Bartłomiej (aramejskie bar-Talamai - syn
Talamaja lub "syn oracza") jest także nazywany Natanaelem
(hebr. "Bóg dał").
Był przyjacielem Filipa i mieszkańcem Kany
Galilejskiej (Ewangelia Jana 1:45-51; 21:2). Trzy ewangelie
synoptyczne używają jego imienia Bartłomiej, natomiast Jan nazywa
go Natanaelem w Ewangelii Jana 21:2.
Jego przyjaciel Filip, rozpoznał w Jezusie
długo oczekiwanego Mesjasza i bez wahania został jego uczniem.
Pełen tej ufności Filip odszukał swojego przyjaciela Natanaela
i obwieścił mu: "Znaleźliśmy onego, o którym pisał Mojżesz
w zakonie i prorocy, Jezusa, syna Józefowego, z Nazaretu"
(Ewangelia Jan 1:45). Natanael, najwyraźniej człowiek o wnikliwym
umyśle, sądził, iż Filip jest zbyt łatwowierny. Jego sceptyczne
pytanie brzmiało: "Możeż z Nazaretu być co dobrego?"
Jednakże w odpowiedzi na naleganie Filipa poszedł, by zobaczyć
Jezusa.
Zbliżywszy się do Mistrza usłyszał jego
oświadczenie: "Oto prawdziwy Izraelczyk, w którym nie masz
zdrady!" (Ewangelia Jana 1:47). Natanael był zaskoczony.
Jak Jezus mógł go znać? Nigdy wcześniej się nie spotkali. "Gdyś
był pod figowym drzewem, widziałem cię" brzmiała odpowiedź
naszego Pana, podkreślając to, iż Natanael często odpoczywał
w cieniu drzewa figowego, by się modlić i oddawać rozmyślaniom
(werset 48). Wtedy odpowiedział pełen wiary: "Mistrzu!
Tyś jest on Syn Boży, tyś jest on Król Izraelski" (werset
49). Przy tym wyznaniu Pan zapewnił go, iż uzyska on zrozumienie
jeszcze większych prawd (wersety 50, 51).
W tekście biblijnym nie znajdujemy nic więcej
na temat Natanaela/Bartłomieja jako osoby, chociaż tak jak pozostali
Apostołowie, został on na pewno wysłany przez Mistrza "do
owiec, które zginęły z domu izraelskiego", by głosić Królestwo
Niebios, uzdrawiać chorych, wypędzać demony, wskrzeszać umarłych
(Ewangelia Mateusza 10:2-8). Sam Jezus poświadczył, iż wszyscy
z wyjątkiem jednego Apostoła zachowali słowo im powierzone i
tak Bartłomiej "prawdziwie Izraelczyk" jest jednym
z tych, którzy odziedziczą wielkie zaszczyty na tronie sędziowskim.
Tradycja wschodnia podaje, że Bartłomiej
głosił Ewangelię w Armenii, Arabii Saudyjskiej, Indiach, a nawet
w Etiopii. Podobno miał nawrócić brata króla Armenii, Polimpiusza.
Z rozkazu króla Astiagesa pojmano Bartłomieja w Albanopolis
(dzisiaj Emanstahat), żywcem obdarto ze skóry i ukrzyżowano,
a potem ścięto. Legenda podaje, że w czasie mąk został obdarty
żywcem ze skóry. Jako przypuszczalną datę jego śmierci podaje
się 71 rok.
- informacje zaczerpnięte z miesięcznika
religijnego "Teraźniejsza Prawda" nr 476 i innych
dostępnych źródeł w internecie.
|