Chociaż miało być
"niewiele mądrych według ciała, niewiele możnych, niewiele
zacnego rodu" (1 Kor. 1:26), życie i praca króla Alfreda
wskazują, iż on był jednym z tych nielicznych i że stał się
członkiem Gwiazdy okresu Tiatyry.
Alfred szczególnie aktywnie działał na rzecz
chrześcijaństwa, prawa, porządku i edukacji w swoim królestwie.
Będąc jednym z najszlachetniejszych władców oraz jednym z najlepszych
ludzi jacy kiedykolwiek żyli, dla swego ludu był prawdziwym
Dawidem zasadzonym na chrześcijańskim gruncie. Charakter Alfreda
bez wątpienia był charakterem członka Maluczkiego Stadka. Prawdopodobnie
jest on najszlachetniejszym i najlepszym królem jaki kiedykolwiek
zasiadał na tronie, a to, że był spłodzony z ducha dało mu taką
pozycję, że mógł przewyższyć nawet Dawida jako króla.
Osobiście oraz przez innych Alfred tłumaczył
cenne książki z łaciny na język angielski, tak by jego lud mógł
mieć najlepszą literaturę wtedy osiągalną. On zakładał szkoły
i uczelnie dla ludu i usiłował weń wpoić prawdziwe zasady chrześcijaństwa.
Uczynił swój dwór wzorem życia, jakie pragnął by jego lud prowadził.
Przetłumaczył Psalmy na język angielski i był pierwszym, który
podczas ciemnych wieków przełożył znaczną część Słowa Bożego
na żywy język europejski. Widzimy jak Duch Święty prawdy i miłości
objawiał się w jego szlachetnym życiu oraz w jego ruchu, który
dotyczył spraw religijnych oraz edukacyjnych.
Cała jego wyśmienita
praca toczyła się pomimo cierpień spowodowanych przez bolesną
chorobę. Alfred umarł w 901 roku w wieku 52 lat i został pochowany
w swojej stolicy w Winchester. Prawdopodobnie w Maluczkim Stadku
będą przedstawiciele każdego zawodu i stanu rodzaju ludzkiego,
co umożliwi im podczas "czasów restytucji" udzielenie
pełnej zrozumienia pomocy innym tego samego zawodu i stanu w
życiu. Wydaje się oczywiste, iż żaden inny król nie przejawiał
tak dużego podobieństwa Chrystusowego jak Alfred - jeden z tych
nielicznych ziemskich monarchów, który prawdziwie zasłużył sobie
na tytuł: Wielki.
- informacje zaczerpnięte z miesięcznika
religijnego "Teraźniejsza Prawda" nr 478.
|