniem, lekko raniąc 2 napastników.
Później Palestyńczycy obrzucili kamieniami patrol wojskowy przy
osiedlu żydowskim Beit Omer w Judei. Ranny został 1 izraelski
żołnierz.
14 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy wrzucili
nad ranem koktajl Mołotowa na teren żydowskiego domu
w osiedlu Bet Hanina we Wschodniej Jerozolimie. Nikt nie został
ranny, ale spłonął jeden samochód.
14 sierpnia 2015 r. imam meczetu Al-Aksa,
Mohammed Husajn skrytykował rozpoczęcie pracy przy odbudowie
synagogi Tiferet Israel w Dzielnicy Żydowskiej na Starym
Mieście Jerozolimy. Synagoga została wybudowana w 1860 r. i
wysadzona przez jordańskich żołnierzy w 1948 r. Muzułmanie spostrzegają
odbudowę synagogi jako wielki plan zmierzający do zniszczenia
meczetu Al-Aksa. Odbudowie synagogi Hurva w 2010 r. towarzyszyły
podobne protesty.
14 sierpnia
2015 r. ministerstwo zdrowia wydało ostrzeżenie przed falą ekstremalnych
upałów, które mają rozpocząć się w sobotę i potrwać do wtorku.
Zwrócono się z apelem do osób starszych i osób z przewlekłymi
chorobami, aby unikały przebywania na otwartym powietrzu, unikały
niepotrzebnego wysiłku fizycznego, pozostawały w klimatyzowanych
miejscach i piły wodę.
15 sierpnia 2015 r. palestyński terrorysta
wbił nóż w plecy izraelskiego żołnierza w pobliżu punktu kontrolnego
Tapuah w Samarii. Pozostali żołnierze zastrzelili napastnika,
który okazał się 16-letnim Palestyńczykiem. Ranny żołnierz został
przewieziony do szpitala. Wcześniej zaatakowany został inny
izraelski żołnierz, który usiłował podać wodę 19-letniemu Palestyńczykowi
przy drodze nr 443 w Samarii. Młody Arab zaatakował wtedy żołnierze,
lekko go raniąc. Żołnierze postrzelili i zatrzymali napastnika.
16 sierpnia 2015 r. w całym kraju panowały
niezwykle wysokie upały. Na Wzgórzach Golan odnotowano 40 stopni
Celsjusza, w Hajfie 35, Tel Awiwie 33, w Jerozolimie 37 i w
Ejlacie 46 stopni. Jest to trzecia fala upałów od początku lata.
16 sierpnia 2015 r. wysoki oficer z
Północnego Dowództwa powiedział, że we wszystkich atakach
terrorystycznych na Wzgórzach Golan przeprowadzonych w ostatnim
czasie, był zaangażowany Iran. "Za wszystkimi atakami
i próbami ataków stoją Irańczycy. Są zaangażowani w mordercze
walki między nimi, i bierzemy pod uwagę, że także w przypadki
użycia broni chemicznej. Kiedy ze szczytu Hermon patrzy się
głęboko w Syrię, to już nie widać państwa syryjskiego. Siły
Assada stopniowo słabną, jednak nadal istnieje wiele sił lojalnych
wobec reżimu, w tym 180 tys. regularnej armii, innych około
60 tys., 5 tys. mężczyzn Hezbollahu i 15 tys. milicjantów broniących
lokalnych społeczności. Wszyscy oni walczą w Syrii, która jest
areną działalności terrorystycznej, i Siły Obronne Izraela tak
ją traktują. Siły Obronne Izraela rozumieją, że każdy mały atak
terrorystyczny może spowodować, że stosunkowo spokojna sytuacja
przekształci się w wojnę, dlatego stale ćwiczymy takie scenariusze."
Ujawniono, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni ćwiczono scenariusze
ofensywne opierające się na ewentualnych działaniach wewnątrz
terytorium Syrii podjętych w odpowiedzi na przygraniczne ataki
terrorystyczne. Scenariusze przewidują użycie samolotów i śmigłowców
bojowych, które obok artylerii wspierałyby działania czołgów
i piechoty. Obecnie syryjska armia kontroluje już tylko dwie
niewielkie enklawy na Wzgórzach Golan: obszar Quneitra z drogą
prowadzącą do Damaszku, oraz rejon druzyjskiej wioski Hader
u podnóża góry Hermon. Pozostałe obszary przygraniczne są kontrolowane
przez różne ugrupowania rebeliantów, głównie Nusra. Kilkuset
członków Hezbollahu operuje w głębi Wzgórz Golan i nie
odnotowano w ostatnim czasie ich obecności przy granicy. W ciągu
ostatnich kilku miesięcy odnotowano także systematyczne przegrupowywanie
sił Państwa Islamskiego z północno wschodniej Syrii na
południe, ale one wciąż znajdują się daleko od granicy.
16 sierpnia 2015 r. hiszpańskie media poinformowały,
że organizatorzy festiwalu Rototom Sunsplash odwołali
występ żydowskiego muzyka Matisyahu. Jako przyczynę podano odmowę
podpisania przez muzyka deklaracji pro-palestyńskiej. Matisyahu
powiedział, że państwo Palestyna nie istnieje. Festiwal Rototom
Sunsplash organizowany jest w Benicasim, we wschodniej Hiszpanii.
16 sierpnia
2015 r. prezydent Światowego Kongresu Żydów, Ronald S.
Lauder wyraził oburzenie i zupełne oszołomienie informacją,
że hiszpański festiwal muzyczny odmówił prawa występu Matisyahu,
ponieważ nie zgodził się on na podpisanie deklaracji pro-palestyńskiej.
"Jest to jawny antysemityzm. Władze hiszpańskie powinny
potępić ten smutny incydent i podjąć odpowiednie działania wobec
osób odpowiedzialnych za to. Matisyahu jest amerykańskim Żydem.
Co ważniejsze, tak jak wszyscy w wolnym i demokratycznym społeczeństwie,
ma nie tylko prawo do wyrażania swoich poglądów - czy się z
nimi zgadza, czy nie - ale ma też prawo nie zgodzić się na odrażające
praktyki nakładane przez organizatorów festiwalu. Jest on muzykiem,
który został pozbawiony okazji zagrania koncertu na europejskim
festiwalu reggae, ponieważ jest Żydem i dlatego, że nie chciał
stanąć po stronie fanatycznego i błędnego ruchu BDS. Mówię do
Hiszpanów: Bycie syjonistą i wspieranie Izraela nie ma nic wspólnego
ze wspieraniem apartheidu. Chodzi raczej o wspieranie demokracji,
praworządności, wolności, otwartości i różnorodności. Festiwal
Rototom Sunsplash korzysta z finansowego wsparcie władz publicznych.
Mam wielką nadzieję, że przekażą one jasny komunikat do organizatorów,
że albo oni ponownie zaproszą Matisyahu i przeproszą za swoje
skandaliczne zachowanie, albo stracą pomoc finansową, gdyż antysemityzm
i rasizm nie mogą być finansowane pomocą publiczną - nie w Hiszpanii,
ani nigdzie indziej."
16 sierpnia 2015 r. Akademicki Ranking
Uniwersytetów Świata (ARWU) opublikował swój najnowszy
raport. Najlepszy w Izraelu, Uniwersytet Hebrajski zajął
67 miejsce wśród najlepszych uczelni na świecie (wzrost o 3
miejsca w porównaniu do 2014 r.). Instytut Technion w
Hajfie zajął 77 miejsce. Powyżej 100 miejsca uklasyfikowały
się Instytut Weizmanna w Rehovot, Uniwersytet Tel Awiwu,
Uniwersytet Ben-Guriona w Beer Szewie i Uniwersytet
Ber Ilan w Ramat Gan. Ogółem sześć z ośmiu izraelskich uniwersytetów
zostało wymienionych na liście 500 najlepszych uniwersytetów
świata.
17 sierpnia 2015 r. dwie firmy kurierskie
MSC i Maersk podpisały umowę o współpracy z Portem
Hajfa. Umowa przewiduje, że począwszy od października, w porcie
będą cumować statki płynące w drodze z Chin, Korei Południowej
i Singapuru na Morze Adriatyckie. Jako pierwszy zacumuje statek
Maersk Gustav, który ma 373 metry długości i przewozi
10 tys. kontenerów. Będzie to największy statek jaki do tej
pory dokował w Hajfie. Statki będą cumować w porcie raz w tygodniu.
17 sierpnia 2015 r. Bank Izraela
opublikował dane o wzroście gospodarczym za dwa pierwsze kwartały
b.r. W pierwszym kwartale PKB wzrósł o 2%, podczas gdy w drugim
kwartale wzrósł już tylko o 0,3%. Zahamowanie wzrostu jest głównie
wynikiem spadku inwestycji w środki trwałe (o 3,8%) i spadku
eksportu towarów i usług (o 12,5%). Odnotowano także spadek
eksportu produktów rolnych o 10,9% i eksportu diamentów o 26,7%.
17 sierpnia 2015 r. palestyński terrorysta
zaatakował w południe nożem izraelskiego żołnierza na punkcie
kontrolnym Tapuah w Samarii. Palestyńczyk podszedł do żołnierza
mówiąc, że się źle czuje, po czym ugodził go nożem. Pozostali
żołnierze zastrzelili napastnika.
18 sierpnia 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
odwiedził Północne Dowództwo i osobiście zapoznał się
z aktualną sytuacją na północnych granicach kraju. Powiedział:
"Irański przywódca Chamenei powiedział wczoraj, że podejmie
wszelkie kroki, aby wspierać wszystkich tych, którzy walczą
z Izraelem. Kilka dni temu irański minister spraw zagranicznych
Zarif na spotkaniu z przywódcą Hezbollahu Hassanem Nasrallahem
w Bejrucie powiedział, że umowa jądrowa stworzyła historyczną
szansę, aby stanąć przeciwko syjonistom. Wszystko to, co zawsze
mówiłem, jest prawdą. Pieniądze, które po zawarciu umowy jądrowej
napłyną do Iranu, zostaną wykorzystane w celu wzmocnienia organizacji
terrorystycznych, które w ich imieniu i pod ich patronatem działają
przeciwko nam, jawnie dążąc do zniszczenia Izraela. Wraz z ministrem
obrony, szefem Sztabu, szefem Dowództwa i dowódcami lokalnymi
odwiedziłem Dowództwo Północne w celu ocenienia stanu gotowości
Sił Obronnych Izraela wobec tych zagrożeń. Siły Obronne Izraela
są silną armią, państwo Izrael jest silnym państwem, i jesteśmy
przygotowani na każdy scenariusz. Uderzymy każdego, ktokolwiek
spróbuje uderzyć nas." Minister obrony Mosze Jaalon
powiedział: "Rzeczywiście przedstawiciele irańskiej
Gwardii Rewolucyjnej są tutaj i czekają na realizację tej złej
umowy, aby przekazać więcej pieniędzy Hezbollahowi i innym organizacjom
terrorystycznym zarówno na Wzgórzach Golan, jak i na palestyńskim
teatrze. Niemal każdego dnia w Judei i Samarii dochodzi do prób
ataków ze strony nożowników. Nie pozwolimy, aby jakakolwiek
organizacja terrorystyczna raniła naszych żołnierzy i cywilów.
Nadal będziemy podejmować różne kroki przeciwko terrorystom.
W tym tygodniu zatwierdziłem w ramach akcji odstraszania terroru,
wyburzenie kilku domów terrorystów."
18 sierpnia 2015 r. ministerstwo obrony
poinformowało, że Izrael podpisał umowę z Dowództwem Strategicznym
USArmy w celu współpracy w dziedzinie monitorowania ruchu
w przestrzeni kosmicznej. Celem umowy jest zapewnienie ciągłości
działania satelitów i zapobiegania niepożądanym kolizjom.
18 sierpnia
2015 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem kamieniami żydowskie
samochody w rejonie At-Tur we Wschodniej Jerozolimie. Uszkodzony
został autobus i dwa prywatne pojazdy. Rannych zostało 4 Izraelczyków
i 1 Arab. Wcześniej obrzucono kamieniami tramwaj w dzielnicy
Szuafat we Wschodniej Jerozolimie.
18 sierpnia 2015 r. hiszpański rząd potępił
decyzję organizatorów festiwalu Rototom Sunsplash, którzy
odwołali koncert żydowskiego muzyka Matisyahu z powodu jego
odmowy podpisania propalestyńskiej deklaracji. Hiszpańskie ministerstwo
spraw zagranicznych wydało oświadczenie: "Wymaganie
od Matisyahu publicznej deklaracji stawia pod znakiem zapytania
zasadę niedyskryminacji, na której opierają się wszystkie różnorodne
społeczeństwa."
18 sierpnia 2015 r. wysoki urzędnik
w tureckim ministerstwie spraw zagranicznych powiedział, że
istnieje znaczny postęp w rozmowach turecko-izraelskich. Jeśli
oba kraje osiągną porozumienie w sprawie wznowienia stosunków
dyplomatycznych, będzie to prawdopodobnie oznaczało złagodzenie
warunków izraelskiej blokady Strefy Gazy. Strona izraelska potwierdziła
osiągnięcie znacznych postępów w rozmowach z Turcją.
18 sierpnia 2015 r. egipskie siły bezpieczeństwa
zatrzymały na lotnisku w Kairze wiceministra Hamasu ds.
religii Hassana Assefy. Przyczyną zatrzymania były "problemy
akceptacji dokumentów przy jego wjeździe do kraju".
18 sierpnia
2015 r. rzecznik Departamentu Stanu USA John Kirby potępił Izrael
za nierówne traktowanie amerykańskich obywateli. Chodzi o palestyńskich
Arabów posiadających podwójne obywatelstwo: Stanów Zjednoczonych
i wymienionych w rejestrze ludności Autonomii Palestyńskiej.
Zgodnie z Porozumieniami z Oslo, osoby takie są zobowiązane
przekraczać granicę od strony Jordanii. Nie mają oni możliwości
przekraczania granicy poprzez port lotniczy Dawida Ben Guriona
w Izraelu. Pomimo to, Kirby powiedział: "Rząd Stanów
Zjednoczonych chce równego traktowania i swobody podróżowania
dla wszystkich amerykańskich obywateli, niezależnie od pochodzenia
narodowego i etnicznego. W szczególności rząd Stanów Zjednoczonych
jest zaniepokojony nierównym traktowaniem palestyńskich Amerykanów
i innych arabskich Amerykanów na punktach kontrolnych i granicach
Izraela."
19 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami i koktajlami Mołotowa izraelskich policjantów
w dzielnicy Isawiya we Wschodniej Jerozolimie. Policja użyła
środków do rozproszenia tłumu. Ranny został 1 policjant.
19 sierpnia
2015 r. służby medyczne poinformowały o pogarszającym się stanie
zdrowia palestyńskiego więźnia Mohammeda Allana. Po 60 dniach
strajku głodowego został on poddany przymusowemu odżywianiu.
Stwierdzono jednak u niego poważne uszkodzenia mózgu. Allan
jest członkiem Islamskiego Dżihadu.
19 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami żydowski samochód na północ od Jerozolimy.
Rannych zostało 2 Izraelczyków, w tym 2-letnie dziecko.
19 sierpnia 2015
r. nieznani sprawcy wymalowali swastyki oraz antysemickie hasła
na ścianach synagogi Rodfei Szalom w San Antonio (Teksas,
USA). Jest to drugi podobny incydent w ciągu tygodnia.
19 sierpnia 2015 r. organizatorzy
festiwalu reggae Rototom Sunsplash przeprosili Matiyashu
za nieporozumienie i ponownie zaprosili go do przyjechania do
Hiszpanii z koncertem. "Szanujemy społeczność żydowską
i szczerze przepraszamy za to, co się stało."
20 sierpnia 2015 r. nieznani sprawcy podpalili
w nocy arabski dom w miejscowości Baka al-Gharbija, w rejonie
Hajfy. Mieszkańcy zdołali uciec przed płomieniami przez okna
i nikomu nic się nie stało. Dom należał do lekarza. Policja
wszczęła dochodzenie wyjaśniające okoliczności pożaru.
20 sierpnia 2015 r. Siły Obronne
Izraela rozlokowały nad ranem baterię systemu antyrakietowego
Iron Dome w rejonie miasta Aszkelon na południu kraju.
Koordynatorzy bezpieczeństwa poinformowali, że otrzymali informacje
o rosnącym zagrożeniu ostrzałem rakietowym ze Strefy Gazy. Popołudniem
drugą baterię Iron Dome rozlokowano przy mieście Beer
Szewa.
20 sierpnia
2015 r. palestyńscy terroryści wystrzelili wieczorem z Syrii
4 rakiety, które spadły na izraelskie Wzgórza Golan i Górną
Galileę. Nikt nie został ranny, ale wywołały one dwa pożary.
W akcji gaszenia użyto samoloty gaśnicze.
20 sierpnia 2015 r. minister obrony
Mosze Jaalon powiedział wieczorem, że ostrzał rakietowy "został
przeprowadzony przez komórkę terrorystyczną Islamskiego Dżihadu,
wyszkoloną, sfinansowaną i uzbrojoną przez Iran. Wystrzelenie
rakiet miało miejsce z obszaru kontrolowanego przez siły reżimu
Assada. Pozwolenie na działania terrorystyczne skierowane przeciwko
Izraelowi powoduje, że ponoszą oni za to odpowiedzialność."
20 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
rzucili w nocy improwizowany ładunek wybuchowy w punkt kontrolny
na Drodze Patriarchów przy Jerozolimie. Ranny został 1 izraelski
żołnierz.
20 sierpnia 2015 r. izraelska artyleria ostrzelała
wieczorem pozycje na terytorium Syrii, z których chwilę wcześniej
wystrzelono rakiety przeciwko Izraelowi. Pozycje znajdowały
się w obszarze kontrolowanym przez syryjską 90 Brygadę,
która dochowuje lojalności reżimowi Assada. Brak informacji
o skutkach ostrzału.
21 sierpnia 2015 r. minister obrony Mosze
Jaalon powiedział w południe: "Eliminacja grupy, która
wczoraj wystrzeliła rakiety na Izrael jest dodatkowym dowodem
na to, że nie będziemy tolerować żadnych prób zagrażania naszemu
życiu lub szkodzenia bezpieczeństwu obywateli Izraela. Każdy,
kto będzie próbował takich ataków, musi wiedzieć, że Siły Obronne
Izraela i siły bezpieczeństwa będą go śledzić i zareagują gdziekolwiek
on będzie się znajdować. W dowolnym czasie i dowolnym miejscu.
Nie zamierzamy zrezygnować z tego. Niech wszyscy, którzy testują
naszą determinację, bardzo uważają."
21 sierpnia 2015 r. Islamski Dżihad
poinformował, że nie miał nic wspólnego z wczorajszym ostrzałem
rakietowym na Wzgórzach Golan. Rzecznik organizacji, Daud Sinhab
podkreślił, że Izr5ael wykrozystał sytuację, aby uderzyć w cele
Islamskiego Dżihadu w Syrii. Równocześnie zagroził odwetowym
atakiem na cele położone w Izraelu.
21 sierpnia 2015 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały nad ranem 14 celów terrorystycznych w Syrii. Wiadomo,
że między innymi zniszczony został samochód, którym jechało
4 członków Islamskiego Dżihadu. Przeprowadzili oni wcześniejszy
ostrzał rakietowy terytorium Izraela. Do ataku doszło w odległości
15 km od granicy. Media syryjskie poinformowały o 5 ofiarach
śmiertelnych.
21 sierpnia 2015 r. egipskie władze
zamknęły przejście graniczne Rafah ze Strefą Gazy. Było ono
otwarte przez cztery dni. W okresie tym, do Egiptu wjechało
2579 osób (głównie ze względów humanitarnych), a do Strefy Gazy
wjechało 3178 osób. Egipt odmówił delegacji Hamasu na
przekroczenie granicy. Delegacja miała być kierowana przez Ismaila
Hanije, i planowała przez Egipt udać się do Turcji i Kataru.
Hamas oskarżył także Egipt, że agenci egipskiego wywiadu
aresztowali 4 palestyńskich komandosów, którzy przekroczyli
przejście graniczne Rafah i udawali się na lotnisko w Kairze,
skąd mieli polecieć do Iranu. Byli to członkowie elitarnej jednostki
komandosów morskich Hamasu. Mieli oni przejść w Iranie
specjalistyczne szkolenie.
21 sierpnia
2015 r. rzecznik Białego Domu, John Kirby potępił przypadki
rozbiórki nielegalnie wzniesionych arabskich domów w Judei,
Samarii i Wschodniej Jerozolimie, do jakich doszło w ciągu ostatnich
tygodni. "Nadal potępiamy wszelkie akty przemocy, w
tym niedawne ataki, i wzywamy wszystkie strony do podjęcia działań
w celu złagodzenia napięcia i przywrócenia spokoju. Jesteśmy
bardzo zaniepokojeni ostatnią eskalacją rozbiórek i eksmisji,
w tym zniszczeniem kilkudziesięciu domów i wysiedleniem ponad
150 osób na Zachodnim Brzegu i Wschodniej Jerozolimie w tym
miesiącu. Takie wyburzenia i eksmisje są szkodliwe i prowokacyjne.
Wskazują na tendencyjne działania, szczególnie szkodliwe czynności
zwiazane z rozbudową osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu
i we Wschodniej Jerozolimie. W dalszym ciągu zachęcam wszystkie
strony do powstrzymania się od działań, które osłabiają możliwość
osiągnięcia pokoju i porozumienia opartego na rozwiązaniu dwupaństwowym."
Protest dotyczy rozbiórki 40 struktur wzniesionych nielegalnie
w czterech beduińskich wioskach w pobliżu Maale Adumim i osiedla
Fasail w Dolinie Jordanu. Rozbiórki odbyły się w zgodzie z izraelskim
prawem na początku tego tygodnia.
22 sierpnia 2015 r. były minister obrony
Ehud Barak powiedział, że premier Netanjahu trzykrotnie chciał
zaatakować irańskie instalacje nuklearne, jednak za każdym razem
plany były blokowane przez armię. Plany ataku były przygotowane
w latach 2010, 2011 i 2012. W 2010 r. dowódcy sił zbrojnych
ostrzegli, że armia nie ma wystarczającej "zdolności
operacyjnej". W 2011 r. gabinet bezpieczeństwa zrezygnował
z ataku. W 2012 r. ewentualny atak zbiegł się w czasie z manewrami
wojskowymi Sił Obronnych Izraela i USArmy. "Mieliśmy
zamiar przeprowadzić tę akcję, jednakże ostatecznie uznano,
iż zaatakowanie Iranu podczas wspólnych ćwiczeń z amerykańską
armią byłoby złą decyzją, niezgodną z interesami Stanów Zjednoczonych
i Waszyngton nie poparłby jej."
22 sierpnia 2015 r. szef biura dyplomatycznego
Hamasu, Mousa Abu Marzouk, wyjaśnił, że celem rozmów
prowadzonych z Izraelem jest utrzymanie warunków zawieszenia
broni, natomiast nie dążenie do osiągnięcia pokoju. "Jeśli
w trakcie rozmów nasze żądania zostaną akceptowane, to i my
zaakceptujemy żądania kupanta."
22 sierpnia 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas zrezygnował z funkcji szefa Komitetu Wykonawczego
Organizacji Wyzwolenia Palestyny. "Rezygnacja Mahmouda
Abbas z funkcji przewodniczącego komitetu wykonawczego stworzyła
lukę prawną, a zatem Rada Narodowa Palestyny została poproszona
o spotkanie się w ciągu jednego miesiąca, aby wybrać nowy Komitet
Wykonawczy OWP." Palestyński parlament liczy 740 członków,
z których wielu mieszka poza granicami Autonomii Palestyńskiej.
Ostatni raz Rada Narodowa Palestyny zebrała się prawie
20 lat temu.
22 sierpnia 2015 r. amerykański prezydent
Barack Obama ujawnił szczegóły oferty, którą Stany Zjednoczone
zaproponowały Izraelowi jako odszkodowanie za zawarte porozumienie
jądrowe z Iranem. "Nasze rządy powinny określić sposoby
przyspieszenia wspólnych badań i rozwoju technologii do wykrywania
tuneli terrorystycznych, aby zapewnić Izraelowi nowe możliwości
wykrywania i niszczenia tuneli, ponieważ mogą one być wykorzystane
do zagrożenia izraelskich cywilów. Moja administracja jest gotowa
wzmocnić wspólne wysiłki mające na celu rozpoznawanie i przeciwdziałanie
wspólnych zagrożeń z jakimi mamy do czynienia w regionie, jak
również zwiększyć środki obrony przeciwrakietowej."
Pomoc wojskowa będzie dotyczyć myśliwców F-35, wieloletnich
dostaw precyzyjnych rakiet i amunicji, a także możliwość dostawy
samolotów transportowych pionowego startu i lądowania V-22
Osprey.
22 sierpnia 2015 r. izraelski ambasador
w ONZ, Ron Prosor wezwał Radę Bezpieczeństwa ONZ
do potępienia ostatniego ostrzału rakietowego Wzgórz Golan,
do którego doszło z terytorium Syrii. "Po wydarzeniach
na granicy z Syrią, ONZ jak zwykle wezwała obie strony do powściągliwości.
Jak to możliwe, że nawet, gdy na miejscu zbrodni można odnaleźć
odciski palców i DNA Iranu, ONZ nie może zdobyć się na odwagę,
by go potępić. Późnym popołudniem w czwartek, cztery rakiety
zostały wystrzelone z terytorium Syrii i uderzyły w północną
Galileę oraz Wzgórza Golan w Izraelu. Był to masowy i zaplanowany
atak terrorystyczny przeciwko terytorium Izraela, do którego
doszło bez prowokacji ze strony izraelskiej. Ważne jest, aby
podkreślić, że wystrzelenie tych rakiet nie było związane z
trwającą wojną w Syrii, ale było celowym atakiem na Izrael.
Mamy wiarygodne informacje, że atak został przeprowadzony przez
palestyńską organizację Islamski Dżihad i był koordynowany przez
irańskiego oficera operacyjnego Saeeda Izaadhi, który stoi na
czele palestyńskiej jednostki przy irańskiej Gwardii Rewolucyjnej
Qods. Jest to kolejny jasny i rażący pokaz trwającego i i niesłabnącego
wsparcia Iranu, i zaangażowania w ataki terrorystyczne przeciwko
Izraelowi w regionie i na całym świecie. Ataki te są rażącym
naruszeniem porozumienia o rozdzieleniu sił z 1974 r. Rząd Izraela
uznaje Syrię odpowiedzialną za wszystkie inne ataki pochodzące
z jej terytorium, i uznaje Iran odpowiedzialnym za przeprowadzenie
tego ataku. Jeszcze nie wysechł atrament na porozumieniu nuklearnym
JCPOA, a Iran już pokazuje, że będzie nadal działać na rzecz
destabilizacji regionu. Akty te są naruszeniem Rezolucji Rady
Bezpieczeństwa ONZ nr 1373 i innych obowiązujących Rezolucji
Rady Bezpieczeństwa ONZ. Wyraźnie wskazują, że nie można ufać
Iranowi, że wywiąże się on ze swoich zobowiązań wynikających
z Rezolucji RB ONZ nr 2231 i JCPOA. Wzywam Radę Bezpieczeństwa
do publicznego potępienia tych ataków, uznania Syrii odpowiedzialną
za nie, i potępienia Iranu za jego aktywną i bezpośrednią rolę
w popełnianiu aktów terroru w całym regionie. Tak jak ten atak
nie był zwykłym atakiem, tak wasza reakcja nie może być zwykłym
wezwaniem obu stron do powściągliwości. Był to celowy i nie
sprowokowany atak z jednej strony, i tylko jednej strony."
22 sierpnia
2015 r. żydowski muzyk Matisyahu wystąpił wieczorem na festiwalu
Rototom Sunsplash w Benicassim (Hiszpania). Gdy wchodził
na scenę, dziesiątki pro-palestyńskich działaczy wygwizdało
go, a na widowni powiewały liczne palestyńskie flagi. Pomimo
to muzyk wystąpił.
23 sierpnia 2015 r. ministerstwo finansów
opublikowało raport z którego wynika, że w drugim kwartale b.r.
gospodarka Izraela wzrosła zaledwie o 0,3% PKB (w pierwszym
kwartale wzrost o 2%). Jest to niższy poziom od Hiszpanii (4,1%),
chociaż w tym samym czasie gospodarka Grecji zmalała o -3,1%,
w Wielkiej Brytanii -2,8%. Minister finansów Mosze Kahlon powiedział:
"Spowolnienie wzrostu PKB Izraela w drugim kwartale
jest mniejsze w porównaniu do niskiego wzrostu większości krajów
rozwiniętych. Rzeczywiście, strefa euro odnotowała mniejszy
wzrost w drugim kwartale w stosunku do pierwszego kwartału,
ale jej wzrost pozostaje relatywnie wysoki w porównaniu do stopy
Izraela. Prawdopodobnie ma na to wpływ poprawa sytuacji Grecji
w Unii. Dane wskazujące na spadek wzrostu, martwią mnie jako
ministra finansów i jako obywatela państwa Izrael. Mocno wierzę
w izraelski przemysł, i planuję działania w celu wzmocnienia
i rozwoju przemysłu, oraz złagodzenia ograniczeń."
Uważa się, że za obecnym spowolnieniem stoi spadek eksportu
i inwestycji, oraz brak zatwierdzenia budżetu państwa na 2015
r. W wyniku tego nastąpiło spowolnienie konsumpcji wewnętrznej.
Na spowolnienie produkcji mocny wpływ miały ceny chemikaliów
sprowadzanych z zagranicy oraz strajk pracowników Israel
Chemicals Ltd.
23 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali po południem pojazd izraelskich sił bezpieczeństwa
w rejonie Hebronu w Judei. Nikt nie został ranny, ale w pojeździe
znaleziono ślady po kulach.
23 sierpnia 2015 r. libański Hezbollah
ogłosił alarm dla wszystkich swoich oddziałów wzdłuż granicy
z Izraelem. Opublikowany komunikat mówi, że Hezbollah
obawia się jakiś działań militarnych ze strony Izraela. Ogłoszony
alarm jest najwyższym możliwym stopniem alertu w Hezbollahu,
podobnym do tego, jaki obowiązywał podczas II wojny libańskiej.
Prawdopodobnie Hezbollah liczy się z możliwością wybuchu
wojny.
24 sierpnia 2015 r. prezydent Reuven Rivlin
powiedział: "W ciągu ostatnich miesięcy, a zwłaszcza
w ciągu ostatnich kilku dni, społeczności w Judei i Samarii
stały w obliczu bardzo poważnych ataków terrorystycznych ...
Jak zawsze, pionierzy znajdują się przed obozem. To oni napotykają
na najwięcej trudności, i razem z żołnierzami Sił Obronnych
Izraela płacą najcięższe koszty. Osiedla są na pierwszej linii
walki, a cena płacona przez osadników jest naprawdę bolesną
ceną. Musimy, i jesteśmy w stanie, poradzić sobie z obecną falą
terroryzmu, walczyć z nią i nie pozwolić nikomu zakłócić naszego
codziennego życia. Widzę, że znajduje to swoje odzwierciedlenie
w ostatnich zdecydowanych i odpowiednich reakcjach żołnierzy
Sił Obronnych Izraela. Musimy być żelazną ścianą, obronną tarczą
przeciwko tym, którzy starają się podnieść przeciwko nam. W
tym samym czasie musimy pamiętać, że nasza walka nie jest walką
w imię walki. Walczymy o nasze życie, dla dalszego rozwoju osadnictwa,
walczymy o rozwój, pracę i dobrobyt. Z całego serca kocham ziemię
Izraela. Nigdy nie oddałem i nigdy nie oddam tej ziemi. Dla
mnie, nasze prawo do tej ziemi nie jest przedmiotem dyskusji
politycznej. Jest to podstawowy fakt, współczesny Syjonizm.
Nie możemy dawać komukolwiek poczucia, że mamy jakiekolwiek
wątpliwości dotyczące naszego prawa do naszej ziemi. Dla mnie
osadnictwo na ziemi Izraela jest wyrazem realizowania tego prawa,
naszym historycznym prawem, naszym prawem narodowym wynikającym
z miłości do ziemi Izraela, z uznania naszych korzeni, które
spotykają się tutaj. Nie mam wątpliwości, że dla nas wszystkich
jest jasne, że w celu realizacji ostatecznego celu budowy ziemi
Izraela musimy mieć pewność, że będziemy to robić wyłącznie
przy użyciu dostępnych dla nas narzędzi prawnych. Nasza władza
nad tym krajem oznacza odpowiedzialność za wszystkich, którzy
tu mieszkają, i zobowiązuje to nas do przestrzegania najsurowszych
kodeksów moralnych, które są nieodłącznym elementem każdego
z nas. Wiem, że ruch osadniczy jako całość uznaje to moralne
i etyczne stanowisko, i chcę, aby wzmocnić i zachęcić wszystkich
do jasnego zrozumienia tego stanowiska."
24 sierpnia 2015 r. Biuro Zwalczania
Terroryzmu Krajowej Rady Bezpieczeństwa opublikowało listę
krajów objętych ostrzeżeniem dla Izraelczyków jako miejsca zagrożone
atakami terrorystycznymi. Na liście znajduje się obecnie 41
państw. Ostrzeżenie wydano w związku ze zbliżającym się świętami
Rosz Haszana i Sukkot, podczas których wielu Izraelczyków będzie
podróżować. Zalecono zachowanie szczególnej ostrożności w Europie,
gdzie wywiad otrzymał liczne informacje o zagrożeniach w Belgii,
Francji, Danii i Finlandii. Poza tym ostrzeżenie obejmuje Australię,
Kanadę, i tradycyjnie już kraje afrykańskie oraz bliskowschodnie.
Utrzymano ostrzeżenie dla egipskiego Półwyspu Synaj i Turcji.
Wśród najbardziej niebezpiecznych regionów są Kaszmir w północnych
Indiach, południowa Tajlandia, Czeczenia w Rosji i północna
Nigeria.
24 sierpnia
2015 r. giełda w Tel Awiwie odnotowała poważny spadek o 3% (wczoraj
w niedzielę spadła o 4%). Pokrywa się to ze spadkami na giełdach
na całym świecie. Analitycy wskazują na wysoki poziom zgromadzonych
zapasów, możliwość pęknięcia bańki firm technologicznych, spadek
cen ropy naftowej sugerujący spowolnienie gospodarcze, widmo
deflacji, problemy gospodarcze Chin i zmniejszenie się chińskiego
eksportu. W rezultacie panika ze świata udzieliła się także
inwestorom w Izraelu, którzy wycofali 1,5 mld NIS z funduszy
inwestycyjnych i lokat długoterminowych.
24 sierpnia 2015 r. amerykański sędzia George
B. Daniels nakazał władzom Autonomii Palestyńskiej wypłacenie
20 mln USD jako zabezpieczenia kwoty 218,5 mln USD, która została
zasądzona jako odszkodowanie dla amerykańskich ofiar zamachów
terrorystycznych.
25 sierpnia 2015 r. wielki mufti Autonomii
Palestyńskiej, szejk Mohammed Hussein powiedział, że Izrael
utrudnia muzułmanom sprawowanie kontroli nad wzgórzem meczetu
Al-Aksa. Równocześnie oskarżył Izrael o brak ochrony i umożliwianie
"żydowskim ekstremistom naruszanie i bezczeszczenie
tego miejsca". Wezwał przy tym muzułmanów, aby wzmocnili
swoją pozycję w meczecie Al-Aksa i protestowali przeciwko próbom
naruszenia status quo. Ponadto nazwał Zachodni Mur muzułmańską
nazwą Al-Buraq, zaprzeczając jego żydowskiemu pochodzeniu.
26 sierpnia 2015 r. siły bezpieczeństwa wypuściły
rano grupę około 600 afrykańskich imigrantów z więzienia Holot
na pustyni Negew. Sąd Najwyższy nakzał uwolnienie nielegalnych
imigrantów. Obecnie w więzieniu Holot przebywa prawie 1,2 tys.
imigrantów. Po wyjściu na wolność otrzymują oni zakaz wstępu
do miast Tel Awiw i Ejlat. Ocenia się, że obecnie w kraju przebywa
około 45 tys. nielegalnych afrykańskich imigrantów, w większości
z Erytrei i Sudanu.
26 sierpnia
2015 r. Palestyńczyk pchnął po południem nożem izraelskiego
policjanta przy Bramie Damasceńskiej na Starym Mieście Jerozolimy.
Policjant został ranny w nogę. Napastnika zatrzymano. Wieczorem
Palestyńczycy rzucili koktajl Mołotowa w pojazd straży
granicznej na Wzgórzu Oliwnym we Wschodniej Jerozolimie. Ranny
został 1 policjant, a pojazd spłonął.
26 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili rano ze Strefy Gazy rakietę, która spadła do Morza
Śródziemnego. Był to kolejny test rakietowy Hamasu.
26 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
rzucili wieczorem improwizowany ładunek wybuchowy w stronę izraelskiego
patrolu wojskowego w pobliżu Dżeninu, w Samarii. W rejonie żydowskiego
osiedla Psagot w Samarii rzucono 3 koktajle Mołotowa.
Nikt nie został ranny.
26 sierpnia 2015 r. rosyjski prezydent Władimir
Putin powiedział, że Rosja planuje budowę elektrowni jądrowej
w Egipcie. Dodał, że rosyjscy i egipscy eksperci finalizują
obecnie szczegóły potrzebne do podpisania umowy. Już w lutym
Kair i Moskwa podpisały memorandum na budowę reaktora jądrowego
do wytwarzania energii elektrycznej w regionie Al-Dabaa, na
północnym-zachodzie Egiptu.
27 sierpnia 2015 r. palestyńscy terroryści
wystrzelili w nocy ze Strefy Gazy rakietę, która spadła tuż
przy ogrodzeniu granicznym strefy nie powodując żadnych szkód.
27 sierpnia
2015 r. izraelskie siły powietrzne zbombardowały nad ranem wytwórnię
rakiet Hamasu położoną w centralnej części Strefy Gazy.
Osiągnięto bezpośrednie trafienia. Był to odwet za wcześniejszy
ostrzał rakietowy.
27 sierpnia 2015 r. izraelskie siły
bezpieczeństwa przeprowadziły rano ewakuację nielegalnej żydowskiej
placówki osadniczej Maoz Esther w Samarii. Wyburzono 3 struktury
budowlane. Doszło do starć z osadnikami, podczas których policjanci
aresztowali 3 działaczy. Nikt nie został ranny.
27 sierpnia 2015 r. rzecznik jordańskiego
rządu potępił Izrael za zamknięcie kilku bram wejściowych na
Wzgórze Świątynne w Jerozolimie. Zamknięte bramy były przeznaczone
wyłącznie dla muzułmańskich wiernych. Według rzecznika, "Izrael
nadal pozwala żydowskim ekstremistom wchodzić na górę".
Równocześnie ostrzegł Izrael przed dokonywaniem jakichkolwiek
zmian w status quo w rejonie meczetu Al-Aksa.
29 sierpnia 2015 r. arabski kierowca usiłował
wieczorem wjechać w grupę izraelskich żołnierzy stojących na
skrzyżowaniu Hakvasim na wzgórzach Hebronu. Lekko potrącony
został jeden z nich. Pozostali żołnierze oddali kilka strzałów,
jednak napastnik zdołał uciec w kierunku Hebronu.
29 sierpnia 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
spotkał się we Florencji z włoskim premierem Matteo Renzi. Netanjahu
powiedział: "Izraelczycy byli poruszeni twoim historycznym
przemówieniem w Knesecie. Dotknąłeś podstawowej prawdy, która
łączy nasze kraje i nasze wspólne człowieczeństwo. W trosce
o nasze bezpieczeństwo i stabilność świata, liczę na dyskusję
nad pogłębieniem współpracy między naszymi krajami w dziedzinach
technologii, rolnictwa, kultury i nauki, a także walki z terroryzmem.
Dążymy do zbudowania lepszego świata, w którym nasze dzieci
będą mogły cieszyć się pokojem i dobrobytem. Wierzę, że Izraelczycy
i Włosi oczekują tego od nas. Wierzę, że możemy sobie nawzajem
pomóc. Wierzę, że możemy pomóc Izraelowi i Włochom. Wierzę,
że razem możemy pomóc wszystkim ... Okrucieństwo ISIS zwraca
uwagę całego świata. Ale o wiele bardziej poważne jest zagrożenie
ze strony innego islamskiego państwa - Iranu - zwłaszcza w świetle
ich ambicji posiadania broni jądrowej. Izrael nie sprzeciwia
się irańskiemu programowi nuklearnemu dla celów cywilnych. Sprzeciwiamy
się wojskowemu programowi nuklearnemu w Iranie ... Porozumienie
z Iranem pozwoli im zachować, a nawet rozszerzyć infrastrukturę
nuklearną, która jest całkowicie zbędna dla celów cywilnych,
ale jest niezbędna do produkcji broni jądrowej. Umowa jądrowa
pozwoli Iranowi zbudować więcej wirówek i wzbogacić każdą ilość
uranu do najwyższego poziomu. Przyprowadzi to Iran na próg posiadania
arsenału nuklearnego, ale wcześniej uzyskają setki miliardów
dolarów w wyniku zniesienia sankcji i odnowienia inwestycji.
Wykorzystają je do rozszerzania agresji i terroryzmu na Bliskim
Wschodzie, w Afryce Północnej i poza nią. To sprawi, że Iran
będzie znacznie bogatszym i silniejszym militarnie krajem, i
w przyszłości będziemy mieć do czynienia z o wiele trudniejszymi
jego ambicjami nuklearnymi."
29 sierpnia
2015 r. doradca przywódcy duchowego Iranu ajatollaha Ali Chamenei,
Sejed Mahmud Nabavi powiedział: "Walka z nielegalnym
syjonistycznym reżimem jest jedną z niezmiennych polityk Iranu,
która będzie zawsze utrzymana. Od początku rewolucji islamskiej
nie uznajemy syjonistycznego reżimu, i taka polityka będzie
kontynuowana."
30 sierpnia 2015 r. w godzinach od 10:00
do 12:00 pracownicy międzynarodowego lotniska Ben Guriona ogłosili
strajk w solidarności z pracownikami Urzędu Radiofonii i Telewizji.
Po rozmowach z dyrekcją portu, pracownicy zgodzili się skrócić
strajk do 30 minut. Częściowo pracę wstrzymały także przejścia
graniczne oraz porty w Hajfie i Aszdod.
30 sierpnia 2015 r. palestyński terrorysta
ostrzelał z przejeżdżającego samochodu punkt kontrolny przy
osiedlu żydowskim Kedumim w Samarii. Ranna została 1 osoba.
Napastnik zbiegł.
30 sierpnia 2015 r. największa sieć supermarketów
w Luksemburgu, Cactus, wstrzymała sprzedaż izraelskich
produktów. Podano do informacji, że sprzedaż tych produktów
będzie wstrzymana do czasu, aż dostawcy udowodnią, że ich producenci
nie znajdują się na Zachodnim Brzegu. Decyzję podjęto pod naciskiem
pro-palestyńskiej organizacji Comité pour une Paix Juste
au Proche-Orient, która przez kilka miesięcy organizowała
pikiety przed sklepami Cactus. Konsul honorowy Izraela
w Luksemburgu, Daniel Schneider, podjął próbę przekonania sieci
sklepów do zmiany ich decyzji. Izraelska ambasada w Belgii monitoruje
sytuację.
31 sierpnia 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
wieczorem kamieniami izraelskich żołnierzy pilnujących grobowca
Racheli na przedmieściach Betlejem, w Judei. W stronę żołnierzy
rzucono improwizowane ładunki wybuchowe. Nikt nie został ranny.
31 sierpnia
2015 r. specjalna jednostka policji Jamam przeprowadziła
wieczorem operację antyterrorystyczną w Dżeninie, w Samarii.
Podczas akcji przypadkowo został postrzelony jeden z żołnierzy.
Aresztowano kilku poszukiwanych członków Islamskiego Dżihadu,
a w wymianie ognia zginęło co najmniej 2 terrorystów.
31 sierpnia 2015 r. egipska armia przystąpiła
do realizacji drugiego etapu budowy bariery granicznej na granicy
ze Strefą Gazy. Dotychczas utworzono strefę buforową o szerokości
od 3 do 5 km, z której wysiedlono ludność cywilną i wyburzono
większość domów. Teraz rozpocznie się budowa fosy o głębokości
20-metrów. Eksperci oczekują, że uniemożliwi ona kopanie podziemnych
tuneli i przerwie przemyt broni do Strefy Gazy. Fosa będzie
wypełniona wodą morską z Morza Śródziemnego.
31 sierpnia
2015 r. do Syrii zaczęli docierać pierwsi członkowie rosyjskiego
korpusu ekspedycyjnego, który będzie liczył około 1 tys. doradców
wojskowych, instruktorów, pracowników logistyki, pilotów i personelu
technicznego lotnictwa. Założyli oni swoją bazę na lotnisku
wojskowym pod Damaszkiem. Nie jest jeszcze znana wielkość rosyjskich
sił ekspedycyjnych, ale na pewną zmienią istniejącą sytuację
na Bliskim Wschodzie. Głównym celem Rosjan ma być wsparcie reżimu
Assada w walce z Państwem Islamskim. Jednak obecność
nowoczesnych rosyjskich samolotów bojowych na Bliskim Wschodzie
wpłynie na działania izraelskich sił powietrznych.
1 września 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
powiedział wieczorem, że jest gotów powrócić do stołu negocjacyjnego
z Palestyńczykami. "Nie mam żadnych warunków wstępnych
do negocjacji. Jestem gotów już teraz przyjechać do Ramallah
lub innego miejsca, w celu przeprowadzenia bezpośrednich negocjacji
bez warunków wstępnych. Chcemy prowadzić negocjacje z Palestyńczykami.
Rozwiązaniem są dwa państwa dla dwóch narodów - zdemilitaryzowane
państwo palestyńskie, które uznaje państwo narodowe dla narodu
żydowskiego."
1 września 2015 r. prezydent Reuven Rivlin
uczestniczył w uroczystości otwarcia nowego roku szkolnego w
szkole podstawowej w żydowskim osiedlu Paduel w Samarii. Rivlin
powiedział: "Paduel jest symbolem połączenia - związku
między biblijnym królestwem i dzisiejszym państwem Izraela.
Samaria jest tutaj, Jerozolima jest tutaj i Tel Awiw jest tutaj.
W takim miejscu, gdzie korzenie judaizmu u Izraelitów są powiązane
ze sobą, pamiętajcie o rozwijaniu infrastruktury edukacyjnej.
Infrastruktury, która pozwala nam żyć razem i wspólnie budować
lepszą przyszłość."
1 września 2015
r. palestyńscy terroryści wystrzelili wieczorem 2 rakiety, które
spadły wewnątrz Strefy Gazy. Jedna z nich trafiła w arabski
dom.
2 września 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
spotkał się z ministrami obrony, spraw wewnętrznych, wywiadu,
transportu i sprawiedliwości, oraz z przedstawicielami sił bezpieczeństwa.
Premier powiedział, że nie będzie akceptować sytuacji, w której
na głównych drogach Jerozolimy dochodzi do ataków z użyciem
kamieni i koktajli Mołotowa. "Obowiązuje polityka
zero tolerancji dla rzucania kamieni i zero tolerancji dla terroru."
Polecił również wzmocnienie monitoringu i sił wywiadu wzdłuż
najważniejszych arterii drogowych w Judei i Samarii. Wzdłuż
drogi nr 443 zostaną umieszczone kamery oraz oświetlenie, a
siły bezpieczeństwa w Jerozolimie zostaną wzmocnione przez dwa
bataliony policji granicznej (około 400 ludzi).
2 września 2015
r. Palestyńczycy obrzucili po południem kamieniami strażaków
i izraelskich policjantów, którzy uczestniczyli w akcji gaszenia
domu w dzielnicy Issawiya we Wschodniej Jerozolimie. Uszkodzony
został policyjny pojazd.
2 września 2015 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali wieczorem z broni strzeleckiej ze Strefy Gazy tereny
przygraniczne w rejonie Aszkelonu. Uszkodzone zostały 2 budynki.
Prawdopodobnie były to przypadkowo wystrzelone pociski w obozie
szkoleniowym Hamasu.
2 września 2015 r. palestyński terrorysta
usiłował wieczorem rzucić improwizowany ładunek wybuchowy w
stronę izraelskiego patrolu wojskowego przy obozie uchodźców
Aida w Betlejem, w Judei. Żołnierze postrzelili i aresztowali
napastnika.
2 września 2015 r. wysoki dowódca irańskiej
Gwardii Rewolucyjnej, gen. Mohsen Kazzemeini powiedział,
że Iran będzie nadal wzmacniał swoje zdolności wojskowe, dopóki
Izrael nie zostanie zniszczony, a na jego miejscu powstanie
palestyńskie państwo. "Oni powinni wiedzieć, że rewolucja
islamska będzie się rozszerzać, aż do obalenia Izraela i uwolnienia
Palestyny. Będziemy bronić nie tylko naszego kraju, ale również
wszystkich uciskanych ludzi świata, szczególnie tych krajów,
które stoją na czele walki z syjonistami."
3 września 2015 r. pemier Benjamin Netanjahu
i minister finansów Mosze Kahlon ogłosili obniżenie podatku
VAT od towarów sprzedawanych z 18% do 17%, oraz podatku dla
przedsiębiorstw z 26,5% do 25%. Premier powiedział: "Przy
wysokich podatkach gospodarka nie będzie się rozwijać. Aby stymulować
wzrost gospodarczy, wraz z ministrem finansów postanowiłem obniżyć
podatki. Możemy to zrobić ponieważ skarb państwa zgromadził
miliardy zapasu z podatków. Zdecydowaliśmy się więc zwrócić
wam pieniądze - obywatele Izraela. Wierzę w was, obywatele Izraela.
Wierzymy w inicjatywy, wierzymy we wzrost, wierzymy w wolność."
Kahlon powiedział: "W ostatnich miesiącach skarb państwa
zgromadzone dużą nadwyżkę. Te pieniądze pochodziły od obywateli
i zamierzamy zwrócić je obywatelom. Pieniądze zwracamy na dwa
sposoby: poprzez obniżenie stawki podatku VAT i obniżenie podatku
od osób prawnych. Jeśli będziemy mieli dodatkową nadwyżkę, to
zrobimy kolejne obniżenie podatków, ale jeśli, nie daj Boże,
nastąpi spowolnienie przychodów podatkowych, będziemy musieli
dokonać korekty." Ocenia się, że obniżenie podatku
będzie kosztować budżet 6,5 mld NIS.
3 września 2015 r. Węgry i Bułgaria
przedstawiły Izraelowi wstępne zapytania dotyczące możliwości
zakupu izraelskich systemów zabezpieczania granicy. Oba kraje
borykają się z falą uchodźców wojennych, którzy zalewają Unię
Europejską.
3 września 2015 r. izraelskie siły powietrzne
zbombardowały w nocy obiekty wojskowe Hamasu w północnej
części Strefy Gazy. Celem był obóz szkoleniowy, z którego padły
strzały w stronę domów po izraelskiej stronie granicy.
3 września 2015 r. izraelscy żołnierze
przeprowadzili w południowej części Strefy Gazy coś co przypominało
misję ratunkową. W pobliżu Khan Jounis, izraelskie pojazdy wojskowe
wzięły dwie rodziny (około 10 Palestyńczyków) i szybko przewiozły
przez granicę. Świadkami zdarzenia byli członkowie Islamskiego
Dżihadu. Gdy do granicy zbliżyła się milicja Hamasu,
izraelscy żołnierze oddali ostrzegawcze strzały. Prawdopodobnie
ze Strefy Gazy wywieziono rodziny osób, które zgodziły się przekazać
ważne informacje wywiadowcze Izraelowi. W ostatnim czasie coraz
więcej osób ze Strefy Gazy usiłuje szukać schronienia w Izraelu.
Siły Obronne Izraela nie skomentowały zdarzenia.
3 września 2015
r. po południem 5 amerykańskich żydowskich turystów wjechało
pomyłkowo do arabskiej części Hebronu, w Judei. Palestyńczycy
obrzucili ich samochód kamieniami i koktajlami Mołotowa.
Kilka miejscowych Arabów udzieliło im schronienia we własnym
domu, gdzie doczekali się przybycia izraelskich żołnierzy z
pomocą. 2 turystów zostało rannych, a ich samochód spłonął.
3 września 2015 r. prezydent Reuven Rilvin
spotkał się w Watykanie z papieżem Franciszkiem. Rozmowa trwała
przez godzinę czasu.
3 września 2015 r. Stany Zjednoczone
zapowiedziały, że zwiększą pomoc wojskową Jordanii do sumy 1
mld USD rocznie, przez następne trzy lata. Pakiet pomocy będzie
obejmować sprzedaż zaawansowanego technologicznie sprzętu wojskowego.
4 września 2015 r. magazyn finansowy Global
Finance uznał dyrektora Banku Izraela, Karnit Fluga
jedną z najlepszych prezesów centralnych banków państwowych
na świecie. Magazyn przyznał jej notę "A", która oznacza,
że idealnie pełni ona swoje obowiązki. Warto przypomnieć, że
Flug otrzymała taką samą notę w zeszłym roku (jedna z pięciu
osób na świecie).
4 września 2015
r. sekretarz stanu USA John Kerry wezwał palestyńskiego przewodniczącego
Mahmouda Abbasa, aby podczas zaplanowanej za półtora tygodnia
sesji Palestyńskiej Rady Narodowej nie rezygnował i nie
podejmował żadnych krytycznych decyzji. Jako przyczynę podał
pogarszającą się sytuację w całym regionie, a rezygnacja Abbasa
mogłaby wytworzyć w Autonomii Palestyńskiej próżnię polityczną,
którą próbowaliby wykorzystać ekstremiści.
4 września 2015 r. sekretarz generalny
ONZ Ban Ki-moon wezwał Egipt, Jordanię i Arabię Saudyjską
na spotkanie w tym miesiącu z Kwartetem Bliskowschodnim,
aby wspólnie znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Do spotkania dojdzie 30 września b.r. na marginesie sesji Zgromadzenia
Ogólnego ONZ.
5 września 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas wezwał ONZ, aby wywarło nacisk na Izrael
i zmusiło go do zezwolenia Palestyńczykom z Syrii, aby znaleźli
schronienie w Autonomii Palestyńskiej.
5 września 2015 r. Departament Stanu USA
ostrzegł Rosję przed nadmiernym angażowaniem się i obecnością
wojskową w Syrii, która "może doprowadzić do dalszej
eskalacji konfliktu, doprowadzając do większej liczby utraty
niewinnych żyć, zwiększenia przepływu uchodźców i ryzyka wzrostu
konfrontacji."
5 września 2015
r. grupa nieznanych napastników brutalnie pobiła 17-letniego
żydowskiego chłopca na przystanku tramwajowym w Manchesterze
(Wielka Brytania). Ofiara napaści znalazła się w szpitalu z
podejrzeniem krwotoku mózgu. Policja stwierdziła, że atak miał
podłoże antysemickie.
5 września 2015 r. kilkudziesięciu ukraińskich
nacjonalistów zaatakowało obozowisko chasydów w Ummaniu (Ukraina).
Zniszczono ogrodzenie obozowiska oraz część sprzętów, powodując
poważne straty materialne. Ukraińscy policjanci nie interweniowali.
6 września 2015 r. rząd przyjął rano plan
zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza w rejonie Zatoki Hajfa
o 50% do 2018 r. Rządowy program przewiduje zainwestowanie 11,5
mln szekli w nowe ekologiczne technologie w przemyśle i transporcie.
Odnosząc się do kryzysu w Syrii, premier Netanjahu powiedział:
"Izrael nie jest obojętny na ludzką tragedie. Udzieliliśmy
pomocy tysiącu rannym Syryjczykom, pomagając powrócić im do
zdrowia ... Izrael jest bardzo małym krajem ... Musimy chronić
nasze granice przed nielegalnymi imigrantami i terrorystami.
Nie możemy pozwolić, aby imigranci zalali Izrael."
6 września 2015 r. minister obrony Mosze
Jaalon powiedział, że Izrael potrzebuje ogrodzeń granicznych
we wszystkich wrażliwych obszarach, tak aby uniknąć sytuacji
podobnej jak dzieje się to w Europie i nie stać się ofiarą inwazji
uchodźców. Podkreślił, że konieczna jest rozbudowa barier granicznych
na południu kraju oraz wzdłuż południowo wschodniej granicy
z Jordanią. "Jeśli nie zachowamy się w inteligentny
sposób, to co dzieje się w Europie, może stać się także i u
nas. Pierwszą rzeczą, jaką zrobił premier po wyborach, było
podjęcie decyzji o budowie systemu bezpieczeństwa na południu,
aby powstrzymać uchodźców. Teraz budujemy ogrodzenie na naszej
wschodniej granicy. Ogrodzenie będzie zatrzymywać imigrantów
poszukujących pracy, jak i przemytników oraz terrorystów. W
obliczu ostatnich wydarzeń Izrael wzmocnił także ogrodzenie
na Golanie. Pomogliśmy ponad tysiącu rannym w walkach wojny
domowej w Syrii, pomagaliśmy dostarczając im zapasy i żywność.
Jest to nasz wkład w wysiłki humanitarne, aby pomóc tym ludziom.
Ostatnim niezabezpieczonym obszarem kraju pozostawał Negew,
ale to się wkrótce zmieni. Izrael i Jordania mają dobre wzajemne
stosunki, ale nie eliminuje to potrzeby posiadania ogrodzenia
granicznego. Dobre płoty z dobrymi sąsiadami, nawet z tymi,
z którymi mamy dobre stosunki. Pomimo wysiłków obu stron, aby
temu zapobiec, imigranci lub terroryści wciąż są w stanie przekraczać
granicę. W tej sytuacji to dobrze, że mamy barierę, która pozwoli
nam wykonywać zadania w sposób bardziej efektywny."
Jako pierwszy na granicy z Jordanią powstanie odcinek ogrodzenia
o długości 30 km z Ejlatu do Holot Samar. Premier Netanjahu
powiedział: "Zaczynamy dzisiaj budowę muru bezpieczeństwa
na naszej wschodniej granicy. Jest ona kontynuacją ogrodzenia
bezpieczeństwa, które budujemy wzdłuż granicy z Egiptem, a które
ostatecznie połączy się z ogrodzeniem bezpieczeństwa wybudowanym
na Wzgórzach Golan. Widzimy co dzieje się z państwami, które
tracą kontrolę nad swoimi granicami."
6 września 2015
r. koncern zbrojeniowy Elbit Systems poinformował o podpisaniu
ze Szwajcarią kontaktu na dostawy sześciu samolotów bezzałogowych
Hermes 900. W ciągu 2 lat mają zostać dostarczone drony
z pełnym systemem optyczno-elektronicznym umożliwiającym obserwację
zarówno w dzień, jak i w nocy. Będą one wykorzystywane głównie
przez szwajcarską straż graniczną. Wartość kontraktu to 256
mln USD.
6 września 2015 r. szef palestyńskich negocjatorów
Saeb Erekat powiedział, że Mahmoud Abbas pozostaje nieugięty
w swojej decyzji o przejściu na emeryturę. Dodał, że on nie
jest odpowiednią kandydaturą na nowego przewodniczącego Autonomii
Palestyńskiej. Podkreślił przy tym, że jeśli w najbliższym czasie
nie dojdzie do postępu w negocjacjach palestyńsko-izraelskich,
to on będzie domagać się rozwiązania Autonomii Palestyńskiej
i włączenia Judei i Samarii w jedno państwo, w którym Palestyńczycy
staną się obywatelami Izraela.
6 września 2015 r. jordańscy urzędnicy poinformowali,
że zaproponowany przez Izrael graniczny mur bezpieczeństwa "zostanie
wybudowany po stronie izraelskiej, i nie zaszkodzi suwerenności
Jordanii. Jordania jednak zdecydowanie sprzeciwia się budowie
izraelskiego muru bezpieczeństwa na Zachodnim Brzegu Jordanu,
gdyż zgodnie z prawem międzynarodowym Izrael nie może budować
na terytoriach okupowanych."
6 września 2015 r. francuski minister
gospodarki Emmanuel Macron powiedział, że podczas gdy Francja
popiera Unię Europejską w polityce znakowania produktów powstających
w osiedlach żydowskich na terytoriach palestyńskich na Zachodnim
Brzegu, to sprzeciwia się akcji bojkotowania Izraela. "Stanowisko
dyplmacji Francji i Unii jest jasne i nie zmienne. Jesteśmy
przeciwni jakimkolwiek praktykom kampanii bojkotu, sankcji i
dyskryminacji."
7 września 2015 r. szef Południowego Dowództwa,
gen. Sami Turgeman powiedział, że "Hamas jest naszym
wrogiem i pragnie położyć kres istnieniu Izraela. Naszą korzyścią
byłoby zastąpienie go w Strefie Gazy, jednak Izrael nie ma możliwości,
aby przejąć kontroli nad Gazą. W odniesieniu do Gazy mamy dwa
główne cele. Po pierwsze uniknąć kryzysu humanitarnego - zwłaszcza
w wyniku prowadzonych operacji wojskowych. A po drugie, zapobiec
rozwojowi grup dżihadystów. Widzimy, co się dzieje wokół nas,
i nie mamy żadnego interesu w powstaniu takiego islamskiego
państwa. W najbliższym czasie przywódcy Gazy powinni martwić
się wysokie 47% bezrobocie w regionie. Jest to bardzo trudne
zadanie do rozwiązania w Gazie. Aby poradzić sobie z tymi problemami,
potrzebny jest szeroki międzynarodowy wysiłek. Dla nas istnieje
zagrożenie ze strony trzech głównych przywódców Hamasu: Ismaila
Hanija, Khaleda Mashaala i Mohammeda Deifa. Najbardziej zainteresowanym
sprawowaniem kontroli nad Gazą jest Ismail Hanija, podczas gdy
Mashaal pozyskuje międzynarodowe wsparcie dla sprawy palestyńskiej
i rozszerza działalność Hamasu na Judeę i Samarię. Natomiast
Deif koncentruje się na działalności terrorystycznej, spędzając
większość swoich wysiłków na pracach pod ziemią. Ostatnia nasza
operacja utworzyła i pogłębiła podziały w tym kierownictwie.
Wzrosła dominacja zbrojnego skrzydła, ale to wskazuje na problemy,
zwłaszcza, że kampanię zakończyli bez żadnych sukcesów. Innym
problemem Hamasu są rosnące w siłę w Gazie grupy Salafitów.
Hamas przygotowuje się do kolejnej wojny z Izraelem i próbuje
utrzymać otwarte wszystkie kanały ze swoimi sojusznikami. Naszym
zadaniem jest przygotować się na to."
7 września 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas ogłosił trzy dni oficjalnej żałoby w Autonomii
Palestyńskiej, po śmierci Reham Dawabseh. Jest to trzecia ofiara
podpalenia domu w arabskiej wiosce Duma. Saeb Erekat powiedział:
"Minął ponad miesiąc czasu, a izraelski rząd jeszcze
nie postawił terrorystów przed wymiarem sprawiedliwości. Jeśli
Izrael tego nie uczyni, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności,
a Reham nie będzie ostatnią ofiarą izraelskiego terroru."
8 września 2015 r. znaczną część kraju dotknęła
ciężka burza piaskowa, która szczególnie mocno była odczuwalna
w Jerozolimie. Służby ratunkowe udzieliły pomocy medycznej 225
osobom, w tym 30 osobom omdlałym i 80 osobom, u których nastąpiło
pogorszenie choroby układu krążenia i serca. Ministerstwo ochrony
środowiska wydało ostrzeżenie, aby unikać przebywania na otwartym
powietrzu. Ostrzeżenie dotyczy szczególnie osób starszych, kobiet
w ciąży, dzieci oraz osób z chorobami serca i płuc. Oprócz burzy
pyłowej, w całym kraju występuje fala podwyższonych temperatur.
W rejonie Ejlatu wystąpiły zakłócenia w lotach krajowych.
8 września 2015
r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że w przede
dniu nowego roku, liczba mieszkańców Izraela wynosi 8 412 000
ludzi, i wzrosła od ubiegłego roku o 158 tys. osób (1,9%). Ludność
dzieli się na około 6,3 mln Żydów (74,9%), 1,746 mln Arabów
(20,7%) i 366 tys. innych (4,4%). W minionym roku zmarło 42
tys. osób, a urodziło się 168 tys. dzieci. W tym samym czasie
do Izraela przybyło 32 tys. nowych imigrantów (wzrost o 35%
w stosunku do poprzedniego roku).
8 września 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
po południem kamieniami żydowskie samochody w rejonie Ma'ale
Adumim w Judei. Przybyła na miejsce policja zatrzymała 3 chłopców
w wieku 11-12 lat.
8 września 2015 r. przywódca polityczny Hamasu,
Khaled Mashaal zaapelował z Kataru do palestyńskiego przewodniczącego
Mahmouda Abbasa o ponowne sformowanie rządu jedności narodowej.
Zaapelował także o przyjęcie Hamasu do Organizacji
Wyzwolenia Palestyny.
9 września 2015 r. drugi dzień z rzędu nad
całym krajem utrzymywała się duża burza pyłowa. Kombinacja fali
ciepła i burzy była przyczyną ustanowienia kolejnego rekordu
zużycia energii elektrycznej (12 800 MW). Poprzedni rekord został
ustanowiony nieco ponad miesiąc temu.
9 września 2015 r. ministerstwo imigracji
i absorpcji poinformowało, że w mijającym 5775 roku do Izraela
przybyło 29,5 tys. nowych żydowskich imigrantów, co oznacza
wzrost o 13% w porównaniu do poprzedniego roku (26 tys. w 5774
r.). Największa liczba 14,1 tys. imigrantów przybyła z krajów
byłego ZSRR (w poprzednim roku 10,8 tys.). Z samej tylko Ukrainy
przyjechało 6,9 tys. imigrantów (wzrost o 50% z 4,6 tys. w ubiegłym
roku). Z Europy Zachodniej przyjechało ponad 9 tys. osób, w
tym z samej tylko Francji 7350 osób (wzrost o 10% z 5774 w ubiegłym
roku). Z Wielkiej Brytanii przybyło 690 osób (wzrost o 13% z
612), z Włoch około 400 osób (wzrost o 30% z 300) i Belgii 290
osób. Na podobnym poziomie utrzymywała się imigracja z Ameryki
Północnej (3600 osób) i Ameryki Południowej (1200 osób). Dyrektor
Agencji Żydowskiej Natan Sharansky powiedział: "W
ciągu kilku ostatnich lat większość imigrantów przyjeżdżających
do Izraela pochodziła z wolnych i demokratycznych krajów zachodnich.
Był to wolny wybór tych imigrantów. Ich decyzja, że chcą żyć
w Izraelu jest korzyścią dla Izraela i prawdziwym triumfem Syjonizmu."
Minister imigracji Zeev Elkin powiedział: "Liczby te
pokazują znaczny wzrost imigracji do Izraela. Uważamy, że rok
2015 będzie rekordowym rokiem aliji od ponad dziesięciu lat.
Szacujemy, że w tym tempie do końca roku osiągniemy poziom pomiędzy
30 a 35 tys. imigrantów. Jest to szansa, której państwo Izrael
nie może przegapić." Wśród nowych imigrantów znajduje
się około 3 tys. inżynierów i specjalistów nowych technologii,
ponad 1 tys. lekarzy i innych pracowników służby zdrowia.
9 września 2015 r. palestyńscy terroryści
ostrzelali nad ranem żydowski samochód w pobliżu Nablusu w Samarii.
Nikt nie został ranny, ale w samochód trafiła co najmniej jedna
kula. Izraelscy żołnierze przeczesali okolicę w poszukiwaniu
sprawców.
9 września 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas powiedział, że osiedla żydowskie są główną przeszkodą
w wysiłku na rzecz pokoju. Dodał, że Autonomia Palestyńska jest
gotowa zrezygnować z wszelkich międzynarodowych wysiłków na
rzecz wznowienia procesu pokojowego.
9 września 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
spotkał się wieczorem w Londynie z przywódcami brytyjskiej społeczności
żydowskiej. Zachęcał ich do przeciwstawiania się próbom bojkotu
i delegitymizacji Izraela. Wśród obecnych był naczelny rabin
Wielkiej Brytanii, rabin Efraim Mirvis i jego żona Sara.
9 września 2015 r. amerykański wiceprezydent
Joe Biden powiedział, że chce spotkać się z Izraelem, aby omówić
temat w jaki sposób Stany Zjednoczone mogą nadal zapewniać przewagę
wojskową Izraela w stosunku do jego wrogów. Spotkania Baracka
Obamy i Benjamina Netanjahu spodziewa się w "najbliższych
miesiącach". Równocześnie Pentagon ogłosił, że Stany
Zjednoczone wyślą dodatkowych 75 żołnierzy dla wzmocnienia międzynarodowych
sił pokojowych stacjonujących na półwyspie Synaj. Wśród dodatkowych
żołnierzy będzie znajdować się zespół medyczny, pluton piechoty
wsparcia, a także urządzenia nadzoru. W zamachu bombowym w zeszłym
tygodniu rannych zostało tam 4 amerykańskich żołnierzy. Obecnie
na egipskim Synaju stacjonuje nieco ponad 700 pokojowych żołnierzy,
gwarantujących przestrzeganie traktatu pokojowego na granicy
izraelsko-egipskiej. Amerykańscy urzędnicy wyrazili także zaniepokojenie
rosnącą rosyjską aktywnością wojskową w rejonie Syrii. W ciągu
ostatniego dnia Rosja skierowała do Syrii dwa statki ze sprzętem
wojskowym oraz zbiornikowiec. Intencje rosyjskich działań wojskowych
w Syrii pozostają niejasne. Pierwsze oznaki wskazują, że żołnierze
rosyjskiej piechoty morskiej zabezpieczyli lotnisko w pobliżu
miasta portowego Latakia, uznawanego za twierdzę Assada. Na
południe od Latakia znajduje się port Tartus, do którego zawijają
rosyjskie statki z zaopatrzeniem. Na lotnisku Latakia zaobserwowano
także ruch rosyjskich samolotów cargo. Stany Zjednoczone liczą,
że izraelski wywiad elektroniczny zarejestruje ruch rosyjskich
samolotów nad Syrią, co umożliwi ich identyfikację.
10 września 2015 r. minister obrony Mosze
Jaalon potwierdził wcześniejsze doniesienia, że Rosja wysłała
doradców wojskowych do Syrii i założyła tam aktywną bazę lotniczą.
Prawdopodobnie będzie ona wykorzystywana przez śmigłowce szturmowe
i samoloty do atakowania pozycji rebeliantów w wojnie domowej
w Syrii.
10 września 2015 r. w całym kraju utrzymywał
się intensywny smog, będący pozostałością po potężnej burzy
pyłowej jaka przeszła nad całym Bliskim Wschodem. W szpitalach
odnotowuje się wzrost pacjentów z trudnościami przy oddychaniu.
Szczególnie dotyczy to dzieci i osób starszych wiekiem.
10 września 2015 r. palestyński premier Rami
Hamdallah powiedział, że Palestyńczycy są zainteresowani rozpoczęciem
nowych negocjacji palestyński-izraelskich. Dodał jednak, że
rozmowy nie mają sensu bez określenia ram czasowych i podjęcia
dyskusji nad problemem granic. Szef palestyńskich negocjatorów
Saeb Erekat powiedział, że idea powrotu do negocjacji na zadzie
braku warunków wstępnych, jest pułapką dla Palestyńczyków. Podkreślił,
że warunkiem wznowienia rozmów musi być to, że Europejczycy
będą ręczyć, że Izrael uzna palestyńskie prawa do Jerozolimy
i prawo powrotu uchodźców palestyńskich. Ponadto, przed wznowieniem
negocjacji musi nastąpić przerwanie rozbudowy osiedli żydowskich,
a z izraelskich więzieni musi być zwolniona czwarta partia palestyńskich
więźniów.
10 września 2015 r. premier Benjamin Netanjahu
spotkał się rano w Londynie z brytyjskim premierem Davidem Cameronem.
Netanjahu powiedział: "Nie mogłem się doczekać naszej
wspólnej rozmowy w trzech konkretnych obszarach. Po pierwsze:
bezpieczeństwo. Bliski Wschód rozpada się pod naporem dwóch
sił wojującego Islamu: wojujących sunitów prowadzonych przez
ISIS i szyickich bojowników prowadzonych przez Iran. Wierzę,
że możemy w praktyczny sposób współpracować i powstrzymać falę
wojującego Islamu, zarówno na Bliskim Wschodzie, jak i w Afryce
w ogóle. Po drugie nie mniej ważne: pokój. Chcę jeszcze raz
potwierdzić, że jestem gotowy do wznowienia bezpośrednich negocjacji
z Palestyńczykami bez żadnych warunków, i jestem gotów zrobić
to natychmiast. Trzecim punktem są technologie - przyszłość
należy do tych, którzy są innowacyjni. Wielka Brytania i Izrael
są dwoma wielkimi centrami technologii. Izrael jest światowym
ośrodkiem innowacji, zwłaszcza w dziedzinie cyberbezpieczeństwa.
I myślę, że jeśli będziemy współpracować, to możemy zaoferować
lepszą przyszłość i dobrobyt."
10 września
2015 r. dowódca irańskiej elitarnej gwardii, gen. Kasem Soleimani
poinformował, że w ciągu ostatnich dni Iran wysłał kilkuset
żołnierzy do Syrii. Soleimani podkreślił, że działania są ściśle
koordynowane we współpracy z Rosją, w celu udzielenia pomocy
wojskowej siłom rządowym Assada.
10 września 2015 r. Zgromadzenie
Ogólne ONZ przegłosowało uchwałę pozwalającą na podniesienie
flag Autonomii Palestyńskiej i Watykanu przed siedzibą ONZ
w Nowym Jorku. Oba mają status obserwatora w ONZ. Oczekuje
się, że palestyńską flagę wywiesi się w dniu 30 września, gdy
ONZ odwiedzi Mahmoud Abbas. Uchwałę poparło 119 członków,
49 wstrzymało się od głosu, a 8 było przeciwko (Izrael, USA,
Kanada, Australia, Palau, Mikronezja, Tuvalu i Wyspy Marschalla).
Ambasador Izraela w ONZ, Ron Prosor powiedział: "Decyzja
ta nie pomoże Palestyńczykom. Podczas mojej kadencji tutaj,
widziałem raz po raz Palestyńczyków wykorzystujących i nadużywających
ONZ. Smutne jest to, że uchodzi im to płazem. Palestyńczycy
muszą sobie uświadomić, że jedynym sposobem na uzyskanie państwowości
jest podjęcie bezpośrednich negocjacji. Tak długo, jak Palestyńczycy
wierzą, że mogą osiągnąć swoje cele polityczne bez ustępstw,
będą unikać podjęcia niezbędnych dla pokoju trudnych decyzji.
Prawdziwym pytaniem na dzisiaj jest nie to, czy Palestyńczycy
podniosą swoją flagę, ale czy ONZ podniesie białą flagę i podejmie
się reformy tej instytucji."
11 września 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas pochwalił kraje, które stanęły po stronie "sprawiedliwości"
głosując za podniesieniem flagi Autonomii Palestyńskiej przed
siedzibą ONZ w Nowym Jorku. "Walka będzie trwała
do czasu podniesienia palestyńskiej falgi nad naszą odwieczną
stolicą, okupowaną Jerozolimą."
11 września 2015 r. Rosja poinformowała,
że wysyła do Syrii zaawansowany system obrony przeciwlotniczej
SA-22. Będzie on obsługiwany przez rosyjskich żołnierzy.
12 września 2015 r. w Bejrucie (Liban) odbyło
się spotkanie licznych palestyńskich organizacji w celu wypracowania
wspólnej strategii walki przeciwko Izraelowi. W spotkaniu uczestniczyli
przedstawiciele Hamasu, Ludowego Frontu Wyzwolenia
Palestyny, al-Fatah, Frontu Wyzwolenia Palestyny,
Rewolucyjnej Partii Komunistycznej i innych. Potępiono
żydowskie "ataki terrorystyczne" do których
dochodzi w Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu, szczególnie podkreślając
zagrożenie judaizacji meczetu Al-Aksa.
13 września 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
rano kamieniami i petardami izraelskich policjantów na Wzgórzu
Świątynnym w Jerozolimie. Gdy policjanci wkroczyli na wzgórze,
demonstranci zabarykadowali się w meczecie Al-Aksa.
13 września 2015 r. Palestyńczycy obrzucili
po południem kamieniami żydowski autobus w pobliżu Starego Miasta
Jerozolimy. Od odłamków szyby ranny został 1 Izraelczyk.
13 września
2015 r. premier Benjamin Netanjahu bronił prawa Izraela do obrony,
po tym, jak świat arabski potępił dzisiejsze działania izraelskiej
policji na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. "Izrael
za pomocą wszelkich środków będzie działać na rzecz utrzymania
status quo i porządku na Wzgórzu Świątynnym. Naszym prawem i
obowiązkiem jest podejmowanie działań wobec przestępców, aby
umożliwić swobodę kultu w tym świętym miejscu. W związku z tym,
będzie działać przeciwko osobom rzucającym kamienie, koktajle
Mołotowa i improwizowane ładunki wybuchowe."
13 września 2015 r. premier Benjamin
Netanjahu złożył doroczne życzenia z okazji Rosz Haszana. "Dobrego
Nowego Roku dla was wszystkich z naszej odwiecznej stolicy,
Jerozolimy. Od ubiegłego Rosz Haszana, stało się dla wszystkich
oczywiste, że Izrael stoi jak latarnia postępu, nowoczesności,
demokracji i praw człowieka w regionie, który jest z niewiarygodną
dzikością nękany przez fanatyzm i terror. Jest to oczywiste
dla każdego, kto nie jest uprzedzony. Mamy jednak ludzi, którzy
rzucają oszczercze zarzuty wobec jedynego państwa żydowskiego,
jedynej demokracji na Bliskim Wschodzie. I musimy odeprzeć te
oszczerstwa. Zrobimy to razem, gdy będziemy wspólnie budować
państwo żydowskie - jesteśmy zjednoczeni, dumni z naszej przeszłości
i pełni nadziei na przyszłość. Na Rosz Haszana proszę o zjednoczenie
się wszystkich Izraelczyków, przyjaciół Izraela, narodu żydowskiego
rozproszonego wszędzie, wszystkich, którzy chcą lepszej przyszłości
- dla świata, Bliskiego Wschodu, i co najważniejsze, dla jedynego
państwa żydowskiego."
13 września 2015 r. palestyński przewodniczący
Mahmoud Abbas nazwał dzisiejsze działania policji na Wzgórzu
Świątynnym w Jerozolimie "atakiem okupanta".
13 września 2015 r. Jordania oficjalnie potępiła
Izrael za podjęcie przez policję dzisiejszych działań na Wzgórzu
Świątynnym w Jerozolimie. Rzecznik jordańskiego rządu zażądał
od Izraela wstrzymania wszystkich "prowokacji"
i ostrzegł przed przyszłymi próbami zmiany status quo miejsc
świętych w Jerozolimie.
13 września 2015 r. Liga Arabska
ostrzegła przed "judaizacją meczetu Al-Aksa przez Izrael"
i wezwała do podjęcia działań przeciwko państwu żydowskiemu.
"Ostrzegamy Izrael - nie pozwolimy Żydom modlić się
wewnątrz meczetu i nie pozwolimy ekstremistycznym osadnikom
włamywać się i szkodzić jego świętości. Izrael jest okupantem
i ponosi odpowiedzialność za swoje działania - wzywamy do ochrony
palestyńskich cywilów i ich świętych miejsc przed izraelskimi
atakami, które pogrążą region w konflikcie przemocy."
--------------------------------------------------
Materiały opracowywane na podstawie serwisów
informacyjnych: PAP, AP, Haaretz, Jerusalem Post, Arutz Sheva.
--------------------------------------------------
CIĄG DALSZY HISTORII:
|