Dwunasty Kongres Syjonistyczny
odbył się w dniach 1-14 września 1921 roku w Carlsbad (Karlowe
Wary) w Czechosłowacji.
Kongres z zadowoleniem przywitał przyznanie
Wielkiej Brytanii pełnomocnictwa nad Palestyną i wezwał Ligę
Narodów do ratyfikowania brytyjskiego mandatu na Bliskim
Wschodzie. Ruch syjonistyczny widział w tym szansę zrealizowania
obietnicy Deklaracji Bulfoura, która mówiła o utworzeniu
państwa żydowskiego w Palestynie.
Delegaci omówili działalność fundacji Keren
HaYesod, której celem było gromadzenie funduszy na kolonizację
Palestyny. Fundusze były zbierane spomiędzy wszystkich społeczności
żydowskich na świecie. Przyjęto sprawozdanie organizacji z zakupu
dużych obszarów ziemi w Dolinie Jezreel.
Wielu delegatów wyraziło swoje obawy, że
nie powinno się przyśpieszać żydowskiej kolonizacji Palestyny,
gdyż kraj jest zniszczony po wojnie i może nie udźwignąć ciężaru
absorpcji nowych imigrantów. W toku dyskusji wystąpił Louis
Dembitz Brandeis (1856-1941), który opowiedział się za budowaniem
państwa żydowskiego w Palestynie całkowicie opartego na gospodarczych
podstawach, z odrzuceniem całej syjonistycznej ideologii. Powstały
spór wygrał Weizmann i Brandeis porzucił działalność syjonistyczną.
Dalsze obrady były poświęcone kwestii stosunków
żydowsko-arabskich w Palestynie. W świetle arabskich zamieszek
1920 i 1921 roku sprawa ta była niezwykle poważna. Kongres
przyjął rezolucję wzywającą ruch syjonistyczny, by "żył
w harmonii i wzajemnym poszanowaniu z ludnością arabską"
i poprosił kierownictwo syjonistycznych organizacji o "szczere
zrozumienie dla ludności arabskiej."
Zatwierdzono wybór Chaima Weizmanna (1874-1952)
na nowego przewodniczącego Organizacji Syjonistycznej.
|