Święto Sukkot jest uroczystym świętem w Izraelu.
Zostało ustanowione przez Boga w czasie, gdy lud Izraela wędrował
przez pustynię ku Ziemi Obiecanej. O jego ustanowieniu można
przeczytać w 3 Księdze Mojżeszowej (Wajikra) 23:33-36
:
"Po
czym Pan powiedział do Mojżesza:
'Powiedz
do synów Izraela:
Piętnastego
dnia tego siódmego miesiąca
jest
Święto Namiotów przez siedem dni dla Pana.
Pierwszego
dnia jest zwołanie święte:
nie
będziecie wykonywać żadnej pracy.
Przez
siedem dni będziecie składać ofiary spalane dla Pana.
Ósmego
dnia będzie dla was zwołanie święte
i
złożycie ofiarę spalaną dla Pana.
To
jest uroczyste zgromadzenie.
Nie
będziecie wykonywać żadnej pracy."
Informacje na temat ofiar składanych w Świątyni
obszernie pisze 4 Księga Mojżeszowa (Bemidbar) 29:12-39.
Kolejne szczegóły podaje jeszcze 5 Księga Mojżeszowa (Eleh
Ha-Debraim) 16:13-15 :
"Będziesz
obchodził Święto Namiotów
przez
siedem dni po zebraniu plonów z twego klepiska i tłoczni.
W to święto
będziesz się radował ty,
syn
twój i córka, sługa twój i niewolnica,
a
także lewita, obcy, sierota i wdowa,
którzy
żyją w twoich murach.
Przez siedem
dni będziesz świętować ku czci Boga swego, Pana,
w
miejscu, które sobie obierze Pan,
za
to, że ci błogosławi Bóg twój, Pan,
we
wszystkich twoich zbiorach, w każdej pracy twych rąk,
i
abyś był pełen radości'."
W czasach judaizmu świątynnego było to uroczyste
święto, na które przychodził lud ze wszystkich stron do Jerozolimy,
by razem wspólnie spędzić tydzień na dziękczynieniu Bogu i składaniu
Mu ślubów. Przez cały tydzień pobożni Żydzi przebywali w kuczkach
(namiotach) skonstruowanych z gałęzi różnych rodzajów drzew.
To święto przypominało czas wędrówki po pustyni, utrwalało w
pamięci życie w trudnych pustynnych warunkach, ale zarazem dawało
radość jaką doznali Żydzi z wejścia do Ziemi Obiecanej, satysfakcję
z otrzymanego dziedzictwa i konkretnego miejsca zamieszkania
w Ziemi Izraela. Jednocześnie jest to święto dziękczynienia
za zbiory, czyli żniwo roku.
Izraelici niezwykle uroczyście świętowali
Święto Sukkot, co mamy opisane przez Edersheima i innych:
"W Jerozolimie wszędzie ustawiono
kuczki, na dziedzińcu i na dachu domu, na ulicy i skwerze. Te
altanki, czyli kuczki, zbudowano z gałęzi drzew: oliwnego, palmowego,
mirtowego, sosnowego, wierzbowego, itd. Nikt wtedy nie mieszkał
w domu, bo wszyscy przebywali w kuczkach - wszyscy ludzie z
miasta i tłumy z kraju. O wszelkich różnicach klasowych, wszelkich
odrębnościach między bogatymi i biednymi, na jakiś czas zapomniano,
gdy każdy mieszkał w takim samym mieszkaniu jak jego bliźni.
Każdego poranka radosna procesja z muzyką
udawała się w kierunku Sadzawki Syloe, z której nabierano wody
do złotego dzbana, wylewanej następnie na ołtarz pośród okrzyków
alleluja.
Nocą, cztery złote kandelabry, każdy
z czterema złotymi czarami, płonęły w centrum dziedzińca a światło
emanujące z nich było widoczne w całym mieście. Wokół tych świateł
pobożni mężczyźni z płonącymi pochodniami w ręku tańczyli przed
tłumem, śpiewając hymny i pieśni chwały, a lewici zajmujący
stanowisko na piętnastu stopniach prowadzących do dziedzińca
niewiast w Świątyni, korespondującymi z piętnastoma psalmami
stopni (Psalmy 122-134), akompaniowali pieśniom na instrumentach
muzycznych.
Iluminacja Świątyni była symbolem światła
jakie miało rozchodzić się z Świątyni w ciemną noc pogaństwa.
A gdy tylko ukazał się pierwszy promień poranka, kapłani zadęli
w srebrne trąby armii Boga, która zbliżała się z uroczystym
dźwiękiem trąb i nawoływań, by obudzić śpiących i wyrazić uroczysty
protest przeciwko pogaństwu."
Ostatni z tych siedmiu dni święta był nazywany
Wielkim Dniem. Podczas tego dnia cały ceremoniał świąteczny
oraz radość osiągały szczyt. Ponownie zbieramy wiadomości od
Edersheima i innych, jak następuje:
"Według tradycji żydowskiej słup
obłoku w dzień, a ognia w nocy symbolizował obecność Boga i
Jego kierownictwo. Po raz pierwszy ów słup ukazał się Izraelowi
piętnastego Tishri, w pierwszym dniu święta. Tego dnia według
podania, Mojżesz zszedł z Góry i ogłosił ludowi, iż przybytek
Boga ma być wystawiony pośród niego. Zwracamy uwagę na to, że
poświęcenie Świątyni Salomona i ukazanie się w niej chwały Szekinach
miało miejsce w to święto (1 Król. 8; 2 Kron. 7).
Ostatni, wielki dzień święta, był punktem
kulminacyjnym całej tej symboliki. Wcześnie rano ludzie z rajskim
jabłkiem (pomarańczą) w lewej ręce i z gałązkami w prawej maszerowali
przy dźwiękach muzyki w procesji, na której czele szedł kapłan
niosący złoty dzban, by do niego naczerpać wody z Sadzawki Syloe,
leżącej na południowej stronie Świątyni. Kapłan, nabrawszy z
tej sadzawki wody do złotego dzbana, udał się z powrotem na
dziedziniec Świątyni pośród okrzyków tłumu i dźwięku cymbałów
oraz trąb. Czas jego powrotu był tak ustalony, by przybył razem
z procesją, gdy drudzy kapłani kładli części ofiar na ołtarz
całopalenia przy końcu składania regularnych ofiar.
Podczas każdego z tych siedmiu dni kapłani
obchodzili ołtarz wokoło, mówiąc: 'O, teraz więc dokonaj zbawienia,
Jah! O, Jah, daj pomyślność!' Siódmego dnia jednak okrążyli
ołtarz siedem razy, pamiętając, że mury Jerycha upadły w podobnych
okolicznościach, przewidywali bowiem, że wskutek bezpośredniego
działania Boga, mury pogaństwa upadną przed Jehową i świat będzie,
leżał otworem przed Jego ludem, który go posiądzie.
Po tym woda wypełniająca złoty dzban
została wylana na ołtarz. Ceremonię tę rozumiano jako mającą
żywotną ważność i widocznie symbolizowała wylanie Ducha Świętego.
Natychmiast po wylaniu tej wody zaśpiewano pieśń Alleluja. Składała
się ona z Psalmów 113-118. Śpiewano je na przemian z odpowiedziami
przy akompaniamencie fletu. Kiedy lewici zaintonowali pierwszą
linię Psalmu, lud ją powtarzał a na każdą następną linię odpowiadał
Allelu Yah (wysławiajcie PANA). Następnie lewici trzykrotnie
zadęli w swoje srebrne trąby."
We współczesnych czasach Święto Sukkot trwa
siedem dni (w Diasporze osiem dni): 15-21 Tiszri.
W nocy lub wczesnym rankiem pobożni Żydzi
budują szałasy zwane po hebrajsku "sukka" (w
Polsce "kuczki"). Szałas budowany jest zwykle
obok domu, na podwórzu lub w ogrodzie. Jest on najczęściej tymczasowym
szałasem zrobionym z liści, gałęzi i patyków. Dach ("schach")
takiego szałasu zazwyczaj jest wykonany z różnych gałęzi i liści,
w taki sposób ze sobą splecionych, aby dawały jak najwięcej
cienia. Jednak przez tak wykonany dach zawsze prześwituje niebo.
W Izraelu popularne jest używanie liści palm. Pośrodku szałasu
stawia się stół, ławę i leżankę.
Szałasy upamiętniają namioty, w których
Żydzi mieszkali na pustyni po wyjściu z Egiptu. Święto Sukkot
to święto wędrówki i równocześnie święto odpoczynku, gdyż długa
wędrówka przez pustynię prowadziła w końcu do odpoczynku w obiecanej
przez Boga ojczyźnie. Szałasy przypominają pobożnym Żydom Obłok
Chwały, który przez czterdzieści lat towarzyszył narodowi izraelskiemu
podczas wędrówki po pustyni. Przenosząc się do tych świątecznych
szałasów Żydzi okazują swoją wiarę i zaufanie, że to nie mury
z betonu i kamienia są naszą ochroną, lecz Bóg jest naszą twierdzą
i ochroni swój wierny lud przed wszelkimi niebezpieczeństwami.
W tych szałasach Żydzi mieszkają i śpią przez cały świąteczny
tydzień. Wspólne posiłki spożywają nie w domu, lecz pod dachem
namiotów - pod dachem, który "pozwala niebu przeniknąć".
W ten sposób spostrzega się Wszechmocnego i Wiecznego Boga,
który nie opuścił Żydów i zawsze ich ochrania.
Micwa zamieszkiwania w szałasie ("sukka")
podczas Święta Sukkot jest obowiązkiem dla mężczyzn. Kobiety
i dzieci są zwolnione z tego obowiązku. Zdarza się, że pobożne
Żydówki - zwłaszcza z ortodoksyjnych rodzin - spełniają ten
obowiązek. Izrael jest ciepłym krajem, jednak Żydzi obchodzą
Święto Sukkot także w Diasporze, także w krajach gdzie jest
zimno i deszczownie. Z tego powodu osoby starsze wiekiem i chore
nie muszą spać w szałasach i mogą pozostać na noc w domu. Oczywiście,
także w czasie silnego deszczu przebywanie w szałasie nie jest
obowiązkowe. W takich nie sprzyjających okolicznościach obowiązek
przebywania w "suce" jest tymczasowo zawieszany
i można powrócić do domu. Jeśli dzieje się to w pierwszy lub
ostatni dzień Sukot (Jom Tow), zaleca się przynajmniej
odmówienie Kiduszu (błogosławieństwa nad winem) w "suce",
wraz z błogosławieństwem dotyczącym mieszkania w "suce".
Większość otrodoksyjnych Żydów, jeśli tylko warunki na to pozwalają,
faktycznie przenosi się na siedem dni do szałasu - aby spać
w niej, spożywać posiłki, uczyć się Tory, spotykać ze
znajomymi.
Każda żydowska rodzina powinna w czasie Święta
Sukkot posiadać własny szałas. Zdarza się jednak, że nie zawsze
istnieją takie sprzyjające okoliczności i możliwości. W takiej
sytuacji można spożyć posiłek w szałasie zbudowanym przy synagodze
lub przyjąć zaproszenie od rodziny, przyjaciół lub znajomych.
W czasie Święta Sukkot powinno się spożywać posiłki właśnie
w szałasie. Jeśli zachodzi taka potrzeba, posiłki ogrzewa się
płaszczem lub grzejnikiem. Wspólnie spożywane rodzinne posiłki
w szałasie są radosnymi chwilami, gdyż Święto Sukkot jest świętem
radosnym. Już samo ozdabianie szałasów jest wspaniałą zabawą
dla dzieci, które dużo wcześniej przygotowują rysunki, ozdoby
lub kolorowe łańcuchy.
Pierwszy dzień święta Sukkot jest zwany po
hebrajsku "Jom Tow". Jest to dzień odpoczynku
i modlitwy w synagodze. Pobożni Żydzi uczestniczący w nabożeństwach
wyrażają w ten sposób nadzieję i pewność przyszłego zbawienia.
Nadzieję wzmacniają liczne obietnice tekstów odczytywanych z
świętych Ksiąg, takich jak choćby pochodzący z końcowego fragmentu
księgi proroka Zachariasza, mówiący o dniu Pańskim: "Pan
będzie królem nad całą ziemią i wówczas Pan będzie jeden i jedno
będzie Jego imię". Także słowa Salomona przy poświęceniu
Świątyni wskazują na nadzieję i pewność zbawienia. Fragment
zaś Ezechiela zapowiada nadejście odrodzenia narodu.
Następne dni są powszednimi dniami Święta
Sukkot i są po hebrajsku określane jako "Chol ha-Moed".
Bardzo popularnym w tych dniach jest wzajemne odwiedzanie się.
Do jedzenia podaje się potrawy nadziewane i faszerowane: knysze,
blińcze, jarzyny, budynie z jarzyn i owoców, makaroniki oraz
kokosanki.
Siódmy, ostatni dzień Święta Sukkot jest
nazywany po hebrajsku "Hoszana Rabba", czyli
Wielka Hosanna. Ostatniej świątecznej nocy pobożni Żydzi starają
się nie spać i spędzają czas na studiach Tanach. W sposób
szczególny studiuje się wówczas 5 Księgę Mojżeszową (Eleh
Ha-Debarim).
Rankiem w Hoszana Rabba wierzący Żydzi obchodzą
siedem razy bimę w synagodze. W liturgii wykorzystuje się cztery
rodzaje roślin: owoc cytrusowy (etrog), gałązkę palmową
(lulaw), trzy liście mirtu (hadasa) oraz dwie
gałązki wierzby (arawa). Lulaw, hadasa
i arawa związane są w jeden bukiet, którym potrząsa się
na cztery strony świata oraz ku górze i ku dołowi, aby w ten
sposób symbolicznie wyrazić wszechobecność Boga. Każda z tych
roślin ma głęboką symbolikę w liturgii, a wszystkie razem reprezentują
wierzących ludzi, którzy studiują Tanach. Owoc cytrusowy
(etrog) ma mocny zapach i intensywny smak - reprezentuje
ludzkie serce. Gałązka palmowa (lulaw) nie ma zapachu
lecz wydaje owoce - reprezentuje ludzki kręgosłup. Trzy liście
mirtu (hadasa) intensywnie pachną lecz nie mają owoców
- reprezentują ludzkie oczy. Dwie gałązki wierzby (arawa)
nie mają zapachu ani owoców - reprezentują ludzkie usta. Wspólnie
przedstawiają one ludzkie zobowiązanie do służenia Panu całym
swoim sercem, umysłem i wolą (całym sobą). Bóg oczekuje, że
wszyscy członkowie narodu Izraela zjednoczą się na podobieństwo
tych czterech roślin.
Tradycyjnie w prawą rękę bierze się
bukiet spleciony z gałązki palmowej (lulaw), trzech liści
mirtu (hadasa) i dwóch gałązek wierzbowych (arawa).
W lewą rękę bierze się owoc cytrusowy (etrog). Obchodząc
siedem razy bimę Żydzi odmawiają modlitwy, zwane "hoszanot".
W ten sposób Święto Sukkot jest także radosnym świętem dziękczynnym
z powodu zebrania plonów z winnic i sadów. Sukkot kończy się
modlitwami dziękczynnymi za plony oraz za Torę daną Izraelowi
blisko cztery tysiące lat temu na Synaju.
W Diasporze obchodzi się dodatkowo ósmy dzień
święta (22 Tiszri), zwany po hebrajsku "Szemini Aceret"
(Święto Końca), czyli "ósmy dzień Świętego Zgromadzenia".
Źródłem obchodzenia tego święta jest tekst pochodzący z 4 Księgi
Mojżeszowej (Bemidbar) 29:35 : "Ósmego dnia będzie
dla was zebranie świąteczne i nie możecie wykonywać żadnej pracy".
W Ziemi Izraela święto Szemini Aceret
obchodzi się tego samego dnia (22 Tiszri) co święto Simchat
Tora, natomiast w Diasporze święta te obchodzone są oddzielnie
- Szemini Aceret obchodzi się 22 Tiszri, a Simchat Tora obchodzi
się 23 Tiszri.
Znaczenie tego święta rabbi Raszy wyjaśniał
w następujący sposób - słowo "aceret" pochodzące
od hebrajskiego rdzenia "acar" ("zatrzymać")
użyte jest tu, jako forma wyrażenia ciepłych uczuć, podobnie
jak ojciec powiedział by do opuszczającego go syna: "Twoje
odejście sprawia mi przykrość, odłóżmy je o jeden dzień."
W synagodze (w Ziemi Izraela), już wieczorem
siódmego dnia Święta Sukkot rozpoczyna się odmawiać specjalną
modlitwę aby wszyscy, którzy przybyli na święto do Jerozolimy,
mogli spokojnie i bezpiecznie powrócić do swoich domów przed
rozpoczęciem pory deszczów. W Ziemi Izraela rozpoczyna się wówczas
pora deszczów, a zbiory zależą od obfitości opadów. Z tego powodu
w niektórych synagogach kantor zakłada odświętną białą szatę
i odmawia specjalną modlitwę o deszcz (Tefillat Geszem).
W domu, na rozpoczęcie Szemini Aceret
zapalane są świece i recytowane tradycyjne świąteczne błogosławieństwa.
|