Zanim Bóg wszedł w przymierze z narodem izraelskim,
wiedział oczywiście, że naród, którego ojcowie krzyczeli z zapałem:
"Uczyńmy wszystko, co nasz Pan Bóg nam rozkaże", tak naprawdę
nie wywiąże się ze swych przyrzeczeń. Zdawał sobie sprawę, że
tak jak reszta świata Izrael będzie ulegał siłom grzechu i odziedziczonym
słabościom. W konsekwencji, przedstawiając ludowi wybranemu
błogosławieństwo, które miał mu dać w zamian za posłuszeństwo
wobec Jego prawa i postępowanie według Jego przykazań, Bóg zapowiedział
także to, czego Izraelici mieli się spodziewać w przypadku,
gdyby ta umowa została złamana. Ponadto, w powiązaniu z ogólnym
zarysem kar za przekroczenie prawa, Pan proroczo, w ukryty sposób
zawarł informację o tym, jak długo Jego wybrany naród będzie
pozostawał pod ręką pouczającej opatrzności, zanim zostanie
przywrócony do łaski Bożej.
Okres karania Izraela jest wyrażony w słowach:
"Siedem czasów". Pan mówi:
"A jeżeli mimo to nie będziecie mnie słuchać,
to nadal was smagać będę siedmiokrotnie za wasze grzechy. Złamię
wyniosłą pychę waszą i uczynię wasze niebo jak z żelaza, a ziemię
waszą jak ze spiżu. Daremne będą wysiłki wasze, ziemia wasza
nie wyda swego plonu, a drzewo tej ziemi nie wyda swego owocu.
A jeżeli będziecie postępować wobec mnie opornie i nie będziecie
chcieli mnie słuchać, pomnożę siedmiokrotnie ciosy na was za
wasze grzechy [...] To również i Ja postąpię wobec was opornie
i także Ja uderzę was siedmiokrotnie za wasze grzechy. Sprowadzę
na was miecz, który pomści złamane przymierze [...] To i Ja
wystąpię z gniewem przeciwko wam i także Ja ukarzę was siedmiokrotnie
za wasze grzechy. Będziecie jedli ciało waszych synów [...]
Obrócę wasze miasta w ruiny i spustoszę wasze świątynie, i nie
będę wąchał woni waszych ofiar. Ja sam spustoszę ziemię tak,
że osłupieją nad nią wasi wrogowie, którzy na niej zamieszkają.
Was zaś rozproszę między narodami i jeszcze za wami dobędę miecza,
i ziemia wasza stanie się pustkowiem, a miasta wasze ruiną.
Wtedy ta ziemia będzie miała spłacone jej zaległe sabaty przez
wszystkie dni jej spustoszenia, a wy będziecie w ziemi waszych
wrogów. Wtedy odpocznie ziemia i otrzyma swoje sabaty. Przez
wszystkie dni spustoszenia będzie odpoczywać, gdyż nie odpoczywała
w czasie waszych sabatów, kiedyście wy na niej mieszkali. [...]
A ziemia ta będzie przez nich opuszczona i będzie miała spłacone
jej zaległe sabaty przez to, że opustoszeje z ich powodu, oni
zaś odpłacą za swoje winy, ponieważ wzgardzili moimi prawami,
a moje ustawy obrzydziła sobie ich dusza" - 3 Mojż. 26:18-26,32-35,43.
Zacytowaliśmy zaledwie krótką część tego
godnego uwagi proroctwa, które wypełniło się tak dokładnie -
szczególnie od czasu odrzucenia przez Żydów Jezusa. Niemniej
jednak należy zauważyć, że proroctwo wyraźnie oznajmia, iż czas
Boskiej niełaski nie będzie trwał wiecznie, lecz przez siedem
czasów. W naszym następnym artykule pokażemy, co sabaty mają
wspólnego z tą sprawą i jak proroctwo dotyczące spustoszenia
ziemi i spłacenia sabatów już się wypełniło. Tutaj pragniemy
rozważyć pojęcie siedmiu czasów, czyli siedmiu symbolicznych
lat karania: kiedy się zaczęły, kiedy się skończą - biorąc pod
uwagę fakt, że są to lata symboliczne, nie literalne.
Różni tłumacze, którzy mieli do czynienia
z tymi wersetami, znaleźli się widocznie w kłopocie i dlatego
przyczynili się do powstania niepoprawnej wersji, która brzmi
powszechnie: "siedem czasów więcej" (siedmiokroć więcej). Nie
mogło to oznaczać siedem czasów więcej, niż zasługiwały na to
grzechy, ponieważ Bóg nie mógłby być tak niesprawiedliwy. Nie
mogło to oznaczać siedem czasów więcej, ponieważ kary za grzech
Izraela nie zostały wyznaczone na okres siedmiu lat. W gruncie
rzeczy, z powodu bałwochwalstwa naród izraelski nieustannie
popadał w niewolę u innych narodów - działo się tak około osiemnaście
razy, na okres od kilku miesięcy do osiemnastu lat. Nawet siedemdziesięcioletnia
niewola, która spadła na nich za dni Sedekiasza, nie wypełniłaby
całkowicie proroctwa. Poza tym, czy moglibyśmy przypuszczać,
że Bóg wyraźnie wyznaczył czas tych krótkich niewoli, a zupełnie
zlekceważył okres wielkiej niewoli Izraela i spustoszenia jego
ziemi oraz rozproszenia ludu pomiędzy wszystkie narody?
Pojęcie siedmiu czasów, powtarzane tutaj
z takim naciskiem, wyraźnie wyznaczało okres wielkiego oburzenia
Boga przeciwko Izraelowi, zaś przepowiadane przywrócenie Jego
ludu do łaski ma nastąpić przy końcu tych siedmiu czasów. Wtedy
to Bóg wspomni swoje przymierze i wypełni wszystkie jego wspaniałe
warunki. Zapowiedział to św. Paweł, mówiąc: "Czy Bóg odrzucił
swój lud? Bynajmniej! [...] Nie odrzucił Bóg swego ludu, który
uprzednio sobie upatrzył! [...] Zatwardziałość przyszła na część
Izraela od czasu, gdy poganie w pełni wejdą [...] A to będzie
przymierze moje z nimi, gdy zgładzę grzechy ich. Co do Ewangelii,
są oni nieprzyjaciółmi Bożymi dla waszego dobra, lecz co do
wybrania, są umiłowanymi ze względu na praojców" - Rzym. 11:1-2,25-28.
Zwróćcie uwagę na te fakty:
Bóg wiedział o tym wcześniej i przepowiedział
odrzucenie Izraela na pewien okres czasu, lecz nie na zawsze;
On oświadczył i potwierdził, że okres odrzucenia
narodu żydowskiego będzie trwał siedem czasów;
Siedem czasów, czyli lat, nie może być rozumiane
dosłownie, ponieważ Izrael był odrzucany na siedem lat wielokrotnie;
Cokolwiek oznacza pojęcie owych siedmiu czasów,
okres ten jeszcze się nie wypełnił;
Istnieją dwa możliwe punkty rozpoczęcia się
okresu siedmiu czasów. Z pewnością jeden z nich to moment zniszczenia
miasta Jeruzalem w 70 r. n.e., który nastąpił po odrzuceniu
Mesjasza i Jego orędzia. Musimy jednak spojrzeć na czasy dawniejsze
niż to wydarzenie, ponieważ w tych dniach Izraelczycy byli w
jarzmie rzymskim i nawet ich wielki król, Herod, nie był Żydem
lecz Edomitą z rodziny Esau. Ten fakt prowadzi nas kilkanaście
stuleci wstecz, do czasu, kiedy na tronie zasiadał ostatni król
żydowski. Najwyraźniej te siedem czasów niełaski dla Izraela
rozpoczęło się wraz z detronizacją Sedekiasza, ostatniego króla
Judy.
"Precz z koroną" - "w gruzy ją obrócę"
Tak więc, przekonujemy się, że siedem czasów
niełaski dla Żydów rozpoczęło się tego fatalnego dnia, o którym
napisał prorok, zwracając się do ostatniego króla, Sedekiasza:
"Lecz o tobie, bezecny bezbożniku, książę izraelski, którego
dzień nadszedł w czasie, gdy wina dojdzie do swojego kresu -
tak mówi Wszechmocny Pan: Precz z diademem, precz z koroną;
nic nie pozostanie tak jak jest. To, co niskie, będzie wywyższone,
a co wysokie, będzie poniżone. W gruzy, w gruzy, w gruzy obrócę
je. Także ono nie pozostanie tak, aż przyjdzie ten, który ma
do niego prawo; jemu je dam" - Ezech. 21:30-32. Siedem czasów,
które rozpoczęły się tego dnia, ma swój koniec w październiku
1914 r. Jest to siedem czasów lub siedem symbolicznych lat,
według rachuby żydowskiej.
Przestępny rok mający trzysta sześćdziesiąt
dni występuje w Piśmie jako symboliczny "czas" lub "rok", w
którym każdy dzień reprezentuje jeden rok (Ezech. 1:6). Stąd
siedem czasów reprezentowałoby symbolicznie 2520 lat (7x360).
Mamy zatem z tego punktu widzenia Boże proroctwo lub przepowiednię,
że Jego niełaska wobec ludu wybranego trwała siedem czasów lub
2520 lat. Wyjaśniliśmy już, co oznacza zrzucenie korony. Przedstawiliśmy,
że okres niełaski rozpoczął się wraz z detronizacją Sedekiasza,
ostatniego króla żydowskiego. Cytowaliśmy już Proroctwo Ezechiela
odnośnie tego wydarzenia, mówiące, że królestwo ma być obrócone
w gruzy, dopóki Mesjasz go nie przyjmie i nie podniesie Izraela
z prochu, aby wypełnić względem niego, a poprzez niego względem
wszystkich narodów, chwalebne przepowiednie dane Abrahamowi,
a potwierdzone Izaakowi i Jakubowi Bożą przysięgą: "[...] i
będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi" - 1 Mojż.
12:13.
Nie możemy, niestety, wchodzić w detale chronologii
ze względu na brak miejsca, ale traktując rzecz w skrócie, czasokres
od momentu detronizacji Sedekiasza wygląda następująco: niewola
w Babilonie trwała 70 lat; przywrócenie do ziemi, lecz nie do
królewskiej władzy i zaszczytów, zostało ogłoszone Żydom w 536
r. n.e. przez króla perskiego, Cyrusa. Tak więc okres od Sedekiasza
do 1 roku n.e. wynosił (70 plus 536) 606 lat. Odejmijmy 606
od sumy 2520 lat - reszta wynosi 1914 lat niełaski dla Izraela,
lat, które określamy: Anno Domini. Innymi słowy, przed zupełnym
końcem roku 1914 (według żydowskiej rachuby - październik) siedem
czasów karania Żydów przez Wszechmogącego i ich naprawa zostaną
zakończone. Wówczas rozpocznie się okres Boskiej łaski względem
Izraela, przebaczenia grzechów, pojednania z Bogiem, podniesienia
z prochu oraz realizowania wszystkich przywilejów Nowego Przymierza
i błogosławieństw przepowiedzianych przez Jeremiasza (31:31).
Warunki będą te same, co pod Przymierzem Zakonu, ustanowionym
przez Mojżesza. Jednak Nowe Przymierze okaże się lepsze dla
Izraela ze względu na lepszego pośrednika - Mesjasza - Chrystusa
- pozafiguralnego Mojżesza - Jezusa, Głowę, i Kościół, który
jest Jego Ciałem - duchowe nasienie Abrahama, dzięki któremu
wszystkie Boże błogosławieństwa wkrótce obejmą naturalne nasienie
Abrahama (Gal. 3:29).
Czy nie jest cudownym fakt, że ten okres
właśnie się kończy i że syjonizm ogłasza swoje przesłanie całemu
światu, nawołując wybrany lud Boga, aby powstał i domagał się
swojej ziemi obiecanej i aby z nadzieją oczekiwał ponownie na
Bożą łaskę? Jest to bardziej niż godne uwagi i stoi w zupełnej
zgodzie z tym, jak Bóg traktuje swój lud. On nie odrzuca narodu,
który sobie wcześniej wybrał, lecz wypełnia wszystko to, co
obiecał. Tak więc, wszelkie chwalebne obietnice dane Izraelowi
muszą zostać wypełnione. Istotnie, Żydzi są z powrotem gromadzeni
do swej ziemi, mimo że nie znają i nie oceniają Mesjasza. Lecz
to również pozostaje w zgodzie ze słowami Pisma, które oświadcza,
że otworzenie oczu Żydów, tak że będą mogli dostrzec Odkupiciela,
nastąpi w Jeruzalem, w czasie ich powrotu do swojej własności,
gdy będą w połowie walki (końcowej) z poganami. "Wówczas, mówi
prorok, spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli, i będą
go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka [...] Wtedy na dom Dawida
i na mieszkańców Jeruzalem wyleją ducha łaski i błagania" -
Zach. 12:10.
Czasy Pogan
Teraz spójrzmy na ten temat z innego punktu.
Zauważmy, że Bóg przez proroków Izraela zapowiedział, że świat
zostanie wydany w ręce pogan i że zarówno literalny, jak i duchowy
Izrael będzie im poddany i mniej lub bardziej przez nich gnębiony.
Cudownym jest fakt, że ten okres dominacji pogan jest podobnie
określony jako siedem czasów. Cudowność jednak wzrasta, kiedy
dowiadujemy się, że owe pogańskie siedem czasów zaczyna się
i kończy dokładnie tymi samymi datami, które wyznaczają siedem
czasów niełaski. Jest to na pewno godne uwagi ze względu na
swoją niesamowitość. Nie powinno nas jednak zaskakiwać, że Bóg
wszelkiej łaski ukrył tę informację w Biblii aż do czasu jej
spełnienia, obecnie zaś oznajmia ją tylko tym, którzy "mają
uszy ku słuchaniu" i którzy "łakną sprawiedliwości" - zarówno
Żydom, jak i Poganom.
Rozpatrzmy teraz proroctwa. Armia Nabuchodonozora
zniszczyła w dniach Sedekiasza królestwo izraelskie. Jak pokazują
Pisma, miało to miejsce z rozporządzenia Boga. Prorocy żydowscy
mówią, że Bóg dał Nabuchodonozorowi pozwolenie, aby kontrolował
świat. Królestwo Boga ustanowione w Izraelu za rządów Dawida
i Salomona, i innych aż do czasów Sedekiasza, było jedynym królestwem
uznawanym przez Boga na całej ziemi, jak czytamy: "Potem zasiadł
Salomon na tronie Pana jako król zamiast Dawida, swego ojca...".
Zatem upoważnienie dane Nabuchodonozorowi równało się dokładnie
z wycofaniem Boskiej łaski i korony od Sedekiasza i całego Izraela,
świętego narodu. Następnie rząd Nabuchodonozora rozszerzył się
i stał się uniwersalny, po nim zaś inne rządy pogańskie dzierżyły
wszechstronną władzę: Medo-Persowie, Grecy i Rzymianie. Dzierżawa
ziemskiego zwierzchnictwa została powierzona tym rządom, które
pojawiły się w przejściowym okresie czasu od obalenia Sedekiasza
aż do ustanowienia Królestwa Mesjasza w 1915 roku.
Istnieją dwa obrazy przedstawiające okres
dominacji pogan na ziemi. Pierwszy to obraz ukazany z ludzkiego
punktu widzenia, drugi - z Boskiego. Obraz z ludzkiego punktu
widzenia został dany Nabuchodonozorowi przez Pana we śnie, który
prorok Daniel mocą Boga powtórzył i zinterpretował (Dan. 2:29-15).
Nabuchodonozor śnił o wielkim wizerunku przedstawiającym ziemską
władzę, jaka miała istnieć podczas okresu znanego jako czasy
pogan. Jego własny rząd był reprezentowany przez głowę ze złota.
Uniwersalne cesarstwo Medo-Persów, które przejęło władzę po
Nabuchodonozorze, było zobrazowane w ramionach i piersi ze srebra.
Uniwersalne rządy Grecji pod wodzą Aleksandra Wielkiego zostały
ukazane jako brzuch i uda z miedzi. Imperium rzymskie symbolizowały
nogi z żelaza. Całe ułożenie tej figury dawało możliwość ustanowienia
Królestwa Mesjasza, gdyby Izrael przyjął Jezusa jako Króla.
Bóg jednak, przewidując, że Żydzi tego nie zrobią w czasie przyjścia
Pana, zobrazował poszerzenie supremacji pogan w stopach wizerunku,
które z żelaza stopniowo przechodziły w mieszaninę żelaza i
gliny, dzieląc się na dziesięć palców. Mieszanina żelaza i gliny
reprezentowała połączenie kościoła i państwa pod nazwą Świętego
Imperium Rzymskiego. Ten związek władzy cywilnej i religijnej
pomiędzy narodami, sprawowany przez pogan, wciąż trwa, obecnie
zaś narody dzielą się na chrześcijan, protestantów i katolików,
reprezentowanych w palcach wizerunku.
Obraz ten trwał tak długo, jak zamierzył
to Bóg: siedem symbolicznych czasów lub lat - 2520 literalnych
lat, które upływają w październiku 1914 roku. Co się wówczas
wydarzy? Spójrzmy na to samo proroctwo i jego wypełnienie. Mówi
ono, że Bóg, który przekazał zwierzchnictwo nad ziemią na okres
siedmiu czasów pogańskim rządom zobrazowanym w posągu, zamierza
u schyłku tych siedmiu czasów kompletnie je zniszczyć. Podczas
okresu ich zwierzchnictwa, pod przewodnictwem Boskim, został
odcięty kamień z góry, bez pomocy ludzkich rąk, bez ludzkiej
władzy i mocy. Tym kamieniem jest Kościół, którego Głową jest
Jezus, a członkami wszyscy święci tego wieku z każdej denominacji.
Odcinanie tego kamienia wkrótce się zakończy. Kamień reprezentuje
Mesjasza w szerszym znaczeniu - Jezusa, Głowę, i Kościół - Jego
Ciało, ponieważ wszyscy jesteśmy członkami Ciała Chrystusowego,
które jest Kościołem. Dopóki Kościół nie zostanie skompletowany,
dopóki ostatni członek nie przejdzie z natury ziemskiej do niebiańskiej,
dopóki uwielbiony Chrystus nie przejmie wielkiej władzy, aby
panować, i dopóki nie nastanie koniec czasów pogan, niebiańska
moc będzie niszczyć obraz posągu. Nie uderzy ona w jego głowę
czy piersi, biodra czy nogi, albowiem te przeminęły dawno temu.
Będzie burzyć obraz w jego stopach, które teraz się rozwijają
- tzw. chrześcijaństwo. To uderzenie jest wyraźnie opisane w
proroctwach jako czas "ucisku, jakiego nie było, odkąd zaczęły
być narody". Pisma ilustrują jasno koniec rządów pogan na świecie:
"Wtedy rozsypało się w kawałki żelazo, glina, miedź, srebro
i złoto, i było to wszystko jak plewa na klepisku w lecie; i
rozniósł to wiatr, tak że nie było po nim śladu. Kamień zaś,
który uderzył w posąg, stał się wielką górą i wypełnił całą
ziemię" - Dan. 2:35.
Taki jest graficzny opis końca czasów pogan,
którzy byli, pamiętajmy o tym, uznawani i upoważnieni przez
Boga do zajmowania stanowiska w rządzie i do trzymania pod kontrolą
ludzkich spraw - dopóki nie przyjdzie "ten, który ma prawo do
królestwa" i któremu będzie ono dane - Chrystus: Głowa i wybrani
członkowie Kościoła. Wtedy Królestwo, o które się modlimy: "Przyjdź
Królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi",
Królestwo Tysiącletnie, obejmie błogosławieństwem wszystkie
rodziny ziemi, za pośrednictwem Izraela - wybranego ludu Boga.
Wielkie żarłoczne bestie
Wyjaśniliśmy, że wielki posąg ze snu Nabuchodonozora
reprezentował autokrację i światową supremację z ludzkiego punktu
widzenia. Rozważmy teraz te same rządy z Boskiego punktu widzenia.
Co za wielka różnica! Są one zobrazowane jako żarłoczne, dzikie
bestie, które depczą i pożerają ziemię. W tym obrazie, który
był dany Danielowi dla całego ludu Boga, występuje:
Babilonia (głowa posągu) - symbolizowana
przez lwa;
Medo-Persja (piersi i ramiona posągu) - symbolizowana
przez niedźwiedzia;
Grecja (brzuch i golenie z miedzi) - symbolizowana
przez leoparda;
Rzym (żelazne nogi wizerunku) - zobrazowana
jako wielka i straszna bestia, dla której nie można znaleźć
imienia i której imię nigdy wcześniej nie było znane na ziemi;
łamie ona i pożera wszystko, nic nie może oprzeć się jej mocy.
Jak cudowna to figura przedstawiająca okrucieństwo, tak charakterystyczne
dla królów, rządów i wojen z czasów pogan!
Papiestwo i połączenie państwa z kościołem
(stopy i palce posągu) - przedstawione w dziesięciu rogach strasznej
bestii.
Te bestie mają rządzić światem aż do chwili
zakończenia Czasów Pogan i ich światowej dominacji, w październiku
1914 roku, który będzie także zakończeniem czasów żydowskich
i Boskiej niełaski. Wówczas zwierzchnictwo zostanie tym bestiom
odjęte, a ich ciała i organizacje jako rządy zginą, wrzucone
w płonący ogień. Prorok ukazuje koniec Czasów Pogan, których
tron był jak żarłoczny ogień i spowodował nadejście sądu. Działo
się to w czasie, kiedy słowa ostatniej bestii zostały poddane
sądowi - wielkie słowa wypowiedziane przez róg, który miał oczy
i usta, zuchwałe słowa o nieomylności rozpowiadane przez papiestwo.
Wówczas wielka i straszna bestia została zabita, a jej ciało
wrzucone w płomienie. To należy ciągle do przyszłości i nie
wiemy zupełnie, w jaki sposób wypełni się proroctwo. Najwyraźniej
będzie to przewrót cywilnych i religijnych systemów, szczególnie
w dzisiejszej Europie - zniszczenie wszelkich ziemskich rządów
i władzy. Oznaczałoby to anarchię, najokropniejsze z możliwych
do wyobrażenia przekleństw, jakie może spaść na społeczeństwo.
Wówczas Danielowi została przedstawiona wizja
Syna Człowieczego w chwale, przejmującego władzę i zwierzchnictwo
nad ziemią. "I dano mu władzę i chwałę, i królestwo, aby mu
służyły wszystkie ludy, narody i języki. Jego władza - władzą
wieczną, niezmienną, jego królestwo -niezniszczalne" - Dan.
7:14.
Charles Taze Russell - Overland Monthly
/1910 rok - USA/
Więcej informacji o pastorze C.T. Russellu
znajdziesz:
http://www.pastorrussell.pl/
|